W sobotę w hali sportowej można było obejrzeć pokaz wschodnich sztuk walki. Sprawca całego zamieszania to Janusz Wrześniewski, prowadzący Szkołę Chińskich Sztuk Walki YIN-YANG. Impreza nie wypaliła do końca tak, jakby sobie życzył, ale pierwsze koty za płoty.
2013-05-25 14:25:00