Słowo daję: kilkoro moich znajomych, którzy mnie odwiedzili jadąc od strony Płazy pytało, co to za po.......c to wymyślił i umieścił? Teraz wiem, dzieło ma autora :)

Ten napis jest dobry tylko do dołowania ludzi i do niczego więcej. Od zawsze budzi moją wielką niechęć. Powinno się go dawno zlikwidować.

To jest przestroga????

To nie przestroga a nieuchronny fakt. Tak samo jak „memento mori”. To element przesalania kościoła do ludzi którzy wg. tej doktryny mają być cały czas na kolanach z rękoma wzniesionymi ku górze i błagający o litość. Nie mogli być szczęśliwi, cieszyć się a mieli zawsze pamiętać o nadchodzącej śmierci. To samo można zobaczyć na pogrzebach gdzie zamiast pomóc rodzinie, najbliższym bo odszedł ktoś bliski to uroczystość pogrzebowa skłania do cierpienia, opłakiwania i modlitwy, najlepiej w kościele przy tacy. Na szczęście te czasy i pogrzeby w kościele odchodzą. Zastępują je uroczystości świeckie gdzie najbliższa rodzina może w ciszy i spokoju pożegnać się z bliskim.

Że to oczywista oczywistość.