Ostatnia wizyta: Obecny czas: 28.3.2024 16:14


Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Regulamin forum


Kliknij tutaj, aby zobaczyć regulamin forum



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 19 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Tenczynek
PostWysłany: 28.4.2019 21:03 
Zainspirowany reportażem pani redaktor Ewy Solak, z grudnia ub. roku ( https://przelom.pl/tenczynek/24588-to-m ... wideo.html ), odwiedziłem rowerkiem Czarny Staw w Lesie Zwierzynieckim.
Stawek bardzo uroczy, uformowany przez samą przyrodę i dostosowany do zwiedzania. Obecnie jako taki wewnętrzny zbiornik wody do celów przeciwpożarowych.
Nawet w tym stawku są bobry, co dla mnie jest dużym zaskoczeniem. Zieleń dopiero w rozkwicie, po obfitym deszczu będzie tam przepięknie.
Kilka zdjęć, wprawdzie mocno skompresowanych - co osłabia rzeczywisty obraz.
Załącznik:
DSCF3061.JPG
DSCF3061.JPG [ 37.01 KiB | Obejrzany 60404 razy ]

Załącznik:
DSCF3071.JPG
DSCF3071.JPG [ 45.39 KiB | Obejrzany 60404 razy ]

Załącznik:
DSCF3064.JPG
DSCF3064.JPG [ 45 KiB | Obejrzany 60404 razy ]


Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 29.4.2019 21:09 
Site Admin

Dołączenie: 9.1.2008 16:28
Posty: 1268
Pochwały: 101
Faktycznie, dobre miejsce na relaks.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 30.4.2019 14:50 
Z pełnym szacunkiem dla Pani - polecam to urokliwe miejsce.
Nie rowerowo, lecz własnym samochodem. Od strony Krzeszowic, ulicą Sienkiewicza do Tenczynka. W Tenczynku najpierw na ul. Zamkową, aby zwiedzić pięknie odbudowany Staw Wroński.
Przy tym Stawie dookoła jest ciekawa ścieżka edukacyjna i doskonale wybrukowane alejki. Staw Wroński obecnie prezentuje się nadzwyczaj okazale - ma rację Krzeszowiczanka z Przełomu, tj. pani Ewa Solak.

Parking w sam raz, ani duży, ani mały. Będąc w Tenczynku na ul.Zamkowej, warto ten 1 km podjechać na Podzamcze w Rudnie. Samochód zostawić na parkingu i wyspinać się ok.800 m lekko w górę (dla zdrowia fizycznego jak i psychicznego). A po tym "karkolomnym'' wspinaniu ukaże się zamek Tenczyn w całej, nieco zruinizowanej okazałości.

Następnie ul. Zamkową w dół, w kierunku centrum Tenczynka. Odszukać na mapie lub GPS-ie ulicę Księdza Mądrzyka i w drogę do takiego dzikiego mini parkingu w Lesie Zwierzynieckim. Autko zostawiamy (nie kradną tam) i pieszo skręcamy w prawo na wewnętrzną asfaltową drogę w kierunku tego Czarnego Stawku. Na drogowskazie oznaczonego jako zbiornik wodny (przeciwpożarowy).
Tak idziemy sobie prosto jakieś 400 metrów, a potem w lewo leśnym duktem następne 300 metrów. I naszym radosnym oczom a zmęczonym nogom ukaże się ten urokliwy stawek.
Może jakaś rodzina bobrza wychynie?
A potem proponuję Krzeszowice i spacer parkiem do Pałacu Potockich. Wrażenie przygnębiające, Pałac coraz bardziej w gorszym stanie.

Nie chwaląc się, wszystko powyżej zaliczyłem na rowerze. Akurat była super słoneczna pogoda.

-- 30 Kwi 2019, 22:44 --

Pałac Potockich w Krzeszowicach, obecnie własność prywatna. Czyli Potockich. Czyli postępująca ruina.
Załącznik:
20190425_155148.jpg
20190425_155148.jpg [ 31.94 KiB | Obejrzany 60351 razy ]

Załącznik:
20190425_155159.jpg
20190425_155159.jpg [ 32.62 KiB | Obejrzany 60351 razy ]

Załącznik:
20190425_155931.jpg
20190425_155931.jpg [ 36.83 KiB | Obejrzany 60351 razy ]


Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 23.10.2019 10:57 
Ponownie Tenczynek, a właściwie Las Zwierzyniecki z tym przeuroczym Czarnym Stawkiem jesienną porą.
Wg miejscowej legendy bliska okolica tego Czarnego Stawu emanuje pozytywną energią. Chyba coś w tym jest, bo kogo tam spotkam, to szybko i bez problemu nawiązujemy szczery kontakt - a jestem raczej osobą niezbyt ufną. A odwiedzam ten Staw kilka razy w roku, korzystając z roweru.
Załącznik:
IMG_0224____.jpg
IMG_0224____.jpg [ 34.19 KiB | Obejrzany 58231 razy ]

Załącznik:
IMG_0236__.jpg
IMG_0236__.jpg [ 35.67 KiB | Obejrzany 58231 razy ]

W odległości około 100 metrów na odpływie za tym stawem jest tama zbudowana przez bobry. Całkowicie w ich władaniu, bez ingerencji z zewnątrz. Czyli człowieka. Jak na tym zdjęciu.
Załącznik:
IMG_0259__.jpg
IMG_0259__.jpg [ 31.04 KiB | Obejrzany 58231 razy ]

Zdjęcia mocno skompresowane z uwagi na ograniczenia w tym forum. W rzeczywistości dużo bardziej przejrzyste.

Pochwały przyznane za posta: 2


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 24.10.2019 21:01 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 23.10.2007 20:58
Posty: 1078
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 184
Jendrku ; odczuwałeś tą energię cz tylko ze słyszenia wiesz o niej. W każdym razie postaram się tam wybrać by zbadać tą sprawę.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 25.10.2019 19:09 
Witku, toś mi dał popalić. Zapomniałem o Twoim zamiłowaniu do ezoteryki. Spróbuję jakoś z tego wybrnąć.
Otóż ten Czarny Staw jest ogólnie w mało znanym miejscu i stąd nie ma tam tłumów. W dodatku dość przewrotnie oznakowany jako zbiornik przeciwpożarowy. Jest to staw jak najbardziej naturalny, a nie jakiś obetonowany zbiornik z zapasem wody do tych "bojowych" wozów strażackich.
Myślę, że takie oznakowanie wewnątrz Lasu Zwierzynieckiego wykonano celowo, bo inaczej ci pseudo turyści (głównie z Krakowa i okolic) mogliby to miejsce zadeptać i zaśmiecić.

Wg pana Jerzego Wnęka z Tenczynka: legenda mówi, że w tym Stawie topiono grzeszników przechodzących przez Diabelski Most w Czernej.
Nie sądzę, bo jednak wg innej legendy diabeł mścił się na przechodzących przez ten most - bo przy budowie mostu i jego wydatnej pomocy potem go oszukano. Zresztą z Czernej do Czarnego Stawu jest dość spora odległość.
Link: http://www.odkryjkrzeszowice.pl/ciekawo ... -w-czernej

A jak jest naprawdę? Teren wokół tego Stawu to oaza ciszy i spokoju. Czasem ktoś tam się przyplącze, często przypadkiem. Jednakże bardzo miło się tam przebywa, okolica działa odprężająco i pobudza do medytacji.
Ja raczej jakiś szczególnych zjawisk paranormalnych tam nie dostrzegłem, być może w nocy coś tam się dzieje - ale na nocną wizytę to tam się nie piszę.
Nigdy nie wiadomo, jak jest z tymi legendami. W każdej legendzie przecież tkwi jakieś ziarenko prawdy.
No ale żeby w takim przeuroczym stawku topić grzeszników z Czernej, to rzecz niebywała. A ten diabeł miał do dyspozycji ten swój wiszący most w Czernej, to i tam mógł sobie dowolnie ich zrzucać.
Mam nadzieję, że tymi legendarnymi grzesznikami nie byli ojcowie karmelici z Czernej. A naówczas chyba molestowanie niewiniątek nie było praktykowane. Chyba...

Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 27.10.2019 20:56 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 23.10.2007 20:58
Posty: 1078
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 184
Jendrku ; dla mnie najbardziej ezoteryczny jest Kraków Ale najważniejsze jest jak się medytuje i z kim. Bo niekiedy obcowanie z naturą jest przepiękną medytacją bez medytacji.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 28.10.2019 20:30 
Witku, ponownie mnie zaskakujesz. Medytacje na wyższym poziomie wtajemniczenia to nie dla mnie.
Owszem, pięknie się medytuje na łonie natury, zwłaszcza przy łonie bliskiej osoby płci odmiennej.

Ale na poważnie.
Mój już nieżyjący starszy kolega z Rudawy twierdził, że nocną porą w Dolinie Racławki niektóre drzewa płaczą.
W każdym razie po wojnie nikt z miejscowych nocą tamtędy nie przechodził - a jest to najkrótsza piesza droga z Dubia do Paczółtowic.
Dlaczego tak było, a i może jest nadal? Otóż w czasie okupacji niemieckiej przez Dolinę Racławki praktykowana była ucieczka Żydów z pobliskiego Krakowa, zagrożonych wywózką do Auschwitz. Wiedziało o tym okoliczne chłopskie kołtuństwo i tych Żydów pod pozorem wskazania dalszej drogi tam mordowano, po uprzednim zabraniu im wszelkich kosztowności na czarną godzinę. Zakopywano ich pod drzewami w tej Dolinie. Nie był to proceder masowy, ale jednak był. I dlatego w nocy podobno te drzewa tam płaczą.

Czy jako ezoteryk jesteś w stanie to sprawdzić? Od okolicznych mieszkańców w tej sprawie niczego się nie dowiesz. Wprawdzie ta wieś, gdzie diabeł mówił dobranoc, niespodziewanie materialnie odżyła - a było to wyjątkowe zadupie.

Kilka zdjęć z Doliny Racławki:
Załącznik:
DSCF6018__.jpg
DSCF6018__.jpg [ 35.41 KiB | Obejrzany 58067 razy ]

Załącznik:
DSCF6021__.jpg
DSCF6021__.jpg [ 34.54 KiB | Obejrzany 58067 razy ]

Załącznik:
DSCF6062__.jpg
DSCF6062__.jpg [ 45.83 KiB | Obejrzany 58067 razy ]


Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 28.10.2019 21:32 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 23.10.2007 20:58
Posty: 1078
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 184
Jendrku : tak się złożyło że ja tam byłem w ubiegłym miesiącu na spacerze i było mi tam zimno więc ubrałem sweter chociaż inni chodzili lekko ubrani. Miejsce to jest trochę ponure i zimne ale nie badałem go pod żadnym kątem. Był to tylko spacer z bliską mi osobą. Jak bym wiedział wcześniej to bym pomedytował w ustronnym miejscu. Jeśli to prawda co piszesz to jest to bardzo przykre ale tak niekiedy bywało. Niekiedy dusze nieświadome swojej śmierci błąkają się po tym ziemskim padole i trzeba je odprowadzać na ich poziom by mogły się tam realizować.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 28.10.2019 22:11 
Dolina Racławki jest przepiękna na początku jesieni. W lecie przy pełnym rozkwicie zieleni i dość wartkiego nurtu Racławki jest nieco tajemnicza i jakby uduchowiona. Być może ma to związek z nagłym odejściem z tego świata tych nieszczęsnych ludzi. Zresztą wiele podobnych dolin ma swoje mroczne tajemnice, z tatrzańskimi włącznie.
Faktycznie, przechodząc Dolinką można odczuć chłód mimo słonecznego dnia. A krótka nie jest.
Ta wieś to między Doliną Racławki a Doliną Szklarki. Od dłuższego czasu już tam diabeł nie mówi dobranoc.
Postawiono tam piękny kościół. Czy przebłagalny - tego nie wiem.

Swego czasu plątałem się po tych wszystkich Dolinkach Podkrakwskich.
Urokliwa, aczkolwiek krótka jest Dolina Mnikowska. W ubiegłym tygodniu ponownie odwiedziłem tę Dolinkę.
Mam kilkanaście zdjęć, potem kilka umieszczę na tym forum. Bo muszą być do 50 kB, co jest niezwykle denerwujące. A w tej Dolince jest ciekawy malunek naskalny Matki Boskiej. Niestety, nieoryginalny - jednakże w 2011 roku odnowiony.
Jak również intrygująca historia powstania tego obrazu. Dla wierzącego katolika jak i dla wierzącego ezoteryka.

Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 5.11.2019 16:16 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 23.10.2007 20:58
Posty: 1078
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 184
Akurat byłem w niej i też mi się podobała. Najpiękniejsze są dla mnie Pieniny.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 5.11.2019 19:01 
A to miło Witku, że tam byłeś.
A przy okazji pobytu w Mnikowskiej może byłeś w w Wąwozie Półrzeczki? Z parkingu przy wlocie do Dolinki należy przejść się w drugą stronę, przekraczając jezdnię.
Kiedyś jeździłem tam rowerem, Drogą Krakowską przez Puszczę Dulowską. Obecnie samochodem, już nie ta kondycja. Chyba że AAA...,rowerowo.
Jadąc od strony Baczyna warto przystanąć przy wloce do Zimnego Dołu. Nieduży wąwozik, wart odwiedzenia.

Pieniny są piękne, szczególnie od strony Sromowiec i Krościenka. Schodziłem je, jednakże niecałkowicie. Przede wszystkim po polskiej stronie.

Kilka zdjęć z Mnikowskiej:
Załącznik:
DSCF6100__.jpg
DSCF6100__.jpg [ 37 KiB | Obejrzany 57548 razy ]

Załącznik:
DSCF6110__.jpg
DSCF6110__.jpg [ 31.54 KiB | Obejrzany 57548 razy ]

Załącznik:
DSCF6141__.jpg
DSCF6141__.jpg [ 31.89 KiB | Obejrzany 57548 razy ]


Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 5.11.2019 20:16 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 23.10.2007 20:58
Posty: 1078
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 184
Jendrku ; w tym małym wąwozie Półrzeczki jeszcze nie byłem aczkolwiek wiem o nim. Jeśli chodzi o Pieniny przeszedłem je całe p obu stronach.. Gdy zaczynałem mą znajomość z Pieninami i ukochaną Szczawnicą wieki temu to miałem to szczęście że poznałem mieszkankę tejże miejscowości która była przewodnikiem górskim i ratownikiem górskim która pokazała mi mało znane a jakże piękne miejsca. Obecnie do niektórych nie można dojść z powodu zakazu. Teraz odkrywam na nowo piękno naszego kraju w miejscach z dala od aglomeracji.
Szczawnica jak i Pieniny są dla mnie bardzo ezoteryczne gdzie doświadczyłem kilka bardzo ciekawych doświadczeń duchowych czego i Tobie życzę.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 5.11.2019 22:24 
Ponownie mnie zaskoczyłeś, Witku.
Szczawnica to moja miłość, jeżeli chodzi o ten region. Miejscowi mi mówili, że ich teren znam lepiej od nich - co oczywiście było dużą przesadą.
Pamiętam starą Szczawnicę, jako nastolatek. Wtedy jeszcze Hutnika nie było. Droga do Jaworek była gruntowa, a o Czarnej i Białej Wodzie nikt nie słyszał. A przecież przed i tuż po wojnie były to gęsto zaludnione rusińskie wsie.
O Jaworkach naówczas szczawniccy górale twierdzili, że jest to koniec świata i nie ma tam co szukać. Do wąwozu Homole to szedłem na nogach, prawie 10 km. Nie było wtedy tych drewnianych schodków i różnych barierek. Itd, itp...

Nieco zboczyliśmy z Tęczyńskiego Parku Krajobrazowego. No ale mamy Nawojową (Górę) za Tenczynkiem i Nawojową k. Sącza. Dopiero później był ten Nowy Sącz.
A Szczawnica obecnie to perła Pienin. Zbyt nowoczesna, niedługo bez tej drewnianej zabudowy w centrum, w stylu szwajcarskim. Niedługo, bo te stare budynki jakoś dziwnie od czasu do czasu ulegają samozapłonowi.
Tak, jak te składowiska odpadów...

Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Tenczynek
PostWysłany: 6.11.2019 22:47 
Site Admin

Dołączenie: 9.1.2008 16:28
Posty: 1268
Pochwały: 101
O, o Szczawnicy się tutaj rozmawia! Też ją uwielbiam, ale to jest teraz prywatne miasteczko spadkobierców państwa Stadnickich. W sumie to dobrze.
Wpadam tam czasem do schroniska Orlica na branżową imprezkę z kolegami wydawcami. Polecam to miejsce. No i oczywiście do Jacaków zachodzę na lody w parku dolnym, gdzie stał mój ukochany dom wczasowy Maria. Coś przy nim od lat grzebią. Może kiedyś znów będzie tam można zamieszkać jak za dawnych lat...

Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 19 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & kodeki
Profesjonalne polskie tłumaczenie phpBB3