Panie Michale - tutaj bardzo ciekawy link, dotyczący kurhanów. Nie tylko w Polsce, ale i na świecie. https://archeologia.com.pl/tag/kurhan/

Mało atrakcyjnie kurhan się prezentuje, pełni raczej rodzaj pomnika, który wystawił sobie ks. Stanisław Fijałek i po którym chętnie oprowadzał ciekawych turystów. Obiekt niby młody, a wygląda jakby przetrwał caluteńką II wojnę światową. Nie sądzę również, by kiedykolwiek został w 100% wykorzystany. Prędzej popadnie w całkowitą ruinę, do połowy naszego tysiąclecia zniknie z powierzchni ziemi.

Miałam to szczęście być oprowadzaną po kurhanie przez ks. Fijałka. Będąc 20 lat temu na cmentarzu w Karniowicach, podziwialiśmy z zewnątrz z Rodzicami Kurhan. Ksiądz podszedł do nas, zaczął opowiadać o tej budowli. A trzeba przyznać, że ks. Fijołek miał niesamowity dar do opowiadania. Posiadał też ogromną wiedzę historyczną. Po prostu pasjonat.