Ostatnia wizyta: Obecny czas: 28.3.2024 15:51


Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Regulamin forum


Kliknij tutaj, aby zobaczyć regulamin forum



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 10.2.2011 8:38 
Tekila. Dzięki za docenienie mojej "szanownej" osoby.
Redakcja Przełomu raczej mi nie zapłaci - bo ponosi koszty utrzymanie internetowego wydania oraz administrowania tego forum, z którego darmowo korzystamy. Powiedzmy, że jestem takim amatorskim "wspomagaczem" po zażyciu określonych dawek emocji intelektualnych.
Niewątpliwie masz rację, iż należy zjednać miejscowych sponsorów w celu wspomożenia tej inicjatywy teatru amatorskiego w trzebińskim Sokole. Budżet Gminy z środków na "kulturę" jednak powinien coś dorzucić. Bo te środki pieniężne i tak zostaną wykorzystane, np. dla KGW czy też Płocanek w wiejskich Domach Kultury.
Lub dla różnych imprez towarzysko-integracyjnych, w ramach łączności wsi z miastem czy też prezentacji dobrego wizerunku burmistrza.

Lili. Czy ja tak napisałem, iż ksiądz Sławomir ma czy też musi wsółpracować z panem Paterakiem?
Taka współpraca zależy od dobrej woli wszystkich zainteresowanych. Na pewno reżyser Kobierski nie byłby zachwycony współpracą z panem Paterakiem. Ale kto wie, wszystko jest możliwe. Nie mnie o tym decydować, miałem tylko na myśli ten łącznik - to jest scenę i wyposażenie techniczne w Sokole.
Bo jakoś poważniejszych i zaangażowanych amatorkich spektakli teatralnych nie wyobrażam sobie w tej "stodole" przy plebanii koscioła.
Zresztą pani Alicja lepiej ode mnie ten wątek "współpracy" wyartykułowała. Nikt nie zamierza czynić zamachu na tę parafialną grupę teatralną. Jest przykościelna, to i może być świecka. Zdrowa konkurencja jeszcze nikomu nie zaszkodziła, zwłaszcza w amatorstwie pod kierunkiem profesjonalistów.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 10.2.2011 11:01 
Site Admin

Dołączenie: 9.1.2008 16:28
Posty: 1268
Pochwały: 101
Druidzie, z tego co ja się orientuję, to amatorski teatr w Sokole nie będzie potrzebował sponsorów, bo w budżecie MGOKSiR, któremu teatr ów ma podlegać, było i jest 100 tys. zł na utrzymanie internetowej telewizji. Telewizja przestaje istnieć od kwietnia. Z wyjaśnień reformatorów trzebińskiej kultury wynika, że przynależne jej (telewizji) pieniądze skierowane zostaną na potrzeby teatru. Moim zdaniem, na opłacenie reżysera, scenografię i stroje wystarczy.
Sponsorami teatru będą więc podatnicy trzebińscy, co sugerowałoby, że wstęp będą mieć na przedstawienia gratis.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 10.2.2011 12:50 

Dołączenie: 13.1.2007 12:34
Posty: 2960
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 367
Cytuj:
Sponsorami teatru będą więc podatnicy trzebińscy, co sugerowałoby, że wstęp będą mieć na przedstwienia gratis.

W sumie to ciekawe przemyślenie. Czyli na wszystko co jest opłacane z pieniążków gminnych czyli naszych, podatników powinniśmy mieć wstęp wolny lub symboliczny?

_________________
Pozdrowienia:
Krzysio :)


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 10.2.2011 15:16 

Dołączenie: 7.1.2009 22:13
Posty: 281
Pochwały: 3
Szczerze mówiąc, nie widzę powodów, aby dla nowo powstającego teatru amatorskiego przeznaczać jakąś oddzielną kwotę w budżecie. MGOKSiR utrzymuje kilka domów kultury, w których pracuje wielu instruktorów – fachowców od muzyki, plastyki, teatru, tańca. Przecież to są profesjonaliści w swoich dziedzinach i należałoby wykorzystać ich potencjał. Czy nie można by im zlecić tworzenia teatru w zakresie ich obowiązków? Przecież mają oni stały kontakt z ludźmi: młodzieżą, dorosłymi. Z nimi pracują na terenie całej gminy! "Administracyjna" zamiana telewizji na teatr jest trochę sztuczna i, proszę wybaczyć, przypomina nieco tę scenę z wiadomego serialu: nie będzie kabaretu, będzie chór. Nie przesadzajmy. Twórcom teatru z parafii Świętych Apostołów jakoś nie trzeba było 100 tysięcy rocznie na działalność, a występują już kilka lat.

Widzę natomiast, iż MGOKSiR pragnie rozwijać kulturę literacką wśród dorosłych i młodzieży. Byłoby to ze wszech miar pożądane. Doskonałą rzecz wymyślił w tej kwestii kiedyś Tygodnik Powszechny. Z jego inicjatywy odbywają się w różnych miastach Polski tzw. Lekcje czytania. Przedsięwzięcie to cieszy się ogromną popularnością ze względu na atrakcyjność proponowanych lekcji. Wcale nie twierdzę, żebyśmy się włączali w tę akcję (chociaż czemu nie?). Możliwe jest stworzenie czegoś podobnego w naszym mieście. Myślę nawet, że duchem sprawczym takich Lekcji mógłby być nasz lokalny Tygodnik. A sponsorem MGOKSiR za zaoszczędzone w wyniku likwidacji TVT 1 pieniądze. Dlaczego nie?
A oto przydatny link: http://tygodnik.onet.pl/33,0,52860,lekcje_czytania_w_lutym,artykul.html


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 10.2.2011 15:37 
Site Admin

Dołączenie: 9.1.2008 16:28
Posty: 1268
Pochwały: 101
Krzysio: nie wiem czy na wszystko, ale skoro ten teatr jako instytucja byłby utrzymywany za pieniądze podatników, zatem jego występ to inna jakość niż występ artystów obcych scen wynajmowanych na koncerty.
Tu mamy jednak pewną niekonsekwencję. Imprezy plenerowe są dla widzów gratis. Te w budynkach - odpłatne. Dlaczego?


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 10.2.2011 21:00 
To ponad 100 tys. zł po nieboszczce internetowej TVT będzie łakomym kąskiem w budżecie Gminy. Nie sądzę, iż ta kwota zostanie przeznaczona na funkcjonowanie tego amatorskiego zamysłu pana J.Szczęśniaka. Najwyżej nieduża jej część.
W Radzie Miejskiej mamy także komisję d/s kultury i edukacji. Zapewne z tej komisji będą chętni (wraz z "dyrektoriatem" Sokoła") na integracyjne wycieczki do "zaprzyjaźnionych" miast w krajach Unii - w celu poznania od podszewki tamtejszych......MGOKSiR. Toteż to 100 tys. zł jest jak znalazł. Albo pójdzie na przelew (kulturalny) w sołeckich domach ludowych.

Lekcje czytania. Nie wiedziałem, że jest tak tragicznie z czytelnictwem w miastach Polski. A co dopiero na wsi. Ale żeby dorosłym czytać na głos - to już nie jest do ogarnięcia przez moją niezbyt doskonałą percepcję.
Może i zamiar szczytny, ale jak zmusić "nieczytatych" dorosłych do słuchania czytającego lektora (instruktora) z MGOKSiR np. w DK Psary? Jak ich zapędzić do tego DK? Chyba, ze przed czytaniem będzie degustacja różnych alkoholi - od sfermentowanego jugurtu poczynając. Jeżeli uraziłem lokalne uczucia - to z góry przepraszam.
Gminne miasto dużo nie lepsze w czytaniu - natomiast w Delikatesach bud. Orionu niezły wybór mamrotów. Jeszcze nie tak dawno w Trzebini były dwie księgarnie. Ta w miejscu obecnej poczty uległa konkurencyjnej "U Jury". Pozostała jakiś czas funkcjonowała, jednakże bez większych efektów. Obecnie wtłoczona w kwiaciarnię bud. Kosałki. Może i niegłupi pomysł - bo można za jednym zamachem zakupić goździki i "Sztukę kochania" Michaliny Wisłockiej. Chociaż Wisłocka byłaby hitem w co niektórych domach kultury. Oczywiście, czytana na głos i z wykorzystaniem projektora. Ale to już amatorski teatr.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 10.2.2011 23:40 

Dołączenie: 13.1.2007 12:34
Posty: 2960
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 367
Może z tym wjazdem za free na imprezy z naszych podatków to przesada ale koszty prądu, wody, ogrzewania itp to są koszty które właśnie można pokryć z biletów. Zaś to co płaci gmina w ramach swych zadań czy tworząc kulturę a więc zatrudniając, budując to powinno nam być jakoś ulgowo potraktowane. jakoś tez nie widzę sprawdzania dowodów skąd ktoś jest by sprawdzić czy on jest z tego miasta czy obcy bo to już absurd.
Pewnie w mieście Trzebinia nie brak talentów aktorskich. Są teatry amatorskie, kluby literackie itp. Dobrze by było zacząć prace z młodzieżą np proponując im "akademie sceniczną i aktorską" obyli by się ze sceną i coś co jakiś czas przedstawili w ramach warsztatów doskonalących. A i warto wyjść pewnie z tym szerzej na jakieś przeglądy teatrów.
Teatrem amatorskim w Trzebini jest tez Teatr pod Dobrym Okiem z opiekunem R. Wawrem z Krystynowa.

_________________
Pozdrowienia:
Krzysio :)


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 11.2.2011 18:51 

Dołączenie: 11.5.2007 18:13
Posty: 660
Pochwały: 86
Oby tylko tym nowym teatrem nie zajmował się pan Paterak. Trochę znam jego "osiągnięcia" w tej dziedzinie i lepiej, by trzymano go jak najdalej od wszelakiego teatru. Szczególnie za 100 000 złotych!


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 11.2.2011 22:04 

Dołączenie: 30.10.2006 15:05
Posty: 1843
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 82
Ateńczyk napisał(a):
Oby tylko tym nowym teatrem nie zajmował się pan Paterak. Trochę znam jego "osiągnięcia" w tej dziedzinie i lepiej, by trzymano go jak najdalej od wszelakiego teatru. Szczególnie za 100 000 złotych!

Paterak? Przecież to rewelacyjny człowiek, super aktor teatralny i filmowy. Grupy teatralne, które kiedyś prowadził były na bardzo wysokim poziomie.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 13.2.2011 13:25 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 8.12.2010 10:45
Posty: 87
Pochwały: 4
Mam wrażenie, że nie bardzo wiecie o czym mówicie. Szczególnie z tym tematem apropos odpłatności imprez. Moim zdaniem nie powinno być żadnej imprezy nieodpłatnej, nawet dni miasta. teraz mamy jak w Rzymie, chleba i igrzysk :/ To tylko psuje rynek rozrywki. Ludzie wszystko by chcieli za darmochę...


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 13.2.2011 23:49 

Dołączenie: 7.1.2009 22:13
Posty: 281
Pochwały: 3
Marku_knoski. Rzeczywiście nie znam się na "rynku rozrywki". Mam nadzieję, że nie chodzi o imprezę z granatami. O kulturze natomiast mogę podyskutować, bo wydaję na nią niemałą część swojego budżetu domowego. I jestem jak najbardziej za tym, aby była ona dostępna bez barier, także tych finansowych.

Tekilo. Z ubolewaniem stwierdzam, że instytucje kulturalne stołecznego miasta Krakowa zaczynają mnie rozczarowywać coraz mocniej. Z różnych powodów. Bije w oczy ich niedofinansowanie, co zresztą przyniesie wkrótce jeszcze bardziej opłakane skutki. Chętniej więc nawiedzam lokalne przybytki kultury. I przyznać muszę, iż bywam tu pozytywnie zaskakiwana, czego i Tobie życzę.

Druidzie. Co do Lekcji czytania: nie sugerowałam bynajmniej, że książka jest najlepszym przyjacielem mężczyzny. Choć pewnie dla Wisłockiej z ilustracjami, mógłby on zrobić ucieszny wyjątek. Być może uczestnikami takich Lekcji czytania byłyby wyłącznie posiadaczki pełnego zestawu żeber. Przynajmniej dyskusji nie trzeba by było wspomagać dopalaczami w postaci Orion-talnych mamrotów.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 14.2.2011 9:02 
Jak już wcześniej napisałem, pan Paterak jest pełnoetatowym pracownikiem MGOKSiR. I to nieźle opłacanym. Więc powinien zaprezentować swój talent reżyserski tudzież teatralny. Trudno mi dociekać, czy jest profesjonalistą, czy też amatorem. Artystyczne dusze przeważnie mają trudne charaktery. Takim był pan Fr.Woloch i takim podobno jest pan Zb.Paterak. Pana Franciszka już nie ma w MOGSiR, więc pozwólmy działać panu Zbigniewowi.

Marek Knoski MOGKSiR jeszcze będzie długo musiał czekać na zmianę swojego nick'a (czyli wizerunku). Jak nowy burmistrz Trzebini odważy się wyodrębnić z tej molochowatej struktury MGKSiR wiejskie domy kultury, to nawet nic nie mam przeciwko połączeniu z Dworkiem Zieleniewskich.
Na dzień dzisiejszy już się opłaci oddać te budynki WDK komuś w dobre ręce, nawet za przysłowiową złotówkę. Bo nie będzie powiększania (w postępie arytmetycznym) dziury budżetowej w gminie Trzebinia.

Co do Twojego ostatniego komentarza, to częściowo masz rację. Spektakle w amatorskim wykonaniu nie powinny być odpłatne. Wszelkie inne imprezy jak najbardziej płatne, z cenami konkurencyjnymi np. do Krakowa.
Masz rację, ostatnio spadł na Trzebinię deszcz imprez różnego gatunku i na wysokim poziomie. Czyli mamy w tym roku prawdziwe igrzyska artystyczne w Sokole. Czegoś takiego nie pamiętam, odkąd mieszkam w tej Trzebini. A mieszkam już dość długo. Zaczynam się zastanawiać, kogo to zasługa?
Czy nowego burmistrza, czy nowego dyrektora (tak całkiem to nie nowego) czy też środków po nielubianej TVT1. Jak to się stało, że nasze "kulturalne" oczekiwania przerosły najśmielsze wyobrażenie?
Wypada się z tego niezmiernie cieszyć i doceniać tę inicjatywę. Ku ogólnemu zaskoczeniu.

Aletheia. Wybacz, że na samym końcu zwracam się do Ciebie. Polemika z Tobą wymaga uruchomienia tej doskonalszej partii mojego umysłu - o ile takową mam. Wcześniej policzyłem żebra u siebie z atlasem anatomii w ręku. Chyba wszystko w porządku, chociaż wolałbym je liczyć na osobie płci odmiennej.
Co do lekcji czytania - popełniłem stosowny nietakt. Jak najbardziej cenię Herberta czy też księdza Tischnera - to jest ich twórczość. Z przykrością muszę stwierdzić, że ogółowi społeczeństwa raczej te nazwiska z niczym się nie kojarzą. Zapytaj znane Ci młode osoby (starszych nie proponuję) - kto to był Krasicki, Kraszewski i Krasiński? Zapewne odpowiedź nastręczy dużo trudności. Może będzie łatwiej z Mickiewiczem i Słowackim. Może...

Natomiast Wisłocka jeszcze nie tak dawno była hitem na rynku wydawniczym. Obecnie jej "literatura faktu" to romantyzm w porównaniu z obecnymi wydawnictwami tego gatunku.
Jako ciekawostkę podam autentyczny przypadek z cenzurą w wydziale byłego KC PZPR dot. Wisłockiej: jej "Sztukę kochania" musiał najpierw przeczytać ówczesny cenzor. Książka ta była tak świetnie napisana i "odważna" na tamte czasy, że była rozchwytywana przez małżonki i partnerki óczesnych bonzów partyjnych w tym KC. Toteż te panie z aplauzem przyjęły tę książkę, gorzej z tymi męskimi bonzami. Jednak cenzor nie interweniował i potem można było bez grzechu liczyć żebra swojej partnerce.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 4.5.2011 18:13 

Dołączenie: 11.5.2007 18:13
Posty: 660
Pochwały: 86
Czas mija, pieniądze się pewnie ładnie wydają... Kiedy zobaczymy jakieś efekty działalności nowego "teatru" pana Pateraka? Czy czasem pierwszym spektaklem nie będzie urzeczywistnione czekanie na Godota?


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 4.5.2011 20:04 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 17.10.2008 22:21
Posty: 107
Pochwały: 8
Witam:)
Przepraszam, że dopiero teraz, ale jakoś nie po drodze mi było na forum w ostatnim czasie, a dziś zobaczyłam, że już w pierwszym poście zostałam przez druida wywołana do odpowiedzi.
Zatem do rzeczy: co do łączenia dworku z Sokołem mam mieszane uczucia. Bo niby kwestie ekonomiczne słuszne, ale z drugiej strony - na kulturze nie zawsze się zarabia i nie to powinno być priorytetem. Imprezy w Dworku Zieleniewskich zawsze są na wysokim poziomie (szacun dla p. M. Witonia-to jest klasa sama w sobie), a Sokole- różnie to bywa. Choć nie zgadzam się z tym, żeby Grupę Rafała Kmity porównywać poziomem z komediami romantycznymi w stylu "Och, Karol". To świetna grupa i doskonałe spektakle. Zgodzę się, że filmik p. Pateraka o nich i ich spektaklu był straszny. Ale to nie tylko ten filmik-myślę, że nie tylko mnie drażniło w tych produkcjach jakieś takie zadęcie, wręcz bufonada i sposób, w jaki prowadził swoje wywiady p. Paterak. Tak, jakby chciał zwrócić uwagę przede wszystkim na siebie. A może wcale nie "tak, jakby"... Wystarczy obejrzeć kilka z nich, zwracając uwagę na reakcje "przepytywanych"-p. Paterak jak nadmuchany, taki poważny, a np. Rafał Kmita i jego ekipa dusi się ze śmiechu. Żenada.
Tak, że po TVT1 płakać nie będę i widzę, że odosobniona w tym nie jestem.
Co do teatru... chętnie zobaczę, co p. Paterak ze swoim zespołem zaprezentuje. Może wtedy wyzbędę się swojego nieobiektywnego uprzedzenia do tego człowieka;)
Wątpię, żeby ktokolwiek z Grupy Misterium chciał z nim wspólpracować. Paterak przy Kobierskim to- z góry przepraszam za porównanie- jak mały fiat przy Ferrari:) Niby też się dojedzie na miejsce, ale .... Nie w tym jednak rzecz-uważam, jak już ktoś słusznie zauważył, że ten nowy twór nie powinien korzystać z dorobku Misterium.
Przy okazji: wszelkie koszty związane ze spektaklami Grupy Misterium udawało nam się pokryć z wolnych datków zbieranych przy wyjściu. I zapewniam-mimo, że spore były te koszty, to przy dwóch spektaklach rocznie (granych po 5-6 razy przy pełnej sali) nigdy nawet nie zbliżyły się do kwoty 100 tys. zł. A za wynajęcie sali trzeba było przecież płacić. Ten koszt teatrowi p. Pateraka odpadnie. A aktorzy-amatorzy zagrają, tak jak my w Misterium, za darmo. Nam się udało stworzyć to wszystko przede wszystkim dzięki zaangażowaniu ks. Sławomira Kowalskiego. Myślę, że niejeden manager mógłby się od niego uczyć:)
Nie mogę się doczekać na pierwszy spektakl Teatru Miejskiego - naprawdę jestem ciekawa, jak im to wyjdzie.
Szkoda, że zupełnie nierealne było (i chyba jest) zatrudnienie Marcina Kobierskiego jako "etatowego" reżysera w Sokole... A może nie szkoda? Może wtedy to już nie byłoby takie cudowne, niemal metafizyczne przeżycie pracować w jego zespole?:)

_________________
http://vilejka.blox.pl/html


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Teatr widzę ogromny......w Trzebini.
PostWysłany: 8.5.2011 20:05 
Dzięki Ateńczykowi i Vilejce temat ten został odświeżony.
Raczej w tym pierwszym poście nie było moim zamiarem "wywołanie" Vilejki do tablicy. Jeżeli już, to wywołanie teatralnego ducha z Grupy Misterium. Oczywiście z krwi i kości (nader urodziwego), a nie spirytystycznego czy też wirtualnego.

Niezmiernie się cieszę z właściwej oceny działalności kulturalej w Dworku Zieleniewskich. To jest za pozostawieniem tej działalności w rękach pana Mirosława Witonia. Obecie MGOKSiR ma swoje problemy i niechże je sobie rozwiązuje, m.inn. próbą zaistnienia amatorskim teatrem miejsko-gminnym. Co idzie im, jak po grudzie.

Nie będę się rozwodzil nad teatralnymi umiejętnosciami pana Pateraka, bo nie czuję sie do tego kompetentny.Z widzenia znam pana Pateraka i raczej sprawia pozytywne wrażenie. Pozostawmy "teatralne" umiejętności naszemu magistratowi i radzie miejskiej - bo tam aktorów (dobrych?) nigdy nie brakowało.
Natomiast pan reżyser Kobierski tak bezustannie w Trzebini nie będzie pracowal darmowo. Nawet w imię szczytnej idei. Kiedyś ksiądz wikary Sławomir Kowalski zostanie przeniesiony na inną parafię - i co wtedy?
Pozostanie przeprosić się z Sokołem i być może z panem Paterakiem. Brak środków potrafi unicestwić najszczytniejsze idee. A Sokół te środki ma, przynajmniej na chwilę obecną.

Vilejko, bardzo mnie zainteresowała ta fotografia z Twoich rodzinnych zasobów - w ostatnim Bliżej Apostołów. Twoje przemyślenia w zamieszczonym tekście "Historia pewnej komunijnej fotografii" arcytrafne.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & kodeki
Profesjonalne polskie tłumaczenie phpBB3