Libiąż
Rozbił 17-latkowi butelkę na głowie
Sprawca pobicia młodego mieszkańca Żarek jest w rękach policji. To 29-latek z Mętkowa. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Ustalenie i zatrzymanie napastnika zajęło policji ponad półtora miesiąca. W środę usłyszał zarzut pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz uszkodzenia ciała. Na wolności nadal przebywa drugi ze sprawców.
- Jego tożsamość jest policji znana. Niebawem i on usłyszy zarzuty - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
Do pobicia doszło 11 grudnia po godz. 19 na zajezdni autobusowej koło Ronda Uśmiechu w Libiążu. 17-latek z Żarek był z kolegami. Gdy zaczepili ich dwaj przypadkowi mężczyźni, zdołali uciec. On miał mniej szczęścia. Dostał butelką w głowę.
- Gdy osunął się na ziemię, napastnicy zaczęli go kopać. Chłopak doznał obrażeń ciała. Konieczna była pomoc medyczna - wyjaśnia rzeczniczka.
Komentarze
2 komentarzy
Fajni koledzy.........
8 lat... ale ciężkich robót w kamieniołomach. Może to oduczy co niektórych stosowania przemocy