Chrzanów
Chłopiec okradł kobietę, która chciała mu pomóc
- Nawet dzieciom nie można ufać - ostrzega Iwona Szelichiewicz z chrzanowskiej komendy policji. Przekonała się o tym jedna z mieszkanek Chrzanowa.
0
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Wpuściła do mieszkania obcego chłopca, bo było jej go żal. Mówił, że jest głodny. Prosił o coś do jedzenia i koc. Gdy kobiet zajęta była szukaniem rzeczy, nieznajomy wykorzystał jej nieuwagę i ukradł leżący w kuchni portfel. W środku były dokumenty i gotówka.
- Kolejny raz apelujemy, by być ostrożnym przy wpuszczaniu nieznajomych do domów i mieszkań. Uważać trzeba nie tylko na fałszywych specjalistów. Zasada ograniczonego zaufania do obcych niech dotyczy wszystkich, także dzieci i młodzieży - tłumaczy policjantka.