Kultura
Schody mają 50 lat
MUZYKA NA WEEKEND Dokładnie pół wieku minęło od ukazania się jednego z najwspanialszych albumów w historii muzyki rockowej - „Led Zeppelin IV".
1
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Został wydany 8 listopada 1971 r. Perkusista John Bonham nie żyje od 31 lat, gitarzysta Jimmy Page skończył 77 lat, basista John Paul Jones - 75 lat, a wokalista Robert Plant - 73 lata. „Rockandroll" mocno się postarzał, ale nigdy nie umrze. Przynajmniej w przypadku takich płyt, jak nasza solenizantka. Absolutnie najbardziej znanym utworem z tego krążka jest minisuita „Stairway to Heaven", czyli „Schodami do nieba". Osiem minut epickiego grania. Jakby folkowy wstęp ze słynną zagrywką gitarową, a potem przejście do elektrycznego crescendo (stopniowe zwiększanie głośności i potęgowanie dynamiki).
Piosenka ma również burzliwą najnowszą historię, bo 2015 r. pojawił się zarzut, że początkowy riff gitarowy jest plagiatem instrumentalnej kompozycji „Taurus" z 1968 r. grupy Spirit. Rzeczywiście, nie sposób nie zauważyć pewnego podobieństwa. Ostatecznie w 2020 r. sąd utrzymał wcześniejszy werdykt na korzyść Led Zeppelin.
Na albumie „Led Zeppelin IV" znajdziemy też wiele innych znakomitych utworów, np. hardrockowy „Black Dog", akustyczny „Going to California" czy świetny folkowy „The Battle of Evermore".
Piosenka ma również burzliwą najnowszą historię, bo 2015 r. pojawił się zarzut, że początkowy riff gitarowy jest plagiatem instrumentalnej kompozycji „Taurus" z 1968 r. grupy Spirit. Rzeczywiście, nie sposób nie zauważyć pewnego podobieństwa. Ostatecznie w 2020 r. sąd utrzymał wcześniejszy werdykt na korzyść Led Zeppelin.
Na albumie „Led Zeppelin IV" znajdziemy też wiele innych znakomitych utworów, np. hardrockowy „Black Dog", akustyczny „Going to California" czy świetny folkowy „The Battle of Evermore".
Komentarze
zapoznaj się z Regulaminem
1 komentarz
"kiedy pęka tama" jest tak ciężki, że ma się wrażenie jakby naprawdę tak powoli pękała i się waliła kamień po kamieniu, beton po betonie. To jeden z "najcięższych" utworów w historii, a "schody"... wiadomo... jeden z kilku największych klasyków.