1. Siła prysznica i masażu

Z racji tego, że cellulit może być wynikiem kiepskiego przepływu krwi, poprawiając krążenie można zadziałać profilaktycznie i przyczynić się do tego, że lipidy nie będą się tak szybko odkładać. Bezpośrednio na krążenie wpływają pozytywnie natryski z naprzemian ciepłej i zimnej wody pod prysznicem. Wystarczy kilkanaście sekund natrysku na każdą z tych dwóch temperatur wody. Aby wzmocnić efekt, można masować narażone na cellulit miejsca szorstką szczotką do ciała lub specjalną rękawicą.

2. Regularne ćwiczenia

Cellulit ma szansę zniknąć, jeśli zaczniemy ćwiczyć. Dobra wiadomość jest taka, że nie trzeba być wybitnym miłośnikiem sportu i wylewać siódmych potów, aby ćwiczenia przyniosły efekt. Przyniesie go każda aktywność fizyczna. Spacery, zrezygnowanie z jazdy windą na rzecz schodów, wolny trucht z czworonogiem przy nodze, pływanie na basenie dla czystej rekreacji. Wszystkie te aktywności powodują korzystny przepływ krwi i limfy. Sekretem efektywności jest regularność i wytrwałość. Jeśli ruszamy się raz na dwa tygodnie, nie wygramy z cellulitem. Codzienny wysiłek, nawet niewielki ma szansę zadziałać.

3. Picie wody

Odpowiednia dawka wody to około 30 ml na każdy kilogram masy ciała. Pomaga usuwać toksyny z organizmu, a to właśnie ich gromadzenie się jest przyczyną powstawania cellulitu. Picie wody pomaga też organizmowi w ogólnym metabolizmie tłuszczy - jeśli dobrze się nawadniamy, łatwiej jest schudnąć. Jeżeli dostarczamy ciału zbyt mało wody, zaczyna ją gromadzić. W rezultacie możemy rozwinąć u siebie tak zwany cellulit wodny. Może się zatem okazać, że mimo, iż nie mamy nadwagi, krążenie działa prawidłowo, to i tak towarzyszy nam pomarańczowa skórka. Czasami nie łączymy w ogóle zbyt małej ilości wypitej wody z pomarszczoną skórą cellulitową i to odkrycie bywa sporym zaskoczeniem!

4. Dieta antycellulitowa

Warto unikać produktów mocno przetworzonych. Szkodzą ona organizmowi, ale też zawierają sporo soli, która zatrzymuje wodę w organizmie, powodując wspomniany wodny cellulit. Trzeba zatem pożegnać się ze słonymi przekąskami jak chipsy, żywność typu fast-food, wędliny produkowane masowo. Zamiast nich warto wybrać produkty bogate w wapń - minerał ten ma właściwości hamujące lipogenezę. Pożądane są zatem mleko, jogurt, ser i inne produkty mleczne. Równie ważny jest cynk o właściwościach przeciwutleniających, czyli przeciwdziałających szkodliwości wolnych rodników, współwystępujących przy problemach z cellulitem. Cynk wzmacnia też poprawę odnowy samej skóry. Znajdziemy go w takich produktach jak różne rodzaje mięsa, podroby, sery, kasze, jaja czy ryby. Warto też spożywać produkty regulujące poziom insuliny, ponieważ jej nadmiar przyczynia się do osadzania tkanki tłuszczowej. Tutaj na pierwszy plan wysuwają się warzywa. Jeżeli samodzielne dbanie o skład posiłków wydaje się skomplikowane, catering dietetyczny w Krakowie wychodzi naprzeciw temu problemowi,  oferując dietę antycellulitową, która nie tylko wspomaga walkę z pomarańczową skórką, ale jest prawdziwą ucztą smaków. Kto pogardziłby naleśnikową zapiekanką z nadzieniem z mięsa drobiowego w sosie pomidorowym, podaną z gotowanym kalafiorem? Takie smakołyki znajdziecie w Wygodnej Diecie.

5. Zabiegi specjalistyczne

Jeśli pomimo starań nie pomagają ani masaże, ani ćwiczenia, ani odpowiednia dieta, z odsieczą przychodzą jeszcze gabinety medycyny estetycznej i dobre gabinety kosmetyczne.

Istnieją profesjonalne zabiegi poprawiające elastyczność skóry np. laserowe, zwiększające gęstość kolagenu, po których skóra staje się bardziej napięta i zwarta.

Zabiegi te są jednak bardzo drogie i trzeba je powtarzać, dlatego łatwiej zacząć od metod naturalnych.

Cellulit może pojawić się w każdym wieku, u każdej z płci i niezależnie od wagi ciała. Jest oznaką tego, że pod skórą gromadzi się tkanka tłuszczowa, a przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele. Zwykle jednak, by skutecznie zredukować pomarańczową skórkę, wystarczy zmiana trybu życia na zdrowszy.