Nie masz konta? Zarejestruj się

Sparingi przed ligą

04.08.2004 00:00
Do rozpoczęcia nowego sezonu coraz bliżej. Nic dziwnego, że w minionym tygodniu rozegrano w naszym regionie sparingi przed ligą.
Do rozpoczęcia nowego sezonu coraz bliżej. Nic dziwnego, że w minionym tygodniu rozegrano w naszym regionie sparingi przed ligą.
We wtorek Zagórze podejmowało Gromiec. Wygrali podopieczni Jana Chylaszka 4-1. Dla Gromca trafiali: Łukaszka, Kurek, Ł. Pactwa i Sieczkowski. Honorowe trafienie dla Zagórza, które po dłuższej przerwie objął znów Władysław Bębenek, uzyskał Krawczyk, dobijając piłkę po obronionym przez bramkarza rzucie karnym. W tym samym dniu Płaza podejmowała Ciężkowiankę, ulegając rywalom 1-6. Wynik jest efektem tego, że trener Dariusz Bieroński dał pograć dublerom. Do kadry Płazy dołączyli: bramkostrzelny Daniel Rogaczewski oraz Artur Gabryś i Robert Sroka. Wszyscy grali do tej pory w Promyku Bolęcin. Z zespołem trenuje też bramkarz Jerzy Mysiura, który chce wrócić do gry po długiej przerwie. Z zespołu ubył jedynie Artur Ładocha, który wyjechał za granicę.
W strugach deszczu piłkarze rezerw Alwerni pokonali Okleśną 6-1. Futbolistów Alwerni, trenowanych przez Marcina Spułę, czekają jeszcze gry kontrolne z Kwaczałą (5 sierpnia) i Jankowicami (8 sierpnia). Szkoleniowcem Okleśnej został były trener Ruchu Młoszowa Marek Harwes. W najbliższy czwartek jego podopiecznych czeka potyczka ze Spytkowicami.
W równie trudnych warunkach Kwaczała podjęła rezerwy MKS Trzebina-Siersza. W obu zespołach zmienili się szkoleniowcy. Kwaczałę po Krzysztofie Kucielu objął Sławomir Ginter. Drugą drużynę Trzebini prowadzi teraz były szkoleniowiec Okleśnej (a wcześniej Lgoty) Stanisław Opach. Kwaczała wygrała aż 6-0. Trener gości tłumaczył wysoką porażkę faktem, że pięciu podstawowych zawodników przebywa na wakacjach.
W nieco lepszych warunkach odbył się sparing w Młoszowej. Ruch przegrał z Kątami 2-4. Graczy Młoszowej w tym sezonie poprowadzi Adam Bułka, który zastąpił Marka Nietrzebkę. Trener gości Stefan Biśta sprawdził w tym meczu kilku nowych zawodników.
W sobotę piłkarze Orła Balin podejmowali Regulice. Niespodziewanie beniaminek klasy A okazał się lepszy od beniaminka „okręgówki”. Regulice wygrały 1-0 po bramce Turka, który popisał się celną dobitką. Wynik mógł podwyższyć Palka, ale trafił z wolnego w słupek. Gospodarze atakowali, jednak oprócz kilku strzałów z dystansu nie stworzyli sobie dogodnych okazji strzeleckich.
- Panowie, oprócz atakowania trzeba pamiętać o defensywie. Musimy grać więcej skrzydłami. Boki mamy, ale do podpierania – strofował swoich podopiecznych trener Robert Smok.
W zespole Balina, którego szeroka kadra liczy aż 30 zawodników, na razie rzuca się w oczy brak zgrania. Zostało na to już niewiele czasu, bo półtora tygodnia. W inauguracyjnej kolejce balinian czeka prestiżowa, derbowa potyczka z Janiną Libiąż.
W minionym tygodniu nie próżnowali też zawodnicy z wyższych klas. Piłkarze Alwerni w środę wygrali 3-1 z Garbarnią (po bramkach Przepiórki, Klimka i Siewniaka), a w sobotę w takim samym stosunku pokonali Tramwaj Kraków (dla Alwerni trafiali Palka i dwukrotnie Siewniak). Trenera Antoniego Gawronka martwi Paweł Przepiórka, któremu odnowiła się ostatnio kontuzja, jaką odniósł w meczu z MKS Trzebinia-Siersza. Właśnie trzebinianie będą w sobotę gościć w Alwerni. Początek meczu o godzinie 11.
Fablok wygrał w sobotę 2-0 wyjazdowy mecz z Płomieniem Jerzmanowice. Na listę strzelców wpisali się Drebszok i Smoleń. Wynik mógł być wyższy, ale podopieczni Roberta Moskala zmarnowali wiele sytuacji podbramkowych. W sobotę o godz.11 chrzanowianie zagrają u siebie z Beskidami Andrychów.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 31 (643)
  • Data wydania: 04.08.04

Kup e-gazetę!