[quote="simmik"]...nie sądzę żeby nasze rozmyslania o tegorocznym rozdziale kasy wiele zmieniły w istniejącej sytuacji....
... Moim zdaniem to po prostu niechcenie i wygodnictwo (dobrze jest jak jest)....

A ja sądzę, że właśnie teraz trzeba "rozgrzebać" temat, bo nowa władza już się szykuje do wejścia na scenę. Trzeba jej podsunąć rzetelne wnioski, aby naprawić zastany stan ogólnej niemocy i układowego wygodnictwa.
W tym roku pewnie niewiele można wskórać, ale pomyślmy chociaż jeden krok do przodu ...

Faktycznie, jak napisałeś, środki (nieważne już jakie są) powinny być przeznaczane na najważniejsze i najtrudniejsze sprawy, tzn. transport, bazę i oczywiście na ludzi, którzy swoją pasję sprzedają następcom - czyli trenerów. I tutaj popieram promowanie najbardziej zdolnych i skutecznych trenerów.
Myślę, że pomysł funkcjonowania rady sportu ciągle jest aktualny i coraz bardziej potrzebny. Władzy on rzadko się podoba, bo lepiej "dzielić i rządzić". Niestety, czwarta władza też nie wykazuje tutaj większego zainteresowania, bo woli trzymać z aktualnie rządzącymi. A szkoda, bo jest ogromny ugór do zaorania ...

Dziękuję za zainteresowanie tematem i proszę o dalsze głosy rozwijające nasz temat.

filip

A ja bym chętnie się dowiedział, ile kasy idzie na utrzymanie poszczególnych chrzanowskich "obiektów" sportowych, np. basenu, boiska Fabloku, Kątów, i innych oraz hali sportowej MOKSiR. Myślę, że to dało by nam pełniejszy obraz sportu w naszej Gminie.
Druga sprawa: Czy ktoś policzył ile pieniędzy pozyskały kluby od sponsorów? Chyba, że to jest tajemnica państwowa...
Jak to się ma do kwot dotacji?
Trzecia sprawa: Jaka część dotacji wykorzystywana jest bezpośrednio przez trenerów , na honoraria?
A MEN

To dobrze że tak małe pieniądze przeeznacza się w Chrzanowie na "sport"!
Na jakim poziomie jest ten sport ? Na takim samym jak dotacje urzędasów!
A niech no który spróbuje się wychylić i osiągnie większy sukces.......
Zaraz zostanie sprowadzony do parteru, czyli dostanie tysiąc złotych na rok.
No chyba że jest człowiekiem z układów? Wtedy dostanie 31 tysięcy!!!
Na dobry początek!
O czym my tu gadamy?
Póki w Chrzanowie sportem nie zajmą się ludzie znający się na rzeczy, czujący tę delikatną materię, a nie urzędasy, póty będzie tak jak jest, czyli nijak.
Boję się że tak lub podobnie jest i u sąsiadów. Sprostujcie jeśli się mylę.
Wątpliwe to pocieszenie.

Proponuję, aby do każdej pozyskanej przez kluby złotówki dla sportu gmina dopłacała np. 2 złote. Czy to nie byłoby mobilizujące i zachęcające do szukania kasy wszędzie gdzie się da? Skoro jej gmina nie chce dzielić według zaangażowania i efektów?
Wywalczone lub wychodzone u sponsorów pieniądze napewno kluby wydają rozsądnie.

AlLadyn

A może to właśnie urzędnicy powinni zająć się organizacją sportu a nie tylko balowaniem?
W końcu im za to płacą....
No to do roboty!
Czekam z niecierpliwością na ciekawe imprezy.
FIXa

Nie dziwię się, ze temat pieniędzy w sporcie budzi tyle emocji. Nie tylko na gminnym podwórku (komentarze po Turynie).
Od ładnych 7 lat na poważnie i z pasją zajmuję się sportem w Chrzanowie: uprawiam wyczynowo sport, trenuję dzieci i młodzież, organizuję imprezy sportowe (do ogólnopolskich włącznie), jestem również działaczem sportowym. Ponieważ nie byłem wcześniej związany z Chrzanowem, zdążyłem już sobie wyrobić zdanie o organizacji chrzanowskiego sportu jako człowiek z boku, będący poza układami.
Nie są mi obojętne problemy sportu.
Moją mocną stroną jest działanie, ale lektura forum oraz rozmowy z wieloma osobami ze środowiska sportowego skłoniły mnie do zabrania głosu w tej dyskusji.

Moim skromnym zdaniem, jest tutaj conajmniej kilka problemów.
1. POLITYKA PROSPORTOWA.
2. FINANSOWANIE SPORTU.
3. PROMOCJA GMINY POPRZEZ SPORT.

Ad.1. Upowszechnianie kultury fizycznej to jedno z zadań własnych każdej gminy. Można oczywiście dyskutować, co oznacza upowszechnianie ... Czy masowy sport, sport dzieci i młodzieży, czy również sport wyczynowy ...? Może również rekreację?
A może wszystko razem?
Sport to oczywiście wszystkie te dziedziny razem wzięte.
Rolą władz gminnych jest prowadzenie takiej polityki w tym zakresie, która zapewni upowszechnienie kultury fizycznej na swoim terenie.
Prawo określa te możliwości, ale SZCZEGółOWE ZASADY powinna wypracować Rada Gminy w porozumieniu z zainteresowanym środowiskiem (np. poprzez radę sportu). Czy promowany będzie profesjonalizm, czy tylko "przerobienie" pieniędzy nie przynoszące zakładanych efektów? Czy promowana będzie aktywność społeczna klubów, czy tylko cwaniactwo w "wyciąganiu" pieniędzy z gminnej kasy? Czy promowane będzie pozyskiwanie pieniędzy z innych źródeł (sponsorzy, środki wojewódzkie, unijne, itp.), czy tylko narzekanie na brak pieniedzy?
Moim zdaniem niezbędne jest OKREśLENIE PRIORYTETóW w tej dziedzinie, a co za tym idzie wypracowanie czytelnych zasad i zakresu finansowania sportu w gminie.

Ad.2. Finansowanie to najbardziej wrażliwa sprawa. Dlatego zawsze budzić będzie dyskusje. Jednocześnie stanowi ono wyraz określonej wcześniej polityki. Im kryteria i zasady są jaśniejsze, tym mniej budzi to kontrowersji.
Moim zdaniem jasno musi być określone, NA JAKIE CELE MOGą BYć PRZEZNACZONE PIENIąDZE Z BUDZETU gminy, ewentualnie w jakich proporcjach. Rada Gminy udzielając dotację ma prawo (myślę, że nawet obowiązek) wymagać tego od beneficjentów publicznych środków. Inne samorządy tak robią już dawno.
Szkoda jest marnować energię na jałowe dyskusje nie dające nic poza pogorszeniem atmosfery w środowisku.
Myślę, że są jeszcze duże rezerwy w możliwości pozyskania pieniędzy z zewnątrz. POMOC I ZACHęTA GMINY (urzędników) w tym zakresie przynieść może aktywizację środowiska sportowego i korzyści dla całej gminy. Wysoki poziom organizacji sportu w gminie to również ważny element promocji całej gminy.

Ad.3. SPORT to dziedzina życia wywołująca wiele emocji. Oby tylko pozytywnych ... Obserwujemy to na boiskach, halach sportowych, pływalniach, stadionach, a nawet w lasach.
Dobra organizacja sportu, a co za tym idzie i wyniki sportowe, są również wizytówką gminy. Chyba jeszcze mało docenianą. Moje doświadczenie w tym zakresie mówi, że imprezy sportowe wysokiej rangi dobrze wypromowane i dobrze "sprzedane" (zwłaszcza medialnie) stają się WIZERUNKIEM GMINY. Pozytywnym wizerunkiem!
Czy stać nas na zlekceważenie takich możliwości?
Dość już tego wymądrzania się!

Serdecznie pozdrawiam wszystkich miłośników sportu,

jurekK.

Rok wyborczy zacząl się ,a sport leży.Tam pójdą pieniądze gdzie poprą Kososkiego ,Duszę .
W MOS trenerzy mają 2 etaty/jeden w szkole macierzystej,połówkę w innej szkole i 3 ą w MOS ie fajnie.Każdy by tak chciał.Ale Zubik robi prywatę za przyawoleniem powiatu.Tak nie powinno być.
Redaktorzy zajmijcie się sprawą bo to wstyd.Dlaczego 1 ma mieć wszystko inny nic.

Tak, tak, potwierdzam aferę z trenerami MOSu. To skandal!
Ale czy Wasza redakcja, tj. Przełomu, jest w stanie wyciagnąć głowę z piasku?
Nie wierzę! Przecież nie chcecie się narażać i wolicie sprawę przemilczeć.
Wszak wybory blisko.
Już szukacie redaktorów sportowych w Alwerni i Libiążu.
Za chwilę będziecie ich szukać w całym powiecie. No chyba, ze chłopy pokażą, że mają jaja.
Czego sobie i Wam życzę!
A MEN

Czy tą świętą krowę (pardon: świętego byka) Zubika ktoś ruszy?
Wszyscy się chyba boją, że wdepną w niezłe gówno?
Toż to podobno pierwszy byk do koryta burmistrza.
Bierzmy tego Zubyka za rogi!!! póki nie będzie za późno!

WśCIEKłA KROWA