Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Mały Rynek w Chrzanowie zniknął ponad pół wieku temu. Gdzie był? (ZDJĘCIA)

12.03.2023 12:00 | 5 komentarzy | 12 045 odsłon | Łukasz Dulowski
Do dzisiaj niektórzy mieszkańcy Chrzanowa „Małym Rynkiem" nazywają zabudowany obecnie plac przy połączeniu ulic: 29 Listopada i Kadłubek. Prawdziwy „Mały Rynek" był gdzie indziej.
5
Mały Rynek w Chrzanowie zniknął ponad pół wieku temu. Gdzie był? (ZDJĘCIA)
Bar Myśliwski Bolesława Ruska przy Małym Rynku w Chrzanowie. Ta narożna kamienica znajdowała się w pobliżu dzisiejszego postoju taksówek. FOT. ZE ZBIORÓW MUZEUM W CHRZANOWIE
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Mały Rynek w Chrzanowie znajdował się w miejscu dzisiejszego skrzyżowania Matejki, Garncarskiej i Śląskiej. Ta zabudowa ciągnęła się dalej w stronę dzisiejszych bloków przy Sienkiewicza, a odnoga biegła w kierunku Balińskiej.

Kamil Bogusz, dyrektor Muzeum w Chrzanowie, przypomina, że Mały Rynek został wyburzony ok. 1975 r.

Np. w miejscu niewielkiego parkingu przy kościele św. Mikołaja stała okazała kamienica, w której mieścił się rodzinny sklep papierniczy Palków.

Z kolei w narożnej kamienicy zlokalizowanej w pobliżu dzisiejszego postoju taksówek był słynny Bar Myśliwski.

Znany w Chrzanowie i okolicy Bar Myśliwski mieścił się najpierw przy ul. Mickiewicza, pod dzisiejszą "ósemką". Otwarty zaraz po wojnie, gdzieś w 1946 lub 1947 r., znajdował się na parterze w jednej z tych wyremontowanych różowych kamienic, ale niedługo. W tamtych czasach przy ul. Mickiewicza miał siedzibę magistrat, więc alkohol pod nosem urzędników... To się trochę gryzło.

Bar Myśliwski został przeniesiony na ul. Balińską. Tamten budynek już nie istnieje. Stał na wysokości obecnego skrzyżowania z Sienkiewicza. To też krótka lokalizacja. Wreszcie bar trafił na historyczny Mały Rynek, do narożnej kamienicy. I funkcjonował tam do lat 70., kiedy to komuniści zaczęli wyburzać tę część starego miasta. Właścicielami Baru Myśliwskiego byli Bolesław Rusek i jego żona Marianna z domu Kowalska.

- Tak naprawdę to prababcia Marianna pchnęła dziadziusia Bolka do założenia baru. Wiadomo - mężczyzna jest głową rodziny, ale potrzebuje szyi, żeby nią pokręcić - mówił na łamach „Przełomu" Kamil Bogusz, który z rodziną Rusków jest spokrewniony przez swoją mamę - córkę Anny Kleszcz, która z kolei była córką Marianny i Bolesława Rusków, właścicieli Baru Myśliwskiego.

JAK WYGLĄDAŁ M.IN. MAŁY RYNEK W CHRZANOWIE, MOŻECIE ZOBACZYĆ NA REKONSTRUKCJI W 3D.