Tak patrząc na "drużynę Szczurka", która dumnie się pręży w dzisiejszym numerze "Przełomu" jeden wniosek nasuwa się - winni zmienić nazwę swojego ugrupowania na Wspólnotę Emerytów. Nadreprezentacja starszych państwa jest porażająca.
Tak proszę szanownych wyborców - zafundujmy sobie biernych, starszych radnych. Coby i burmistrzowi nie przeszkadzali, i dbali o jedno tylko w radzie: święty spokój dla siebie.
Kibole na osiedlu? Zaśmiecone ulice i parki? Brak perspektyw dla młodzieży? A co to emerytów obchodzi. Posiedzieć sobie, dodatek ładny do niezłej emerytury. I spokój.... A raczej zastój, marazm i "kamieni kupa"... Czy taką chcemy radę?

Pochwały przyznane za posta: 6

Czy taką chcemy radę?
Raczej po stokroć nie ale taką możemy mieć. I to jest najgorsze dla Trzebini i jej mieszkańców.

Witam!
Pewnie masz rację, bo to właśnie emeryci chodzą liczną gromadą na wybory, a "nieemeryci" zbyt mało liczną gromadą. Dlatego też mamy tak, jak mamy... Narzekania mnóstwo, a potem ten sam/ta sama emerycka twarz w radzie miasta. Emeryci radni uaktywnili się ostatnio jako kandydaci na radnych i ochoczo wędrują od domu do domu przypisując sobie wszem i wobec nie swoje zasługi, a lud to kupuje (???). Do tej pory nie byli tak aktywni. No cóż - kandydat/kandydatka na radnego/radną mający/mająca około/ponad 70 lat... zostawię to bez komentarza. Nie żebym miała jakieś ale do starszych ludzi, ale chyba, z całym szacunkiem, czas na zmiany.
Pozdrawiam.

Nawiązując do tematu ,warto przeanalizować listy kandydatów pod tym katem.
Ja zrobiłam to na przykładzie list kandydatów do rady powiatu z okręgu 4 czyli Trzebini i wyszedł taki ranking :
średnia wieku kandydata wg.list :
PIS - 55,5 lat
PO - 53.0 lat
SLD - 52.5 lat
Wspólny Powiat - 46 lat
Towarzystwo Z CH - 45 lat
Nowa Prawica - 36 lat
Pierwsze trzy pozycje nie zaskakują , emerytów ci u nas dostatek i-kropka ......

Dlatego młodsi kandydaci, lub spoza koryta zakładają swoje komitety. Nie mają znanych nazwisk i doświadczenia w obiecywaniu gruszek na wierzbie podczas kampanii wyborczej, ani dużych funduszy na jej przeprowadzenie, dlatego trudno im się przebić.
Jeśli natomiast młodszy i aktywny, jeśli przystąpi do dziadków, to oni starają się wykorzystać jego zapał do wytężonej pracy podczas kampanii (plakatowanie, ulotki, zbieranie podpisów etc), w zamian za wpisanie go nisko na liście, ewentualnie na okręg jednomandatowy, którym dziadzie nie są zainteresowani, do rywalizacji ze znanymi nazwiskami na tymże terenie.

Pochwały przyznane za posta: 2

Na pewno nie można wszystkich jak wy ich nazywacie "dziadków" skreślać bo jest wśród kandydatów kilka osób ok. 60 lat, których uważam za dość solidnych(nie ze wspólnoty samorządowej). Młodzi są na pewno ambitni ale Ja osobiście ich nie znam. Czy są na tyle dojrzali aby radzić w gminie?

Lepiej wybrać jeszcze niedojrzałych niż zgniłych.

Autor postu otrzymał pochwałę

amster. Zatrujesz się własnym jadem. Ciekawe czy w pracy, gdzie Cię znają, też tak się wypowiadasz i tak łatwo wszystkich opiniujesz? Kultura, proszę pana. kultura.

Wymyśl jakieś nowe słowo, bo jakiś tam Twój "jad" przejadł się. Znasz znaczenie tego słowa? Gdzie masz jakiś jad? Słowo zgniły jest przeciwieństwem słowa niedojrzały. Stary przeciwieństwem młody. Żadne z nich nie jest obraźliwe. Przykro Ci, że Twój idol to dziadziuś, a ktoś nazywa rzeczy po imieniu. Nie będę się wyrażał tak jak Ty sobie tego życzysz. Tak samo jak nie oczekuję, że przestaniesz stawiać na piedestale i wychwalać swojego kandydata, co wg mnie nijak ma się do prawdy. Masz prywatny interes w tym przypadku i tyle. Nie sądzę, że wierzysz w jakiś zmyślony rozwój i zmyśloną normalność. Tylko frajerzy by w to wierzyli, po tych 12 latach.
Co do pracy, to w zasadzie nie Twój interes. Kolejny raz chcesz tak zmanipulować rozmowę, żeby płynnie przejść na moje tłumaczenia z relacji w pracy, a przestał mówić o dziadziach. Niedoczekanie Twoje.

Cóż, amster. Sądzę, że czytelnicy tego forum zauważą kto i kogo chce zmanipulować. Jesteśmy w temacie Wspólnoty..... Wskaż w którym miejscu mojej wypowiedzi był element polityki czy kampanii?
Ty się zastanów. Strategia czarnego PR, jest po Twojej stronie, ale dla mnie jest to nieakceptowalne. Na inwektywach, kłamstwach i obietnicach owszem można budować, ale wyłącznie jedno lub kilkuosobowy sukces własnej kieszeni i zapachu władzy, ale nie będzie to żaden realny sukces mieszkańców. Takie zwycięstwo jest pyrrusowym zwycięstwem. Poza tym na krzywdzie ludzkiej nie może powstać nic trwałego, a czymże innym jest oszczerstwo nie poparte faktami? Po prostu wstyd mi za takiego człowieka jak TY. Mam nadzieję, że uczciwość i przyzwoitość zwycięży.

Wstyd Ci za mnie? Nie rozumiem, ale nie tłumacz. Piszę tylko i wyłącznie prawdę, którą Ty nazywasz odwrotnie. Takie Twoje prawo.