Libiąż
Licytacje, konkursy, zabawa z DJ-em. Wszystko po to, by zebrać pieniądze na leczenie chorego Janka
- Kiermasz początkowo miał być skromnym wydarzeniem. Kilka stolików z książkami, rękodziełem i słodkościami. W przeciągu pierwszego tygodnia przygotowań okazało się jednak, że będzie inaczej. Dostawałyśmy kilkadziesiąt wiadomości dziennie od firm, jak również od osób prywatnych z zapytaniem, jak mogą pomóc - opowiada Karolina Zontek.
Przygotowuje wydarzenie razem z Angeliką Szymonek. Obie są matkami, więc tym bardziej chca wesprzeć rodziców Jasia Kozuba w zebraniu 9,5 miliona złotych na terapię genową, która może mu uratować życie. W przygotowaniu wydarzenia pomaga wiele osób, w tym członkowie nowego Stowarzyszenia Serce Libiąża.
W efekcie w piątek 16 lipca oraz sobotę 17 lipca na libiąskim targowisku sporo będzie się działo. Zagra DJ, będą też gry i zabawy dla dzieci.
Firma z Oświęcimia będzie robić badanie komputerowe wzroku. Właściciel podarował dodatkowo aż 50 voucherów o wartości 600 zł, które będą sprzedawane za połowę ceny. Oczywiście całość powędruje do puszki na rzecz chorego Janka. Ten sam właściciel ma restauracje w Krakowie, dlatego na licytację trafi jeszcze 5 voucherów na rodzinny obiad, o wartości 500 zł z darmową butelką wina.
- Podczas sobotnich licytacji będzie można zdobyć w sumie ponad 40 voucherów na zabiegi kosmetyczne i fryzjerskie oraz wizytę u fizjoterapeuty dla dorosłych i dzieci. A także sesje fotograficzne, dekoracje imprezy, spacer z alpakami i jazdę konną. Wylicytujemy też bon podarunkowy do sklepu odzieżowego. vouchery na zjazd tyrolką, wodny tor przeszkód, kurs językowy i tatuaż. Panowie mogą wylicytować wizytę w bezdotykowej myjni samochodowej, pranie tapicerki samochodowej i serwis klimatyzacji - wylicza Karolina Zontek.
W trakcie imprezy odbędą się dwa konkursy. Pierwszy to góra grosza. Wygra osoba, która przyniesie największą kwotę w drobnych monetach (oczywiście zasilą zbiórkę dla chorego malca). Drugi konkurs nosi tytuł "Zakręć się na Janka". Tu o zwycięstwie zadecyduje waga przyniesionych plastikowych nakrętek.