Krzeszowice
Minister sprawdza budowę wiaduktu
Rozpoczęły się prace na ul. Daszyńskiego w Krzeszowicach. Droga i przejazd kolejowy są zamknięte dla ruchu. Za niecałe dwa lata stanie tu estakada.
W poniedziełek teren budowy wizytował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk wraz z Arnoldem Breschem z zarządu PKP PLK S.A.
W ramach modernizacji linii E30 nad torami powstanie dziesięcioprzęsłowy wiadukt o długości 213 metrów. Znajdą się na nim dwa 3,5 m szerokości pasy ruchu dla samochodów oraz szerokie na 1,5 m chodniki.
Na ul. Daszyńskiego już została zerwana nawierzchnia. Przygotowywane są instalacje wodne, gazowe i teletechniczne. W związku z zamknięciem drogi, kierowcy muszą jeździć objazdami.
Na temat szczegółów związanych z przebiegiem prac także na odcinku Krzeszowice - Trzebinia przeczytacie w najbliższej papierowej i elektronicznej wersji „Przełomu"
Komentarze
7 komentarzy
Najważniejsze, to pokazać, dzięki komu to wszystko zawdzięczamy. Robienie z ludzi troglodytów, którzy mają sądzić, że to wszystko dzięki Panu Ministrowi, dzięki naszemu RZĄDOWI!! To są pracownicy, których pracodawcami jesteśmy my, a traktują się za panów i władców. Trzech Dyzmów na jednym zdjęciu, najważniejsze, że są wierni. Bierni, mierni, ale wierni
mówimy o okresie nierządów adamczyka na stolcu ministerialnym. a miało przyspieszyć za nierządów PIS
ach te wybory!!!! samorzadowe
"Za niecałe dwa lata"...??? I jak tu się dziwić, że linia kolejowa Kraków - Katowice miała być gotowa na Euro2012... Można się tylko domyślać, komu tak baaaaaardzo zależy, by ta modernizacja się ciągła i ciągła w nieskończoność...
Opóźnienie na linii kolejowej Kraków-Katowice ciągnie się od kilkunastu lat! A tu piszesz o 1 roku?
Gdzie zasad i przepisy BHP? Brak kasków ochronnych - mandat.
adamczyk , opóźnienie na linii w stronę mydlnik jest ok 1 roku! ale wiadomo, że złotousty Huptyś zaraz sprostuje że wszystko jest ok a szef, który pracy magisterskiej nie pokazał poklepie go po plecach.