Krzeszowice
Oszust wyłudził prawie 800 tysięcy złotych. Został zatrzymany
Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie, w drugiej połowie marca oszust, działający metodą „na wypadek" uaktywnił się w gminie Krzeszowice.
Pieniądze za uniknięcie konsekwencji
21 marca zadzwonił do 90-letniej mieszkanki Krzeszowic podając się za policjanta. Podczas rozmowy telefonicznej poinformował ją, że jej córka spowodowała wypadek, w którym ranna została kobieta z dzieckiem.
Następnie nakłaniał staruszkę do przekazania pieniędzy w celu uniknięcia konsekwencji prawnych przez jej córkę. Po uzyskaniu obietnicy przekazania pieniędzy oszust poinformował 90-latkę, że po odbiór pieniędzy niebawem zgłosi się kurier.
Przerażona seniorka, wierząc w opisaną sytuację, przekazała „kurierowi" 15 tys. zł, zapakowanych w kopercie. Zaraz potem ślad po pieniądzach i oszuście się urwał.
Policjanci wpadli na trop
W tym czasie doszło także do kilku nieudanych prób wyłudzenia pieniędzy od innych mieszkańców tego regionu.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Krzeszowicach. Podczas intensywnych działań i w oparciu o zebrane informacje kryminalni ustalili, kto może brać udział w tym procederze. Wpadli na trop 67-latka z powiatu olkuskiego.
Zgromadzony materiał dowodowy nie budził wątpliwości, że to właśnie on oszukał mieszkankę Krzeszowic.
Zatrzymanie w mieszkaniu
We wtorek, 12 kwietnia kryminalni udali się do miejsca zamieszkania oszusta, gdzie go zatrzymali. Stróże prawa zabezpieczyli przy nim 3 tys. zł i 350 euro, które, jak wszystko na to wskazuje, mężczyzna odebrał od swoich ofiar.
W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że 67-latek przy udziale prawdopodobnie innych osób w ten sam sposób oszukał trzy kolejne osoby, a próbował jeszcze cztery inne. Wszystkie te ofiary są w podeszłym wieku i pochodzą z województw małopolskiego i śląskiego. W wyniku tych przestępczych działań oszust wyłudził blisko 800 tysięcy złotych.
Osiem zarzutów dla oszusta
67-latek usłyszał osiem zarzutów, w tym cztery dokonania oszustwa, a pozostałe dotyczące usiłowania. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek Prokuratury Kraków-Krowodrza zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy, zarówno pod kątem ewentualnych innych osób biorących udział w tym procederze, jak i osób pokrzywdzonych, bo nie wykluczone, że ofiar było więcej.
Przeczytaj również:
Jak w Wielkanoc mają kursować autobusy miejskie
Przed nami Wielka Sobota z piłkarskimi emocjami
Szykuje się remont drogi w Dulowej. Potrwa kilka miesięcy
Michał Kowalik, tak jak Robert Lewandowski też czasem nie strzeli karnego (WIDEO, ZDJĘCIA)
Punkty paszportowe będą czynne w soboty. Sprawdź, kiedy i gdzie
Piłkarska sobota. Wyjazdowe przełamanie MKS Trzebinia, 11 goli w meczu Fabloku Chrzanów
Komentarze
2 komentarzy
A jeszcze się okaże, że za gruszko-grejfruty dostanie z rok w zawieszeniu i 5 tys. grzywny, a ten za 800 tysięcy ze 2 lata do odsiadki, a pokrzywdzeni dostaną... wiadomo co, bo pieniądze gdzieś ukrył. Swoją drogą skoro wyłudził 800 tys. od 4 osób, w tym jedna dała 15 tys. to pozostali musieli albo być tacy hojni, albo załatwiali zatuszowanie morderstw.
8 zarzutów i grozi mu do 8 lat, czyli tyle ile ta oszustka z Libiąża która zamiast grejpfrutów w koszyku miała gruszki.