Kiedyś organizował życie całego Chełmka, ale i części Bobrka, Libiąża i Chełmu Śląskiego. Zamilkł z końcem lat 80. W piątek dźwięk parowej syreny wrócił do miasta Baty. Zabrzmiał punktualnie o godz. 18. Tym razem wywołał deszcz.
Zdjęcie 1 z 7
Zdjęcie 2 z 7
Zdjęcie 3 z 7
Zdjęcie 4 z 7
Zdjęcie 5 z 7
Zdjęcie 6 z 7
Zdjęcie 7 z 7