Nie masz konta? Zarejestruj się

Powiat chrzanowski

10.09.2019 14:15 | 2 komentarze | 12 425 odsłon | Marek Oratowski

W poniedziałek oszuści stosujący różne odmiany metody "na wnuczka" dzwonili do czterech mieszkańców powiatu chrzanowskiego. Jedna próba zakończyła się ich powodzeniem, bo mieszkanka Trzebini straciła pieniądze.

2
Oszuści nie odpuszczają
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pierwsza próba dotyczyła seniora z Chrzanowa. Ktoś zadzwonił na jego telefon stacjonarny, podając się za sąsiada.

- Dzwoniący przekonywał, że miał wypadek i potrzebuje 75 tysięcy złotych w celu uniknięca kary. Jednak senior od razu się rozłączył i zawiadomił policję - informuje Iwona Szelichiewicz, rzecznik KPP w Chrzanowie.

Godzinę później policjanci odebrali zgłoszenie o podobnej próbie. Do chrzanowianki na telefon stacjonarny zadzwoniło dwóch mężczyzn. Jeden podawał sie za jej męża, drugi za policjanta. Tłumaczyli, że miał miejsce wypadek. Przekonywali, że potrzebują 45 tysięcy złotych. Jednak kobieta nie podjęła rozmowy.

Dwie godziny później mieszkaniec Chrzanowa powiadomil funkcjonariuszy, że dzwoniła do niego kobieta podająca się za jego wnuczkę. Chciała 20 tysięcy złotych. Jednak po krótkiej rozmowie sama się rozłączyła.

- W tym samym dniu niestety pokaźną sumę pieniędzy straciła mieszkanka Trzebini, do której taże zadzwonili oszuści - zaznacza rzecznik policji. Nie precyzuje, o jaką sumę chodziło.

Apeluje o rozwagę w takich sytuacjach, bo dzwoniący stosują różne wybiegi i tłumaczenia. Jednak mają jeden cel - wyłudzenie pieniędzy od starszych osób.