Nie masz konta? Zarejestruj się

Libiąż

Libiąż to trudny teren dla PiS-u. Mimo to działacze liczą na sporo mandatów

07.10.2018 18:22 | 11 komentarzy | 10 255 odsłon | Marek Oratowski

W niedzielne popołudnie na Placu Słonecznym w Libiążu kandydaci PiS-u w wyborach do gminy, powiatu i sejmiku spotkali się z mieszkańcami.

11
Libiąż to trudny teren dla PiS-u. Mimo to działacze liczą na sporo mandatów
Libiąscy kandydaci z PiS-u pod sceną na Placu Słonecznym
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W trakcie spotkania przewidziano m.in. atrakcje dla dzieci oraz prezentacje kandydatów.

W programie wyborczym tego ugrupowania w Libiążu za priorytet kandydaci uznają m.in. budowę Drogi Współpracy Regionalnej od Bobrka do autostrady A4 oraz kompleksu sportowo-rekreacyjnego po obu stronach ulicy Jana Pawła II (z kortami, skateparkiem i zadaszonym lodowiskiem). Chcą też powołać w Libiążu rady osiedli.

- Na naszych listach mamy ludzi z różnych środowisk. To nauczyciele, pracownicy służby zdrowia, górnicy, przedsiębiorcy. Libiąż jest trudnym terenem dla Prawa i Sprawiedliwości. Liczymy mimo to na 30 procent poparcia, co powinno się przełożyć na 6 do 8 mandatów. Osobiście chciałbym też dostać się do drugiej tury wyborów na burmistrza - tłumaczył Krzysztof Kozik. Jest jedną z trzech "jedynek" na listach w wyborach do libiąskiej rady miejskiej.

W pozostałych okręgach listy otwierają wiceprzewodmiczący rady miejskiej Dariusz Derendarz i sołtys Żarek Stanisław Garlacz.
Na spotkaniu pojawiła się wicepremier Beata Szydło, która do Libiąża przyjechała ze spotkania w Trzebini.