www.forum.przelom.pl
https://przelom.pl/forum/

HANNA BANASZAK - koncert w Chrzanowie
https://przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=43&t=7592
Strona 1 z 1

Autor:  maximus tiberius [ 4.5.2016 23:36 ]
Temat postu:  HANNA BANASZAK - koncert w Chrzanowie

A to ci trafiła się w Chrzanowie perełka. Czyż nie? I to w tym demonicznym MOKSiR-ze. A może nie taki zły jak go piszą? Co myślisz o tym? :D

A tym czasem, oficjalna informacja:

"Hanna Banaszak przyjeżdża do Chrzanowa! Jej koncert odbędzie się w niedzielę 16 października w sali teatralnej MOKSIR o godz.19.00.

SPRZEDAŻ I REZERWACJE BILETÓW:
MOKSIR CHRZANÓW KASA TEL. 32/623 30 86 wew.53 oraz wszelkie informacje na temat koncertu: tel. 608 587 192
CENA BILETU: PARTER 75 ZŁ, BALKON 65 ZŁ


Załącznik:
hanna_banaszak_koncert_chrzanow_2 (1).jpg
hanna_banaszak_koncert_chrzanow_2 (1).jpg [ 42.08 KiB | Obejrzany 15981 razy ]


Pozornie wystarczą trzy słowa: tajemnicza, piękna, genialna. Ale tak naprawdę bardzo trudno ją opisać, bo jest artystką wielowymiarową: piosenkarką, wokalistką jazzową, poetką, fotografką...
Hanna Banaszak potrafi znakomicie zinterpretować zarówno dobrą piosenkę literacką, jak i na poziomie światowym zaśpiewać klasykę czy jazz. Jej recitale przyciągają tłumy dawnych i nowych odbiorców. O tym, jakie one są, świadczą wpisy gości i recenzje koncertowe na internetowej stronie Artystki. To jeden wielki entuzjazm i przejaw sporego zaskoczenia. Pani Hanna dba bowiem o rozwój, a także wartość, piękno i dramaturgię swoich recitali. Nie ma wątpliwości, iż jest to jedna z najwybitniejszych artystek polskich scen.
Już na samym początku kariery Hanny Banaszak zainteresowali się nią współcześni poeci i kompozytorzy. Byli wśród nich: Jerzy Wasowski, Andrzej Trzaskowski, Jonasz Kofta, Jeremi Przybora, Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz etc... Nadal współpracuje z czołówką polskich twórców, należą do nich: Jerzy Satanowski, Jan "Kanty" Pawluśkiewicz, Janusz Strobel, Zbigniew Preisner, Józef Baran i inni. Artystka wystąpiła w kilku filmach, zrealizowała kilkanaście recitali telewizyjnych, w swym artystycznym dorobku, posiada liczne nagrody i wyróżnienia. Mówi o nich: "...nagrody i splendory, choć stanowią miłe łaskotanie próżności, mają dla mnie znaczenie drugorzędne. Najciekawsza i zarazem najtrudniejsza jest dla mnie czysta kreatywność, stawianie sobie nowych wyzwań, bez powielania samej siebie i innych wzorców. Dlatego lubię sobie wyznaczać coraz trudniejsze zadania." Aleksander Bardini mawiał: "... chcę zostać przy mojej rzetelnej, głębokiej wdzięczności za to, co ona robi. Za co? Na przykład za wspaniałą polszczyznę, która tak bardzo przeszkadza niektórym ludziom w tym, by być współczesnym człowiekiem. Jej nie przeszkadza! Jest to królowa rubata, przy czym nigdy to nie wykracza poza granice dobrego smaku. Jestem jej wdzięczny za mój zachwyt nad tym, co bym nazwał gospodarką wdziękiem , a także za niebywały smak i takt w stosowaniu ozdobników muzycznych, które sama wymyśla i które stają się nie ozdobnikami samymi w sobie, tylko trwałą częścią muzycznej propozycji..." (fragment konferansjerki z recitalu w Łańcucie). Hanna Banaszak swoją interpretacją uwspółcześnia poezję Jana Kochanowskiego. Wykonuje wiersze J.Brodskiego, W.Szymborskiej, J.Kaczmarskiego... Zmierzyła się wokalnie z muzyką Mozarta, Vivaldiego, Mangione, Metheny-ego, Davis-a, Gershwina, Ellingtona...Ma również zainteresowania pozamuzyczne. Tomik wierszy, który wydała, jest zachwytem nad brzmieniem nazw polskich miasteczek, których zabawne znaczenia postanowiła ubrać w treści.
Wystawa fotografii, którą od kilku lat prezentuje w Polsce, jest opowieścią o podróży, która wypełnia większość jej życia.
Sama Artystka dodaje: „Wprost z zakamarków wnętrza wyznaję, iż jestem osobą skłonną do nadmiernej powagi. Codziennie się zastanawiam nad istotą życia, jakby to miało dla niego jakieś znaczenie. Poza tym uparcie szukam prawdy.
Jestem typem samotnika, ale też nie wyobrażam sobie żyć bez innych. Samotność jest mi potrzebna do skupienia, tworzenia i odpoczynku od hałasu świata. Jednak prędzej, czy później gna mnie do ludzi. Mam szczęście, że oni wciąż przy mnie trwają.
Kocham teatr, kino i naturę. Od dziecka, intensywnie jeżdżę na rowerze.
Mam dwa domy. Jeden mały, statyczny - to ten, w którym jestem zameldowana, drugi ruchomy, ciekawy świata - to samochód. Spędzam w nim tyle czasu, że coraz częściej się zastanawiam, nad zainstalowaniem tam kuchni i łazienki.
Moją wielką radością i dumą jest córka Agata.
Nie znoszę, gdy mówi się o mnie „gwiazda"! Muszę policzyć w myślach do dziesięciu, aby na taki "tytuł" nie zareagować.
Lubię ludzi, którzy w życiu pracują, walczą, nie poddają się i nie zawieszają swego wygodnictwa na plecach innych. Staram się rozróżniać dobro od zła i próbuję być coraz lepszym człowiekiem... ze skutkiem wciąż jednak marnym, a kiedyś podobno nawet śmiertelnym.
Pozdrawiam moją wspaniałą Publiczność i do zobaczenia na koncercie w MOKSIR Chrzanów!""

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/