Nie masz konta? Zarejestruj się

Historia

Wyzwolenie zniknęło z ulic, ale pozostało na medalach

17.01.2018 13:33 | 1 komentarz | 3 977 odsłony | red

Dekomunizacja w Chrzanowie i Trzebini spowodowała zmianę nazw ulic, które upamiętniały wkroczenie Armii Czerwonej. Tak więc zniknęły wszystkie ,,styczniowe" ulice, albo zaznaczono, że dotyczą one roku 1863 a nie 1945. Rozebrano także pomnik żołnierzy radzieckich w Kościelcu. Daty wyzwolenia miejscowości ziemi chrzanowskiej oraz sylwetkę pomnika można jednak znaleźć jeszcze na medalach.

1
Wyzwolenie zniknęło z ulic, ale pozostało na medalach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W czasach PRL wybijano ich sporo, a w okolicy najczęściej wytwarzano je w trzebińskich Zakładach Metalurgicznych. Ich forma graficzna nie była najwyższych lotów. Albo twórcy nie mieli przekonania do wykonywanej pracy, albo robiono je w pośpiechu i byle jak.

Medal upamiętniający wyzwolenie Trzebini powstał w 1985 roku. Nie umieszczono na nim żadnej daty dziennej, bo walki na terenie dzisiejszej gminy Trzebinia trwały przez kilka styczniowych dni 1945 roku. Głównym elementem medalu są sylwetki rosyjskich hełmów i lufy pistoletów maszynowych, na tle przemysłowego krajobrazu, znanego zresztą już ze starszych krążków. Całości dopełniają daty 1945 - 1985.

W Chrzanowie projektant miał łatwiej, bo tylko 24 stycznia uznawany jest za dzień wyzwolenia miasta, więc ta data została podana. Sam zaś medal jest według mnie równie brzydki jak trzebiński, choć w jego przypadku widać myśl przyświecającą artyście. Pokazał on mianowicie stylizowaną sylwetkę pomnika żołnierzy radzieckich w chrzanowskim Kościelcu. Krążek upamiętniający wyzwolenie Chrzanowa pochodzi prawdopodobnie z drugiej połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
(l)
Przełom nr 2 (1327) 10.1.2017