www.forum.przelom.pl
https://przelom.pl/forum/

Jak zinterpretować zdanie o kulturze?
https://przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=5019
Strona 1 z 1

Autor:  Tomsi [ 25.1.2012 23:22 ]
Temat postu:  Jak zinterpretować zdanie o kulturze?

Witam. Czytając o kulturze masowej doczytałem się pewnego zdania z którą ja nie mam problemu lecz student uczący się ma. Żeby nie wyrywać z kontekstu przytoczę zdanie poprzedzające a wybolduję zdanie do ewentualnej dyskusji.
Nadawanie określonych programów zależy od ich oglądalności, na którejpomiar pozwalają współczesne środki techniczne.
"Większość społeczna dostaje takie przekazy, jakich pragnie, i jest to jej kultura, którą nie ma powodu gardzić." Kto nie ma powodu gardzić tą kulturą
Moim zdaniem nie mają powodu nią gardzić zwolennicy kultury "wysokiej" a nie jak twierdzi student zwolennicy kultury masowej. To tak jakby ta większość społeczna(zwolennicy kultury masowej) nie miała powodu gardzić własną kulturą.
Gdyby tak było zdanie nie miałoby racji bytu bo jak wiadomym jest, że nie będę gardził tym czego jestem zwolennikiem. Pozdrawiam

Autor:  Gadżet [ 25.1.2012 23:29 ]
Temat postu:  Re: Jak zinterpretować zdanie o kulturze?

Zbyt mały fragment przytoczyłeś by można się wypowiedzieć jednoznacznie. A jak dla mnie to w obecnych czasach jednak chodzi o kulturę masową - bo to jest większość społeczna.
A zamiast się zastanawiać to najlepiej zapytać autora co miał na myśli :]

Autor:  jan0 [ 25.1.2012 23:39 ]
Temat postu:  Re: Jak zinterpretować zdanie o kulturze?

Skoro nie ma powodu (w ogóle go nie ma, a nie tylko niektórzy go nie mają) to nie mają go ani zwolennicy kultury masowej, ani zwolennicy kultury "wysokiej".

Autor:  Tomsi [ 26.1.2012 0:05 ]
Temat postu:  Re: Jak zinterpretować zdanie o kulturze?

W całym rozdziale o kulturze popularnrej chodzi o to, że elity uważały ją za zagrożenie kultury wyższego poziomu, bowiem likwiduje różnorodność przez upowszechnianie jednorodnych treści zgodnych z prymitywnym i wulgarnym gustem tychże mas. Następnie autor (Barbara Szacka - "Wprowdzenie do socjologii") nazywa(słusznie) to zachowanie elit "entocentryzmem"( negatywne zabarwienie- Przykład: "Żydzi dzielą ludzkość na zwolenników Abrahama i gojów") . Następnie konkluduje, że kultura mas(popularna) musi być traktowana jako inna, nie zaś gorsza niż kultura elit. Zwolennicy terminu kultura masowa odwracają zależność między nadawcami a odbiorcami. O treściach i formie tego co pojawia się w środkach m. przekazu decydują nie nadawcy, ale gusty odbiorców.Nadawanie określonych programów zależy od ich oglądalności, na którejpomiar pozwalają współczesne środki techniczne.
"Większość społeczna dostaje takie przekazy, jakich pragnie, i jest to jej kultura, którą nie ma powodu gardzić." Dlatego moim zdaniem nie mają powodu gardzić nią - Elita kultury wyższej.

Autor:  FELEK M+2 [ 26.1.2012 11:59 ]
Temat postu:  Re: Jak zinterpretować zdanie o kulturze?

Skoro gardzą masową (będąc jej zaszufladkowanymi zwolennikami), mają prawo wybrać tę wyższą, o ile znajdzie się tam dla nich miejsce.

Autor:  Tomsi [ 26.1.2012 14:08 ]
Temat postu:  Re: Jak zinterpretować zdanie o kulturze?

FELEK M+2 napisał(a):
Skoro gardzą masową (będąc jej zaszufladkowanymi zwolennikami), mają prawo wybrać tę wyższą, o ile znajdzie się tam dla nich miejsce.


Jeżeli w kimś jest szacunek dla drugiego człowieka to powinien się znaleźć również szacunek dla jego wyborów. Gardzenie czymś jest samo w sobie negatywnym zjawiskiem. Wysoka kultura to np. koncert na żywo ogólnie uznanego przez osoby kompetentne zespołu. Dlatego, że trudniej jest wyjść na scenę i zaśpiewać poprawnie niż w studio nie czując presji tłumu i tremy. To także koncert filcharmoniczny na żywo czy też występ zespołu jazzowego w klubie jakimś tam jak również przedstawienie teatralne. Z tym należy się zgodzić. Jednak będąc zwolennikiem kultury wysokiej nie ma się prawa drwić z kultury masowej bo istnieje ona dlatego, że jest na nią zapotrzebowanie pochodzące od ludzi, którzy wolą posłuchać innej muzyki, czasami popularnego rocka a czasami Vangelisa lub dance. Czy przez to zaszufladkowanie mam się
czuć lepszy czy gorszy? Na marginesie- jazz był kiedyś muzyką ulicy Nowego Orleanu i uznawany był za element kultury masowej. Można by powiedzieć, że stał się z czasem el. kultury wysokiej bo coraz mniej ludzi interesowało się tym gatunkiem. Czy brytyjski skrzypek grający w klubach jazzowych jest kimś lepszym kiedyprzed czy po występie podczas wywiadu używa słów w naszej kulturze powszechnie uznawanych za "brzydkie" :lol: np.fuck. ???
Nie popisałeś się FELEK bo jak można czymś gardzić będąc tego zaszufladkowanym zwolennikiem?

Autor:  FELEK M+2 [ 26.1.2012 20:33 ]
Temat postu:  Re: Jak zinterpretować zdanie o kulturze?

Stając się mimo woli "zwolennikami" przez zaszufladkowanie, np.badaniami oglądalności. Ale rację ma Tomsi, nieporozumienie wynikło z próby skrotowego wyrazenia myśli przeze mnie.
Pozdrawiam.

Autor:  Tomsi [ 31.1.2012 17:39 ]
Temat postu:  Re: Jak zinterpretować zdanie o kulturze?

I to wszystko co macie do napisania w tym temacie?

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/