Ostatnia wizyta: Obecny czas: 19.4.2024 18:24


Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Regulamin forum


Kliknij tutaj, aby zobaczyć regulamin forum



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 8.5.2011 21:20 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 17.10.2008 22:21
Posty: 107
Pochwały: 8
Druidzie,
jesli chodzi o nieunikniony (kiedyś) koniec wspólpracy z Ks. Kowalskim i Marcinem Kobierskim, to cóż-wszystko, co dobre kiedyś się kończy, a odgrzewanie tego na "kuchence" p. Pateraka mogłoby spowodować niestrawność. Zostaną fajne wspomnienia.
A co do miniartykuliku i zdjęcia w Głosie Apostołów-dziękuję za miłe słowa. Trafił mi się dziś wyjątkowo źle wydrukowany egzemplarz - zdjęcie jest prawie nieczytelne; mam nadzieję, że widziałeś w lepszej jakości. Miałam taki pomysł, żeby zwrócić się do czytelników z prośbą o "identyfikację"-mogłyby z tego powstać ciekawe historie. Ale chyba na to brakło miejsca. Może jeszcze kiedyś będzie można do tego wrócić.
Pozdrawiam serdecznie:)

-- 8.5.2011 22:39 --

Przepraszam za pomylenie tytułu-chodziło oczywiście o "Bliżej Apostołow":)

_________________
http://vilejka.blox.pl/html


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 9.5.2011 22:02 
Vilejko, moje obawy co do trwania Grupy Misterium podsumowałaś filozoficznie. Prawda, wszystko ma swój kres. Widzę, że pan Paterak w gronie pedagogicznym gminy Trzebinia nie cieszy się uznaniem - Twoje zdanie na ten temat nie jest odosobnione. Jednakze nie mnie oceniać teatralne zdolności etatowego pracownika MGOKSiR. Ta negatywna ocena pana Pateraka może i z powodu tej magistrackiej telewizji TVT - chociaż to był niezły "teatr" w stylu "chwalmy pana". Znaczy się pana wójta i burmistrza w jednej osobie.

Zdjęcie komunijne z 1938 roku zamieszczone w ostatnim Bliżej Apostołów nie jest zbyt wyraźne. Ale można rozpoznać dwóch księży, w różnym wieku. W księgach parafialnych kościoła p.w. Św.Ap.P.P. w Trzebini powinny być zapiski z tej komunijnej uroczystości. Także nazwiska księży uczestniczących w przygotowaniu dzieci.

Ta Twoja pomyłka z nazwą kościelnego cotygodniowego drukowanego wydania dot.Bliżej Apostołów była całkiem na miejscu. "Głos Apostołów" to niezła sprawa. Taki bezpośredni przekaz Apostołów od Wszechmogącego przydałby się w Trzebini. Bo Trzebinia jakoś nie ma szczęścia do swoich cesarzy.

"Bliżej Apostołów", mimo mojego całego szacunku do Państwa Redaktorów, wpadł w rutynę i brakuje mu tzw. werwy. Periodyk ten nieco ożywia swoimi felietonikami ksiądz proboszcz Bercal. Ja osobiście zaczynam lekturę od tych intencji mszalnych. Niekiedy dowiaduję się o znanych mi osobach już "św.p.", za których zamówiono nawet msze gregoriańskie - a za swojego ziemskiego życia byli niewierzącymi z wyboru lub z polecenia jedynie słusznej partii robotniczej.

Twój artykuł, Vilejko, znacznie ożywił ten ostatni religijny periodyk. Powinnaś częściej brać udział w redagowaniu tej gazetki. Co powiesz na taką propozycję, jak zamieszczenie Twojej pracy konkursowej "O Dziadku"? A jest to historia Twojej Rodziny jak i pewnego okresu naszej Trzebini.
Polecam zapoznanie się z religijno-społecznym miesięcznikiem "Między Nami" redagowanym w stolicy naszego Dekanatu. Naprawdę na wysokim poziomie, o dość szerokim spektrum zagadnień. Nie tylko religijnych. Szczególnie polecam lekturę artykułów w "Między Nami" autorstwa pani Kingi Pytlik oraz panów Siejka.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 12.5.2011 20:50 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 17.10.2008 22:21
Posty: 107
Pochwały: 8
Druidzie,
cieszę się, że znasz moją "historię z dziadkiem". Nie wiem, czy umieszczenie jej w naszym biuletynie to dobry pomysł, choć nie miałabym nic przeciwko temu. Ale wolałabym chyba nie być posądzona o lansowanie się, więc ... zostawmy to. Co do mojego pisania, to ja jestem strasznie monotematyczna:) Tylko Trzebinia: hstorycznie i wspomnieniowo:)
Kiedy poproszono mnie o napisanie czegoś nt. I Komunii przypomniałam sobie o tym zdjęciu. Liczyłam, że przy okazji ktoś się na nim rozpozna i uzupełni historię. Ale jak na złość kiepski wydruk wyszedł, i to podobno na wszystkich egzemplarzach. Spróbuję dodać tu jako załącznik, a nuż jakiś wnuczek zechce pokazać babci lub dziadkowi, rocznik 1929? Nie takie rzeczy się wytropiło dzieki internetowi:)
Chętnie poczytałabym "Między Nami", ale to chyba tylko w kosciele w Psarach jest do dostania, prawda?
Co do rubryki z intencjami mszalnymi, mam podobne odczucia do Twoich, ale z drugiej strony myślę sobie: a może ci wszyscy za życia niewierzący doznali w chwili ostatniej cudownej łaski nawrócenia? Nie możemy tego wykluczyć. A taka msza na pewno im nie zaszkodzi:)
Pozdrawiam.


Załączniki:
I Komunia 1938.JPG
I Komunia 1938.JPG [ 47.48 KiB | Obejrzany 43055 razy ]

_________________
http://vilejka.blox.pl/html
Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 13.5.2011 7:55 
Jak najbardziej powinnaś zamieścić w "Bliżej Apostołów" tę historię o Twoim Dziadku. Zwłaszcza, że nie dane było CI Go poznać. Jak wcześniej napisałem, jest to także wycinek historii Trzebini - czyli naszej lokalnej.
Twoje obawy dot. "promowania" absolutnie nie mają uzasadnienia. Przeciwnie, jesteś zobligowana do przekazania tej historii. Jako "monotematyczna" co do do historii Trzebini - tym bardziej.
Dekanackie "Między Nami" można zdobyć w psarkim kościele. Piszę "zdobyć", bo jest rozchwytywane. Redaktorzy tego biuletynu nie stronią od historii Psar i okolic. W biuletynie tym drukowana jest (w odcinkach) historia pana Władysława Gąsiora, Pan Gąsior obecnie jest w takim wieku, w jakim mógł być Twój Dziadek. Z historią życia niezmiernie ciekawą i zmuszającą do zastanowienia. Podobnie w przypadku Twojego Dziadka.
W naszym parafialnym biuletynie proponuję drukowanie w odcinkach tej niedawnej i jeszcze nie zaprzeszłej historii Trzebini. Nic nie stoi na przeszkodze, aby rozpocząć od wspomnień o Twoim Dziadku. Dla wielu będą to także ich własne wspomnienia.
Zwłaszcza, że po "przebudowie" historycznego Rynku niewiele wspomnień po dawnej Trzebini pozostanie. Prawdopodobnie te dwa stalowe monstra osadzone przy dawnym wjeździe od Młoszowej do Rynku Trzebini, osoby z zewnątrz skojarzą "historycznie". Zapewne jako "pamiątkowe" szubienice, na których w czasie okupacji hitlerowcy wieszali trzebinian.

Intencje mszalne nie wybierają. Zawsze można się nawrócić, nawet.... po śmierci. Jeżeli osoba zmarła (i niewierząca z "wyboru") nie pozostawiła konkretnego zapisu co do kościelnej ceremonii pogrzebowej, a była uprzednio ochrzczona - to życzeniem rodziny jest umożliwienie takiej ceremonii tej zmarłej osobie.
Wiadomo, że ofiary pieniężne na intencje mszalne niczego nie zmienią, jednakże w sposób decydujący wpływają na utrzymanie cmentarza parafialnego. Także obecnie na kapitalny remont krypty przedpogrzebowej w naszym kościele. Bo ta dotychczasowa była okropna i mam to szczęście, że jeszcze w niej nie leżałem. Chyba w tej po kapitalnym remoncie będzie bardziej komfortowo, a może i przyjemniej.

Zdjęcie bardzo wyraźne. Chłopcy i dziewczęta z przedwojennych lat niczym się nie różnią od tych dzieci z lat '50 i '60 minionego wieku. Ten sam ubiór i te same lekko zabiedzone twarze. Jakże jak inne fotografie komunijne w porównaniu do obecnych zdjęć z tych uroczystości.. Dzieli je cała epoka - może i to dobrze. Bo bieda nie uszlachetnia człowieka, wbrew głoszonym na pokaz poglądom.

PS. Jako "monotematyczkę" historii Trzebini , w tym przypadku kościoła w naszej parafii - pragnę o coś Ciebie zapytać, mianowicie: swego czasu było oddzielne wejście w kościele do kaplicy Matki Boskiej. Mam na myśli to wejście po kilku schodkach od lewej strony, a nie od strony ołtarza. Jako, że niesforni wierni tłumnie okupowali tę Kaplicę w czasie mszy i przy okazji ją cyklicznie dewastowali, toteż ksiądz prałat St.Gałuszka wejście to zablokował i uzupełnił podobną boazerią. I całkiem słusznie.
Jednakże od kilku lat zauważam taki obrazek: pewne starsze małżeńtwo tuż po godz. 10.30 w czasie niedzielnej mszy przychodzi do tejże Kaplicy. Wchodzą od strony ołtarza i są odwróceni do niego tyłem. Także do księży i mninistrantów celebrujących mszę. Czyli mają ich od d..y strony.
Czy jest to jakieś byłe hrabiostwo, którzy nagle oddziedziczyli trzebińskie dobra i mają znaczny wpływ na utrzymanie naszego kościoła? I dlatego mają specjalne upoważnienie księdza proboszcza?
Przecież w takim celu do tego służą ławki kolatorskie naprzeciw ołtarza. Kiedyś z nich korzystał pan były burmistrz Duda z małżonką. Ale kaplicy Matki Boskiej nie okupowali. Te ławki kolatorskie to oczywiście żart. Panśtwo Duda zawsze sobie skromnie siedzieli w tym pierwszym rzędzie. W myśl zasady: władza bliżej ołtarza.

Więc jak to jest z tym coniedzielnym hrabiostwem okupującym tę Kaplicę? Może się niesłusznie czepiam.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 19.5.2011 12:40 

Dołączenie: 10.3.2009 15:02
Posty: 8
Pochwały: 5
Drogi druidzie :) z chęcią w ramach dodania "werwy" naszemu parafialnemu biuletynowi zapraszam do współpracy z redakcją "BA". Co prawda zbliża się wakacyjna przerwa, ale może od września będziesz sypał pomysłami i pomożesz w tworzeniu tekstów?

W sumie sama uważam, że robi się monotematycznie, ale to też troszkę, jak to kiedyś koleżanka moja powiedziała "cudowna powtarzalność roku liturgicznego".


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 20.5.2011 6:48 
Miła/y Gringin. BA ma dobry zespół redakcyjny, ale nie tak bardzo dobry - jak MN. Lepiej nie sypać pomysłami, ale za to mieć kilka sensownych i ciekawych.
Za zaproszenie ślicznie dziękuję, jednakże nie skorzystam z uwagi na wtedy moją niechybną dekonspirację.
Zwłaszcza, że naraziłem się temu "hrabiostwu", co okupuje tę kaplicę Matki Boskiej podczas mszy o godz. 9.30.
Bardziej i mniej zacni parafianie siedzą sobie grzecznie w ławkach (nawet daleko od ołtarza) i nie przejawiają takich inklinacji, jak u tego "hrabiostwa". Chyba "one" korzystają z faktu bycia tylko rezydentem przez księdza prałata. A ksiądz prałat już starszy i nie będzie się użerał z przyszywanym "hrabiostwem". Ono jest także Ci znane.

Jak będę miał dobry pomysł po wakacjach, to nim sypnę. Mogę i przed wakacjami. Powyżej już zasugerowałem Vilejce, jaki temat można wrzucić do BA. Życzę sukcesów i natchnienia Bożego.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 20.5.2011 15:29 

Dołączenie: 10.3.2009 15:02
Posty: 8
Pochwały: 5
druid napisał(a):
Miła/y Gringin. BA ma dobry zespół redakcyjny, ale nie tak bardzo dobry - jak MN. Lepiej nie sypać pomysłami, ale za to mieć kilka sensownych i ciekawych.
Za zaproszenie ślicznie dziękuję, jednakże nie skorzystam z uwagi na wtedy moją niechybną dekonspirację.
Zwłaszcza, że naraziłem się temu "hrabiostwu", co okupuje tę kaplicę Matki Boskiej podczas mszy o godz. 9.30.
Bardziej i mniej zacni parafianie siedzą sobie grzecznie w ławkach (nawet daleko od ołtarza) i nie przejawiają takich inklinacji, jak u tego "hrabiostwa". Chyba "one" korzystają z faktu bycia tylko rezydentem przez księdza prałata. A ksiądz prałat już starszy i nie będzie się użerał z przyszywanym "hrabiostwem". Ono jest także Ci znane.

Jak będę miał dobry pomysł po wakacjach, to nim sypnę. Mogę i przed wakacjami. Powyżej już zasugerowałem Vilejce, jaki temat można wrzucić do BA. Życzę sukcesów i natchnienia Bożego.


Co do "hrabiostwa" nadmiernie bym się tym nie przejmowała ;) podejrzewam, że Księża nie zwracają im uwagi, bo mogli by się ci Państwo obrazić, a to zawsze trochę mniej owieczek w stadzie <moje osobiste zdanie, nie wiem jak jest w rzeczywistości>. Rozmowy z Vilejką trwają ;)
A życzenie natchnienia Bożego bardzo się przyda. Dzięki :) i pozdrawiam serdecznie


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 20.5.2011 21:57 
W tej parafii raczej owieczek nie brakuje. Więcej przybywa aniżeli ubywa. Faktycznie, to "hrabiostwo" dość jest obraźliwe, zwłaszcza ten pan "hrabia". Najwyżej przejdą do innej parafii po zwróceniu im stosownej uwagi. Nie będzie straty, są dość skąpi co do składek inwestycyjnych.

Ale mam dla Ciebie Gringin takie inne spostrzeżenie. Także w odniesieniu do naszego kościoła. Otóż na tej rannej mszy te pierwsze ławki zajmują młode małżeństwa z takimi rozwrzeszczanymi bachorkami. Nie dość, że te dzieciątka biegają w kościele podczas mszy, to jeszcze teren przyołtarzowy traktują jako doskonaly plac zabaw. A ci młodzi rodziciele są wtedy wniebowzięci i akceptują tenże rodzaj zabawy w kościele. Wierni parafianie na taki widok sarkają w swoich ławkach i są bezsilni wobec owych brewerii. Ja osobiście chętnie takiego bachorka bym złapał i odniósł do tych nieco przygłupawych młodych rodziców - ale mnie małżonka za rękę przytrzymuję. Bo mógłby być niezły teatr w czasie tej mszy.

Jestem niezmiernie rad z faktu wrzucenia Vilejki do BA. Myslę, że BA odzyska należną mu werwę i przypomni ogółowi, gdzie najpierw był dekanat. Przecież ten budynek plebanii właśnie został zaprojektowany i wybudowany pod dekanat kiedyś zlokalizowany w naszej parafii. Jednakże nie mamy wpływu na wyroki Boskie. Na ludzkie chyba także.

Odwzajemniam serdeczności.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 25.5.2011 9:42 

Dołączenie: 25.5.2011 9:40
Posty: 1
Miejscowość: Wrocław
druid do końca się z tobą nie zgodzę z tym co napisałeś

_________________
pozycjonowanie


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 25.5.2011 21:04 
Pama22. I słusznie z tym "do końcem". Tylko nie wiem, z którym wątkiem tego tematu. Uprzejmie proszę o doprecyzowanie, być może faktycznie nie mam racji.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 19.6.2011 11:23 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 17.10.2008 22:21
Posty: 107
Pochwały: 8
Bardzo jestem ciekawa wrażeń po piątkowej premierze Teatru Miejskiego. Byl ktoś? Ja niestety nie mogłam, a szczerze-chciałam zobaczyć...

_________________
http://vilejka.blox.pl/html


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 20.6.2011 7:09 
Vilejko, tak czuję podświadomie - że oczekujesz ode mnie odpowiedzi (odrobina zarozumiałości chyba mi nie zaszkodzi?).
Niestety, nie byłem na inauguracji grupy teatralnej pana Pateraka w Sokole. A miałem naprawdę szczery zamiar, jednakże po ostatnim teatralnym spektaklu w Sokole pod obiecującą nazwą Lekcja Szaleństwa, przysiągłem sobie - iż moje nogi już nigdy nie przekroczą schodów sali kinowo-teatralnej Sokoła.
Spieszę wyjaśnić, że nóg nie połamałem w tym MGOKSiRze, ale wyszedłem po tym spektaklu ogromnie zdegustowany - czyli inaczej zniesmaczony.
Niby nazwiska aktorów znane, niby sztuka Ionesco "nowoczesna", jednakże panie Żółkowska I Holtz zbytnio się nie wysiliły. W zasadzie spektakl ten był do "bani", szkoda tylko tych 50 zł za 40 minut marnego przedstawienia. Podobne odczucia miała wiekszość widzów. Lepiej te 50 zł było przeznaczyć dla trzebińskiego "folkloru", przynajmniej mieliby uciechę z zakupionych mamrotów w Delikatesach Orionu.

Toż za czasów znienawidzonego (przez dyrektoriat MGOKSiR) pana Franciszka, prezentowane wtedy spektakle teatralne były na dużo lepszym poziomie. W dodatku były tańsze bilety, przeważnie a 35 PLN za 1,5 godziny. Nawet pan Paterak zawsze z ukrycia podpatrywał grę tychże aktorów i co ciekawsze "momenty" filmował.

Więc Vilejko, jest mi niezmiernie przykro z powodu niemożności zaspokojenia Twojej ciekawości w odniesieniu do konkurencyjnej grupy teatralnej. Z przyczyny jak wyżej.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 20.6.2011 20:39 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 17.10.2008 22:21
Posty: 107
Pochwały: 8
Oj, szkooda... Miałam nadzieję na rzeczową relację:)
A co przedstawień z czasów pana Franciszka, to naprawdę masz rację - były to czasy świetności.
Ale Druidzie-nie zarzekaj się tak-mam nadzieję, że jak Misterium coś nowego zrobi (kto wie, kto wie?), to jednak przyjdziesz?;)

_________________
http://vilejka.blox.pl/html


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 21.6.2011 20:17 
Grupa teatralna Misterium jest z mojej parafii. "Sokół" to dobro wspólne podatników, a nie prywatny folwark burmistrza czy też wiadomego "dyrektoriatu". Więc mam pełne prawo uczewstniczyć w spektaklach grupy Misterium w Sokole. Natomiast te organizowane przez MGOKSiR będę omijal szerokim łukiem. W dodatku jeszcze trzeba za nie słono zapłacić.
Toż bilet do krakowskiej Opery jest dużo tańszy, repertuar jak sceneria w tej Operze nieporównywalne. In minus MGOKSiRu w Trzebini.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 13.7.2011 18:50 

Dołączenie: 11.5.2007 18:13
Posty: 660
Pochwały: 86
Czy ktoś był na premierze Teatru Miejskiego? Jakieś wrażenia, refleksje?


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & kodeki
Profesjonalne polskie tłumaczenie phpBB3