Chełmek
Porwali się na świętość
Sprawcy zniszczyli drzwi wejściowe do kapliczki i uciekli. Przez prawie 10 dni policja szukała ich na własną rękę. Niestety, bezskutecznie. Teraz prosi mieszkańców o pomoc.
Mundurowi szukają świadków zdarzenia lub ludzi, którzy cokolwiek wiedzą na jego temat.
- Do dewastacji doszło 19 sierpnia tuż po godzinie 20. Sprawcy wybili szyby w drzwiach wejściowych do kapliczki znajdującej się przy skrzyżowaniu ulic Krakowskiej z Kościuszki w Chełmku, a następnie zbiegli w stronę ulicy Powstańców Śląskich - relacjonuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa oświęcimskiej policji, dodając, że funkcjonariusze zapewniają anonimowość.
Komentarze
2 komentarzy
Z tym tekstem na własną rękę to nieźle pojechaliście. Policja nic nie robi na własną rękę. Policja działa jak gospodarka w PRL. Wszystko tam jest planowane w najdrobniejszych szczegółach. Tam bez planowania nie można zrobić niczego, tym bardziej na własną rękę. Niestety to jest taka instytucja, że jak np. w danym miesiącu będą włamania na ulicy X, to patrole będą tam jeździły dopiero wtedy, jak ktoś to zaplanuje. Niestety czasami plan powstaje dopiero wtedy, jak włamania są już na ulicy Y. To samo z mandatami, jak są planowane za picie alkoholu w miejscu publicznym, to inne są niemile widziane, a jak w następnym miesiącu są przewidziane za wyprowadzanie psa bez smyczy, to najwięcej ma być właśnie takich.
No i znowu prowokacja polityczna!!! Przez prawie 10 dni policja szukała ich na własną rękę. To słowo, na własną rękę. Czy nasza, polska Policja coś robi na swoją, własną rękę? Ludzie, gazeto, nie pisz takich bredni. Nasza polska Policja pracuje 24 godziny na dobę dla nas wszystkich, Polaków.