Ostatnia wizyta: Obecny czas: 19.4.2024 8:53


Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Regulamin forum


Kliknij tutaj, aby zobaczyć regulamin forum



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 18.11.2010 15:25 

Dołączenie: 17.11.2010 15:42
Posty: 4
Do Agaty Cytat:" Ja stawiam na nowe twarze, bo z nimi może przyjdzie coś nowego i lepszego dla tego miasta. Sadzę, że postawię jednak na Rejdycha- najmłodszego z kandydatów. Uważam, że w radzie miasta powinni zasiąść młodzi - bo teraz przyszedł ich czas."

Współczuje Ci toku myślenia, mam nadzieję ,że pozostałe osoby które stawią się na głosowaniu przy urnie , nie będą miały takiego samego , prymitywnego kryterium wyboru kandydata.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 18.11.2010 16:34 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 11.11.2010 23:25
Posty: 436
Pochwały: 149
Iga_ napisał(a):
Do Agaty Cytat:" Ja stawiam na nowe twarze, bo z nimi może przyjdzie coś nowego i lepszego dla tego miasta. Sadzę, że postawię jednak na Rejdycha- najmłodszego z kandydatów. Uważam, że w radzie miasta powinni zasiąść młodzi - bo teraz przyszedł ich czas."

Współczuje Ci toku myślenia, mam nadzieję ,że pozostałe osoby które stawią się na głosowaniu przy urnie , nie będą miały takiego samego , prymitywnego kryterium wyboru kandydata.


Do "Iga_"
Witam!
Uważam, że Twój post obraża innych ludzi.
Każdy ma prawo do własnych przemyśleń, własnych wyborów, a przede wszystkim do wyrażania własnego zdania na dany temat. Nawet jeżeli sposób myślenia ludzi Ci nie odpowiada, nie masz prawa wypowiadać się w ten sposób o kimś.
P. Rejdych nie jest moim kandydatem na burmistrza i nie staję tu w jego obronie, ale w obronie ludzi, którzy mają prawo na Niego głosować.
Szacunek należy się każdemu człowiekowi i nikt nie ma prawa obrażać drugiej osoby.

Pozdrawiam i życzę Ci, aby Twoje kryteria wyborów były zawsze z najwyższej półki.

_________________
Jeśli jest w polityce coś, czym gardzę, to jest to typ węgorza, który jest tak giętki, że najchętniej ugryzłby się we własny ogon.
M. Thatcher


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 18.11.2010 22:37 

Dołączenie: 17.11.2010 15:42
Posty: 4
Gdybyśmy chcieli się czepiać kto kogo obraża to 80% z tych komentarzy które są w jakimś stopniu obrażają jeżeli nie forumowiczów to samych kandydatów. Każdy ma prawo się wypowiadać ja także . Jeżeli ktoś czuje się przeze mnie obrażony to przepraszam .


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 19.11.2010 0:05 

Dołączenie: 17.11.2010 8:43
Posty: 2
Mieszkańcy Trzebini - dajcie spokój. To nie obraza gdy ktoś stwierdza fakty - p.Rejdych ma ambicje i ciąg do władzy , ale wiedzy i doświadczenia mu brakuje - to są twarde fakty. Każdy kto był w Sokole mógł przekonać się na własne oczy. Śpiewanie do taktów z akordeonu jest czasami zabawne, ale nie tego oczekujemy o burmistrza 30 tyśięcznego miasta. Raz jeszcze przytoczę " zatrudnię lekarzy z najwyższej półki - absolwentów akademi medycznych " Ja zapytm - czy można zostać lekarzem nie będąc absolwentem A.M. ? Weterynaria jest na Akademi Rolniczej - zgoda, ale czy o to takie porównanie szanownemu panu chodziło ? Poza tym to zachowanie - ruchy ramionami, nogami ... itd. Nawet ciśnienie i puls wykazują że nie czuje się najlepiej - a przecież uprawia sport ...
Akcja serca 120 uderzeń / minutę - oj to już ogromny wysiłek - a to tylko debata była.
Pozdrawiam


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 19.11.2010 12:23 

Dołączenie: 16.11.2010 22:35
Posty: 5
Witam
Dziękuję tym forumowiczom, którzy stanęli w obronie wolnego wyboru!
Nie czuję się obrażona, bo przy okazji zagrożenia, rywalizacji, konkurowania często się zdarza- że brak logicznej argumentacji, obiektywnego spojrzenia bez emocji jest formą obrony przez atak. Czytając posty, tych którzy krytykują mój wybór /tj. p. Rejdycha lub p. Pypny - choć stawiam na tego pierwszego/ odnoszę wrażenie, że aż kipią z nienawiści, złości- o czym to może świadczyć -że są to osoby bezpośrednio zainteresowane wyborem / kręgi koleżeńskie albo rodzinne kandydata Adamczyka lub Szczęśniaka/, być może mają poczucie zagrożenia, że będą zmiany. Nie ma co porównywać Rejdycha ze Szczęśniakiem, Adamczykiem. Oni przez te kilkanaście lat pracy samorządowej nie wykazali się specjalnie. Było to widać na debacie, jak również i to, że panowie wzajemnie się wspierają. Żyję w tym mieście kilkadziesiąt lat i nie dostrzegam wielkich zmian. Nie spodziewam się też, że w nowej kadencji od tych dwóch panów powieje świeżym i nowoczesnym spojrzeniem- niezbędnym do budowania nowoczesnego wizerunku Trzebini , szczegolnie, gdy jeden uważa się za odpowiedzialnego dyżurnego - przejrzystego, konsekwentnego- ale w niemocy i obojętności na sprawy ludzkie /na debacie przykład świetlic, ale znalazłyby się też inne przykłady/,a drugi recytuje z kartki odpowiedzi. Dlatego postanowiłam dać szansę Rejdychowi. Moim drugim kandydatem jest pan Pypno. Życzę im dużo powodzenia. Pan Szcżęśniak i Adamczyk niech się realizują w innych dziedzinach, tego im życzę. Na zmiany, zawsze jest czas- a teraz mamy do tego okazję do wykorzystania. :P


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 19.11.2010 16:43 

Dołączenie: 19.11.2010 16:23
Posty: 2
Do Agaty:
Nie należę do - jak to napisałaś - "kręgu koleżeńskiego albo rodzinnego kandydata Adamczyka lub Szczęśniaka" i nie kipię z nienawiści lub złości (mimo że mam podobny jak bardzo wiele osób na tym forum pogląd na temat p. showmana Rejdycha, który skompromitował się na debacie. Być może p. Rejdych lepiej sobie radzi w innych dziedzinach, np. grając epizody w W11... Niech Mu się wiedzie na tym polu!!! Jest w tym dobry).
Kto był na debacie i zainteresował się dokładniej z osiągnięciami w/w panów (bo Agato, Ty tego na pewno nie zrobiłaś, skoro takie ogólne hasła głosisz i na jednej szali stawiasz niektórych kandydatów) , nie powinien mieć wątpliwości. Różnica poziomów, merytorycznego przygotowania i prezentacji - ogromna. Swoją drogą, jak ten bidny Adamczyk miał przyciągnąć poważnych inwestorów i tzw. dobre inwestycje, jak niestety Jego wypowiedzi są, jakie są - wszystko jest git, nic się nie da, pomyślimy o tym za kilka lat itp. Siły przebicia u Niego brak. Gdyby On w ten sposób, co na debacie rozmawiał np. z zarządzającym SSE Krakowski Park Technologiczny, nikt nie potraktowałby Go poważnie. Zresztą pewnie tak było - krakowska SSE istnieje już 13 lat i jej podstrefami zostały m.in. Andrychów, Gdów, Zator czy ostatnio - 18,5 tys. gmina Boguchwała z woj. podkarpackiego! A nasza Trzebinia, ech... A 12 lat burmistrzowania Adamczyka minęło.
Co do p. Szczęśniaka - poczytaj sobie o osiągnieciach powiatu pod Jego kierownictwem i Jego innych dokonaniach i wtedy zabierz głos. Ponadto, jest pierwszym starostą naszej ziemi (mimo że z PIS-u, którego nie lubię), który pełnił tę funkcję całą kadencję i zarząd powiatu też! To też jest plus, bo gość nie jest typem awanturnika, któremu buzują hormony, jak niektórym...


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 19.11.2010 16:55 

Dołączenie: 19.11.2010 16:23
Posty: 2
P. Pypno też wypadł na debacie bardzo dobrze,ale jak sam stwierdził, koledzy Go namówili, żeby startował, a to niestety nie wróży najlepiej co do Jego osobistego przekonania w tym kierunku i w konsekwencji działania pełną parą na stanowisku burmistrza. Nie ma też jakiegoś superdoświadczenia, by tego typu instytucją od pierwszych dni sprawnie pokierować. Czasu musiałoby upłynąć, by się w to wszystko wdrożył. Trzebinia potrzebuje sprawnej interwencji i godnego reprezentanta na zewnątrz, powtarzam godnego - a nie pajaca, dlatego zagłosuję na J.Szczęśniaka.
I tylko nie pisz mi, że jestem z ekipy Szczęśniaka, bo nie jestem, mieszkam w Trzebini, ale pracuję w Krakowie, właśnie w SSE. Mam oczy szeroko otwarte i cała debatę śledziłam bardzo dokładnie, podobnie jak osiągnięcia różnych kandydatów, dlatego zdecydowałam się oddać głos na p. Szczęśniaka.
Pozdrawiam.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 19.11.2010 18:45 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 11.11.2010 23:25
Posty: 436
Pochwały: 149
Witam!
Ja natomiast zagłosuję na A. Pypno. Moim zdaniem jest najmniej spolegliwy, spokojny i rozważny. Co do doświadczenia - szybko się uczy :)
Pozdrawiam.

_________________
Jeśli jest w polityce coś, czym gardzę, to jest to typ węgorza, który jest tak giętki, że najchętniej ugryzłby się we własny ogon.
M. Thatcher


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 19.11.2010 19:58 
Dla mnie najważniejsze jest odsunięcie Adamczyka od władzy. I cieszę się bardzo, że przynajmniej w tym punkcie, mimo zaostrzenia dyskusji, wszyscy się zgadzamy. W związku z tym, jest oczywiste, że nie oddam na A.A. złamanego głosu. Należy jednak zauważyć, że Pasternak nie gwarantuje pozbawienia władzy Adamczyka bo to starzy kumple. Powtórzę to po raz wtóry. Ptaszki na mieście ćwierkają, że ci starzy kumple mianują się wiceburmistrzami jeśli wygra któryś z nich. Mam wrażenie, że wchodzi do układu z nimi Szczęśniak, a wiadomo, że burmistrz może mianować dwóch wiceburmistrzów. Wiem, że Szczęśniak wypadł najlepiej, ale widać również (okazywali to przed debatą), że koleguje się z Adamczykiem. Dlatego chcąc osiągnąć pierwotny cel (pozbawienie władzy Adamczyka) najlepiej nie głosować na żadnego z nich. A swoją drogą bardzo ciekawie przedstawili kandydaturę Szczęśniaka na debacie, a dokładnie jego karierę. On od samego początku był gdzieś dyrektorem lub kierownikiem. Jak to jest możliwe??? Przecież nie można na dzień dobry po okresie nauki dostać bez doświadczenia takich stanowisk. Przypomina mnie się od razu film "Poszukiwany poszukiwana" i cytat jednej z aktorek: "Mój mąż z zawodu jest dyrektorem". Ten scenariusz-mianowania się nawzajem na wiceburmistrza już przerabialiśmy (Adamczyk-Pasternak) dlatego można się domyślać podobnych wydarzeń w przyszłości. Wiadomo, co lubi się powtarzać.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 19.11.2010 20:05 

Dołączenie: 19.11.2010 18:32
Posty: 2
"Jeśli jest w polityce coś, czym gardzę, to jest to typ węgorza, który jest tak giętki, że najchętniej ugryzłby się we własny ogon."
Do Rojaldulton .Pani kandydat na burmistrza głosował za likwidacją szkoły w której Pani pracuje. Pani popiera tego kandydata. Mało tego. Pani startuje w wyborach z ugrupowania, które firmuje Pan Andrzej Pypno. Zapomniała Pani, że Wielka Rada w której zasiadał jako radny Pani kandydat "zlikwidowała" Pani szkołę. Gdyby nie kurator byłaby Pani na zasiłku.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 19.11.2010 20:33 

Dołączenie: 16.11.2010 22:35
Posty: 5
Witam Puszku 1970

Nic nie poradzę- nie przekonasz mnie. Nie muszę czytać strony starostwa bo ją dobrze znam. Szczęśniak, Adamczyk, Pasternak to jedno. Widzę, że nie tylko ja to dostrzegłam.
Życzę Trzebini świeżości, nowoczesnego spojrzenia. Dam szansę młodszemu. Dziadki niech bawią wnuki!
:papa:


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 19.11.2010 20:46 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 17.10.2008 22:21
Posty: 107
Pochwały: 8
[quote="rojaldulton"]
Ja natomiast zagłosuję na A. Pypno. Moim zdaniem jest najmniej spolegliwy,quote]

Sorry, ale gwoli uściślenia: Spolegliwość – pewność, możliwość polegania na kimś. Ktoś spolegliwy jest osobą na której można polegać, na kim można się oprzeć, to ktoś troskliwy, opiekuńczy, godny zaufania.
Czy to miałaś na myśli???

Ja taka czepialska jestem;)

_________________
http://vilejka.blox.pl/html


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 20.11.2010 16:16 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 11.11.2010 23:25
Posty: 436
Pochwały: 149
sparta napisał(a):
"Jeśli jest w polityce coś, czym gardzę, to jest to typ węgorza, który jest tak giętki, że najchętniej ugryzłby się we własny ogon."
Do Rojaldulton .Pani kandydat na burmistrza głosował za likwidacją szkoły w której Pani pracuje. Pani popiera tego kandydata. Mało tego. Pani startuje w wyborach z ugrupowania, które firmuje Pan Andrzej Pypno. Zapomniała Pani, że Wielka Rada w której zasiadał jako radny Pani kandydat "zlikwidowała" Pani szkołę. Gdyby nie kurator byłaby Pani na zasiłku.

Witam!
Tak się składa, że problem związany z likwidacją "mojej szkoły" znam od podszewki. Opinia Kuratora była tylko dopełnieniem całości związanej z Jej obroną :)
Gwoli ścisłości - z pewnością nie byłabym na zasiłku, jestem operatywną osobą, a nawet jeżeli tak, to co z tego? Zasiłek gorszy? Nie mniej jednak dziękuję za troskę :)
Ponieważ jest cisza wyborcza więc nie napiszę nic więcej.
Poza tym to moja sprawa na kogo głosuję i dlaczego oraz z jakiego ugrupowania kandyduję, czyż nie?
Tak się składa, że praw obywatelskich mnie nie pozbawiono, ku niezadowoleniu niektórych ludzi.
do vilejka
Oczywiście chciałam napisać, że można na Nim polegać :oops:
Pozdrawiam.

_________________
Jeśli jest w polityce coś, czym gardzę, to jest to typ węgorza, który jest tak giętki, że najchętniej ugryzłby się we własny ogon.
M. Thatcher


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 20.11.2010 19:18 
Miłe Panie Kandydatki, tj. Violetta i Teresa.
Panie są w błędzie w temacie "spolegliwości". Spolegliwość to ubezwłasnowolnione wykonywanie poleceń swojego przełożonego. Nie można być bardziej lub mniej spolegliwym. Albo spolegliwym, albo mającym własne zdanie na dany punkt widzenia. W wiadomym nam przypadku (bo obecnie obowiązuje cisza wyborcza) spolegliwość wiadomych osób wobec burmistrza i przewodniczącego była wysoce naganna.
Oczywiście po uprzednim ubezwłasnowolnieniu "spolegliwych" lub też po doprowadzeniu ich do stanu "spolegliwości". Nie za bardzo wiemy, jakimi to metodami. Ale możemy się domyślić.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Debata burmistrzowska w Trzebini
PostWysłany: 20.11.2010 21:23 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 17.10.2008 22:21
Posty: 107
Pochwały: 8
Miły druidzie,
to Ty jesteśw błędzie:)
Spolegliwość to termin wprowadzony do filozofii przez profesora Kotarbińskiego i w swoim pierwotnym znaczeniu oznacza cechę człowieka, który jest właśnie godny zaufania i można na nim POLEGAĆ.
Niestety z czasem spolegliwość została utożsamiana z uległością, a ponieważ stało się to bardzo powszechne, to takie rozumienie słowa "spolegliwość" uzyskało także status poprawności, choć tak jak powiadam, pierwotne i WŁAŚCIWE znaczenie jest zupełnie odwrotne.
Polecam lekturę Słownika Języka Polskiego:)
Pozdrawiam serdecznie:)

_________________
http://vilejka.blox.pl/html


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & kodeki
Profesjonalne polskie tłumaczenie phpBB3