Jankowice
Pijany jechał w nocy Wiślaną Trasą Rowerową. Nagle coś przed nim wybiegło
Nocna eskapada zakończyła się dla niego w Jankowicach. Mężczyzna przewrócił się i z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Jak mówi rzeczniczka chrzanowskiej policji Iwona Szelichiewicz, w piątek, 19 sierpnia o godz. 1.35 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od 32-letniego mieszkańca Pszczyny.
- Mężczyzna jechał rowerem Wiślaną Trasą Rowerową. Jak relacjonował, w Jankowicach, niedaleko ulicy Wadowickiej miało wybiec przed nim jakieś dzikie zwierzę. 32-latek stracił panowanie nad rowerem i przewrócił się - mówi Iwona Szelichiewicz.
Rowerzysta został zabrany do szpitala. Okazało się, że miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Czytaj również
Klub piłkarski ukarany walkowerem za grę nieuprawnionego zawodnika
W Chrzanowie zderzyły się dwa auta, w Zagórzu dachował samochód
Czy doradztwa zawodowego w szkole podstawowej powinno być więcej?
Piłkarski weekend. Sprawdź kto z kim zagra w sobotę i niedzielę
Komentarze
7 komentarzy
Czyli pijany Eskimos na rowerze... przewidzieli każdą możliwość :-)
@AAA - zapomniałeś dopisać, że "w wyjątkowych okolicznościach odpowiedzialności karna obowiązuje już od 0,3 promila we krwi. Kara może zostać wymierzona rowerzyście, który pomimo mniejszego stężenia alkoholu we krwi niż 1,6 promila, przejawia typowe zachowania alkoholowe. W tym przypadku uzewnętrznia się względna niezdolność do prowadzenia pojazdu." https://dojczland.info/jazda-na-rowerze-w-niemczech-pod-wplywem-alkoholu/
Jakiej tragedii? W Niemczech 1.6 promila jest legalne na rowerze... tylko u nas jakaś paranoja.
Swoją drogą ponad 2 promile i WTR? Mogło dojść do tragedii. Dobrze, że to się tak tylko skończyło.
Antoninka, pewnie że ich nie spotykasz. Wszakże one Ciebie widzą i od razu uciekają, bo się boją :)
Zwierzęta na WTR to codzienność, a nie zdarzenie incydentalne, zazwyczaj są to sarenki, lisy lub kuropatwy. Trudno się dziwić, tereny leśne. Białych myszek nigdy nie spotkałam, te ukazują się wyłącznie kattebush, gdy śmiga na rowerze.
Biała myszka wybiegła.