Nie masz konta? Zarejestruj się

Płoki

W Płokach chcą odwołać sołtysa

04.11.2016 16:35 | 6 komentarzy | 9 167 odsłon | Anna Jarguz
Ostatnia aktualizacja: 08.11.2016 12:03

Mieszkańcy zbierają podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania gospodarza wsi Stefana Adamczyka. Do wczoraj zebrali ich przeszło 50.

6
W Płokach chcą odwołać sołtysa
Po czwartkowym zebraniu ludzie zaczęli się wpisywać na listę za odwołaniem sołtysa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Listę puszczono w czwartek, po zebraniu w sprawie przyszłości szkoły. Wielu z obecnych na sali złożyło na niej swój podpis. Część mieszkańców obwinia właśnie Stefana Adamczyka o konflikt w szkole. Ich zdaniem, to jego postawa mogła doprowadzić, że Płoki zostałyby bez placówki oświatowej.

- Nie wziąłem udziału w czwartkowym zebraniu, bo nie chciałem być osobą, którą się kopie. Jeszcze raz powtarzam: nie miałem nic wspólnego z prowadzeniem szkoły. Interesowałem się nią, bo chciałem, by jak najlepiej się rozwijała. Tymczasem cały gniew obrócił się przeciwko mnie - twierdzi Stefan Adamczyk.

Ustawa o samorządzie gminnym nie precyzuje trybu odwołania sołtysa. Mówi o tym statut sołectwa. Zgodnie z nim, żeby go odwołać, konieczne jest referendum. Jego wnioskodawcy z Płok muszą zebrać 122 podpisy w tej sprawie i wniosek złożyć burmistrzowi. Jeśli w referendum ponad połowa jego uczestników zagłosuje za odwołaniem, wieś będzie musiała wybrać nowego sołtysa.