Libiąż
Obywatelska postawa radnego. Uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę samochodem
Były godziny przedpołudniowe, gdy wędkarze z Libiąża akurat rozmawiali w pobliżu stawu w rejonie skrzyżowania Dąbrowskiego i Waryńskiego. Wśród nich prezes miejscowego koła wędkarskiego, radny Piotr Klupa.
Nagle zobaczyli nadjeżdżającą toyotę. Minęła ich z dużą prędkością, nieomal - wpadając do rowu. Za moment usłyszeli huk, bo auto zahaczyło o barierkę.
A po chwili samochód zatrzymał się, wysiadł kierowca i udał się do pobliskiego sklepu. Gdy wyszedł z niego po zakupach, zamierzał odjechać autem. Libiąski radny Piotr Klupa udaremnił mu jednak ten zamiar.
- Od kierowcy wyraźnie było czuć, że „nie jest pierwszej świeżości" i nie może prowadzić auta. W tym stanie zagrażał innym. Zwłaszcza że w pobliżu znajduje się plac zabaw - zwraca uwagę radny.
Gdy radny „dyskutował" z podchmielonym kierowcą, a dokładniej - zakazywał mu dalszej jazdy, w tym czasie kolega z koła wędkarskiego powiadomił policję.
Funkcjonariusze przybyli na miejsce. Okazało się, że kierowca - 71-letni libiążanin, miał około 2 promili alkoholu. Policja zatrzymała mu prawo jazdy.
Komentarze
4 komentarzy
Tomekxxxxx: ty tam byłeś i widziałeś? jeden zatrzymał drugi dzwonił. Zatrzymania dokonał ten, który zabrał kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę, ten co dzwonił był zgłaszającym.
Ujęcia obywatelskiego pijanego kierowcy dokonał Michał G .
Zatrzyma obywatelskiego pijanego kierowcy dokonał inny wędkarz a nie radny
... gdy Radny Libiąża zgłasza problem to obywatelska postawa, gdy JA zgłaszam na 112 lub do pana dyżurnego na policji to : "wróg" - zło konieczne !!! / zgłoszenia w ostatnim miesiącu ...