www.forum.przelom.pl
https://przelom.pl/forum/

Radny i sołts Psar Okoczuk
https://przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=35&t=2979
Strona 12 z 19

Autor:  Gość [ 24.11.2010 20:38 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Daleko mi, Aletheio, do Twoich umiejętności oratorkich. Ale zgłaszam akces do niniejszego konkursu. Zachodźże słoneczko kojarzy mi się z Szymonowicem. A nie z tym Słońcem z pod Ostrej Góry.
Na początek:

Kozy; ucieszne kozy, ma trzodo jedyna!
Tu, kędy to zarosła poziema leszczyna,
Tu gryźcie list zielony, gryźcie chróścik młody,
Ja tym czasem przy strugu tej ciekącej wody
Przylęgę i frasunku lubo snem swobodnym,
Lubo będę zabywał śpiewaniem łagodnym,
Ponieważ mię tak moja Fillis wyprawiła,
Że mię na wieki wolnych myśli pozbawiła.


Nie wiem, kim była Fillis. Szymonowic wiedział. Ale nie ma go jak zapytać.

Autor:  aletheia [ 25.11.2010 0:01 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Druidzie. Ja myślę, że tą Fillis to musi być chyba władza. Bo tylko jej żądza może tak usidlić myśli i pozbawić rozsądku… Spójrz - jakże sielanki Szymonowica mogą być uniwersalne!

A moja druga kołysanka zaczyna się tak:

Był sobie król, był sobie paź i był też wujek dobry
Tron kochali, jogurt lali, aby wygrać wybory.


A kończy się ta kołysanka, jak to bajeczka, takim happy end’em:

A żeby ci nie było żal Trzebinio lat straconych:
Z mleka był król, z jogurtu paź, wujek z paluszków słonych.

Autor:  Gość [ 25.11.2010 11:26 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Twoje kołysanki przepiękne, gdyby je tak zawiesić w budynku magistratu? Tuż prze drugą turą.

Wprawdzie sielanki to trochę inny gatunek literacki, toteż regulamin tego konkursu może wybaczy mi kolejny plagiat z Szymonowica.
A tak po prawdzie, to ja wam zazdroszczę tego sielankowego krajobrazu w Psarach oraz tej sielankowej atmosfery, zwłaszcza po ostatnich wyborach. U was ulice kręte jak górskie serpentyny, z licznych wznieśień można podziwiać wspaniałe widoki. A i sołtys sielankowy.
A w Trzebini rozkopany Rynek i ulice. Widok tylko na konterfekty burmistrzowskich kandydatów. Końca nie widać, wybitnie asielankowo.

Czas na plagiat:
Słoneczko, śliczne oko, dnia oko pięknego!
Nie jesteś ty zwyczajów sołtysa naszego.
Ciebie czasem pochmurne obłoki zasłonią,
Ale ich prędko wiatry pogodne rozgonią,
A naszemu sołtysowi nie patrz w oczy śmiele,
Zawsze u niego chmura i kozieł na czele.
Ty rosę hojną dajesz po ranu wstawając
I drugą także dajesz wieczór zapadając,
U nas post do wieczora zawsze od zarania,
Nie pytaj podwieczorku, nie pytaj śniadania.
Sołtysie, nie będziesz ty słoneczkiem na niebie!

Autor:  rojaldulton [ 25.11.2010 21:07 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Witam!

Politycy są wszędzie tacy sami. Obiecują zbudować most nawet tam, gdzie nie ma rzeki.

Anna Wojdecka
SATYRA NA TAKI RZECZY STAN!

Jest hojny - bo nie z własnej kasy płaci!
Uczciwy - kiedy na tym nie straci!
Cierpliwy - nikt mu porządku nie burzy!
Oddany - temu, kto dobrze mu służy..
Układny - gdy stołek nie zagrożony..
Robotny - gdyś w jego ręce wpatrzony!
Tolerancyjny - bo sytuacja wymaga..
Spokojny - kiedy nikt nie napada!
Waleczny - przy pilnowaniu koryta!
Honorowy - gdy nikt o przeszłość nie pyta!
Trzeźwy - po pijanemu nie bierze!!
Sprawiedliwy - musisz w to wierzyć, frajerze..

Ale, gdzie jest twoje miejsce ukochane
- jeśli się nie godzisz z takim rzeczy stanem..?

Machają Wolnością przed oczyma
- nikt cię tu przecież nie trzyma !

Nie wyrzekasz się korzeni
lecz, gdy próbujesz coś zmienić
- to jakbyś nakręcał pecha!

.. więc musisz!.. choć nie chcesz stąd wyjechać!

Pozdrawiam.

Autor:  aletheia [ 26.11.2010 15:35 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Rojaldulton – świetne, ale ten koniec taki pesymistyczny! Jest to jednak jakieś antidotum na Druidowe sielanki. Co prawda do zmieniania świata nie aspiruję, ale zrozumieć go – to byłoby już coś.
Wiesz, TEN polityk z mostami ma chyba największe problemy. Nigdy też niczego nie obiecał. Za to nieba przychylić wybranym "kolesiom" potrafi.

Oj Druidzie, gdybyś Ty pomieszkał trochę na wsi, to zmieniłbyś zdanie o jej idylliczności! Ale za repetytorium z Szymonowica – dziękuję. Zwłaszcza to z "Żeńców", naprawdę ładne. Może nawet marsowe oblicze pana sołtysa nieco złagodnieje.

Autor:  rastafarinin [ 23.12.2010 22:47 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Mam pytanie czy to zbieg okoliczności czy przemyślana decyzja, patrząc na skład poszczególnych komisji p. Okoczuk i p. Korczyński są tylko w dwóch komisjach RM. Jako biznesmeni rozumiem obaj są członkami Komisji Budżetu i Finansów a pewno jako przyjaciele zostali też w Komisji Prawa i Samorządu. Może to PiS przypominać będzie p. Okoczukowi w partii z której kandydował w wyborach 4 lata temu. Mam tylko nadzieję do do prawa i sprawiedliwości będzie obu panom bardzo blisko przez najbliższe 4 lata. Chodzi mi o dosłowne znaczenie tych słów, nie o partie polityczne.

Autor:  Gość [ 31.1.2011 18:10 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Rastafarinin. doszły do mnie słuchy, iż Anatolia z powrotem ma wrócić do swej pierwotnej nazwy - tj. Psary.
Bo efendi Anatol od obecnie rezydującego wezyra-paszy w byłym Adampolu nie otrzymał wsparcia moralnego tudzież w brzęczącej monecie. Efendi mocno podupadł na wizerunku po ostatnich zmianach w trzebińskim sułtanacie. Ponoć nowy wezyr-pasza ma mu do zaoferowania tylko jedwabny sznur (z instrukcją samoobsługi).

A w najbliższych wyborach na namiestnika Psar będzie uczestniczyła wykształcona i rezolutna osoba płci żeńskiej. Sułtanat w Trzebini nie ma nic przeciwko innej nazwie Psar, jak i przyszłej pani sołtys - po wiekuistym wymazaniu z pamięci tej nazwy pochodzącej od Adampola. Będzie nawet brzmiala tak bardziej po słowiańsku, czyli Lucynopsary.

Autor:  rastafarinin [ 31.1.2011 19:18 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Drudzie z tego co słychać z ploteczek wiejskich nasz Anatol podobno (wieść taka niesie), że nie chce kandydować w wyborach na sołtysa. Słyszałem o kandydacie promowanym przez Anatola tj. p. Robercie Mendyku. Ale to pewno "ściema" jakaś by gospodynie z seniorami przyszły błagać na kolanach (jak w Kopciuszku w operze Krakowskiej, księcia błagano i całowano po nogach) Anatolu rządź nam po wsze czasy! Impreza dobroczynna zakrapiana się odbędzie w WDK Psary. Dom ludowy umarły w którym nic się nie dzieje ożyje na kilka godzin. Może jakiś spektakl teatralny się obędzie dla szerzenia kultury w sołectwie. A gospodynie w podzięce 6.III po sumie przyjdą na głosowanie wszystkie razem ubrane z wykrochmalone fartuchy, kolorowe gorsety w trzewikach. Oddadzą głos na swojego księcia Anatola. Druidzie folklor kwitnie w sołectwach Trzebini.

Co do innego kandydata na sołtysa niż Anatol, hmm wydaje mi się że była by jedna osoba. W ostatnich wyborach p. Grzegorz Banasik uzyskał prawie 200 głosów. Ja myślę, że to on jest naturalnym kandydatem Psar na sołtysa. Martwi mnie tylko PO Chrzanowsko-Trzebińskie które popierał p. Banasik a które głosowało za przeniesieniem LO z Sierszy do Trzebini. Zastanawia mnie jakim obrońcą szkoły w Psarach byłby p. Banasik. Ale za daleko w swoich rozważaniach zabrnąłem niepotrzebnie.

Więc trzeba nam będzie jeszcze poczekać troszkę. Wszystko niebawem będzie jasne, kto kandyduje, poinformujemy cię, albo ty nas poinformujesz o kandydacie Psarskim na rządce tego "grajdołka".

Autor:  Gość [ 31.1.2011 19:45 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Nie bardzo mogę zrozumieć tego KGW i zamówioną przez nie mszę w waszym kościele w intencji ateisty czy też innowiercy. Toż wasz proboszcz powinien ekskomunikować to KGW!!
Folklor folklorem, ale porządek w parafii powinien być. Jak tylko ksiądz dziekan będzie w pełni sił (już za niedługo), to wybiorę się do niego z skargą na waszego proboszcza. O ile dojdzie do tej "intencji".

Również dla mnie jest niepojętym zakrapianie imprez w wiejskich domach kultury. Chyba, że z kościelnej kropielnicy wodą święconą. Pewnie Ty masz na myśli alkohol! Ale alkohol się pije, a nie zakrapia. Być może faktycznie chodzi o ożywienie wiejskich domów kultury, bo nawet na ostatniej sesji wybrańcy wezyra dotknęli tego palącego problemu. Po odpowiedniej skrzynce do "zakrapiania" wasz dom ludowy może stanąć na nogi, a nawet się przemieścić.
A co do pana Anatola - to jest spryciarz. Z każdej opcji politycznej inkorporuje coś dla siebie. Teraz to: Nie chcem, ale muszem.

Autor:  rastafarinin [ 1.2.2011 7:26 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Druidzie źle mnie zrozumiałeś z tą mszą po sumie. Ja myślę że intencji takiej nie będzie, ale każdy indywidualnie może prosić Pana Boga o co chce. A gospodynie mogą prosić o łaski dla siebie, to znaczy dla Anatola, tylko że prywatnie. Więc skarga na proboszcza jest nie potrzebna:)
A co do imprezy to oczywiście, chodzi mi o imprezę alkoholową a jakże by inną. Jako że karnawał mamy długi w tym roku to na pewno się odbędzie śledziowa impreza mocna zalewana wysokim procentem alkoholu. Pewno będzie to już może nawet połączone z dniem kobiet 8 marca. choć 8 marca może już być impreza dziękczynna gospodynią za doznane łaski. No ale oby do tego nie doszło.

Autor:  aletheia [ 2.2.2011 1:03 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Drodzy forumowicze, uczestnicy mojego quizu. Pora na rozdanie nagród w konkursie na kołysankę. Przyznaję, że trochę przysnęłam przy tych piosnkach rzewliwych, stąd opóźnienia.

Poza tym, sami rozumiecie, Jednoosobowa Wysoko Ustawiona Komisja musiała się zebrać, a to trochę trwa. I z góry uprzedzam: w miejscach, gdzie wszystko leży, coś trzeba ustawić. Najlepiej… konkurs.

Tak więc ogłaszam się zwycięzcą quizu, jako że moje kołysanki były bezkonkurencyjne. W nagrodę otrzymuję krem do opalania o najwyższym z możliwych SPF. Ponieważ krążę po orbicie położonej najbliżej słońca, przysługuje mi najlepsza ochrona. Najwyższy faktor to chyba 60, ale na wszelki wypadek – sprawdzę.

Drugie miejsce zajmują ex aequo Rojaldulton i Druid. Jesteście co prawda w tym samym układzie słonecznym, ale z dala od szkodliwego promieniowania. W konkursie zdobywacie więc jedynie okulary przeciwsłoneczne z filtrami UVA, UVB, UVC.

Naturalnie nagrody każdy kupuje sobie sam, za własne, z trudem zarobione pieniążki.

Jeśli zaś chodzi o wątek przewodni. Ja słyszałam, że na następcę sołtysa namaszczany jest Jarosław Anatol Okoczuk. Tak więc na scenie politycznej, jak i tej w WDK: teatru nie będzie, będzie serial ("Klan", "Dynastia", "Pokolenia", "Saga rodu…" - jak zwał, tak zwał).

Autor:  dewotka psarska [ 6.2.2011 12:59 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Anatolandia,Lucynopsary,Mendykowieś,Jarusiowo,a może tak Święta Wioska,i co jeszcze.
Może by tak w końcu ktoś spróbował zjednoczyć tę wioskę i wreszcie byłaby Psarami a nie czyimś folwarkiem.

Autor:  rastafarinin [ 11.2.2011 14:46 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Czy już jest orędzie sołtysa o kandydowaniu w wyborach?? W Przełomie pisano że dowiemy się tego w piątek? Dziś już piątek i lud chciałby poznać decyzję!

Autor:  rastafariano [ 12.2.2011 15:58 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Wiadomo ,że pan Okoczuk nie startuje na sołtysa Psar,więc na dzień dzisiejszy jest tylko jeden pewny kandydat pani Lucyna Niewiedział.Prawdopodobnie przyjdzie się jej zmierzyć z panem Grzegorzem Banasikiem
który ciągle rozważa swój start,chociaż obawia się mocnej i doświadczonej w bojach przeciwniczki,pani Lucyny N.

Autor:  dewotka psarska [ 12.2.2011 21:23 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Z tego co słyszałem pan Okoczuk chce dać szanse wykazania się innym,tym bardziej,że czasy są ciężkie i trudno będzie coś więcej załatwić sołectwom niż bieżące wydatki a pani Lucyna ma ponoć wielki potencjał i doświadczenie jeśli chodzi o pozyskiwanie funduszy.Miło zatem stwierdzić,że jest raczej pewne iż będzie jedyną kandydatką na sołtysa,powinna więc wygrać.Gratuluję i nie mogę się doczekać głosowania oraz wielkich przemian w Psarach :))

Strona 12 z 19 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/