Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Wyszedł ze szpitala i zniknął

25.09.2017 15:12 | 5 komentarzy | 11 940 odsłon | Eliza Jarguz-Banasik

Mija jedenasty dzień od zaginięcia Dariusza Migasa z Chrzanowa. 47-latek ostatni raz był widziany w rejonie parkingu przy szpitalu. Dotychczasowe poszukiwania prowadzone przez policję nie przyniosły rezultatu.

5
Wyszedł ze szpitala i zniknął
Dariusz Migas z Chrzanowa zaginął 14 września. Zdjęcie udostępnione przez policję.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W poniedziałek rzeczniczka prasowa policji zwróciła się z prośbą o pomoc do mediów. Ma nadzieję, że opublikowanie wizerunku mężczyzny pomoże ustalić, co się z nim stało.

- Dariusz Migas ma 47 lat. Zaginął 14 września. Po wypisaniu ze szpitala, jakiś czas kręcił się w jego rejonie, a potem przepadł bez śladu. Ostatni raz widziano go wcześnie rano w okolicy szpitalnego parkingu. Szedł w stronę przystanku autobusowego przy ul. Topolowej w Chrzanowie - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.

Zaginiony ma 175 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma krótkie, ciemne włosy. Znak szczególny to sztuczne prawe oko. W chwili zaginięcia miał na sobie czarną rozpinaną bluzę z jasnymi lampasami na ramionach i klatce piersiowej, ciemną koszulę z nadrukiem w kształcie koła i napisami, niebieskie dżinsy, ciemne klapki i białe skarpety.

- Osoby posiadające informację na temat zaginionego, proszone są o kontakt z policją - apeluje Katarzyna Dąbkowska.