Nie masz konta? Zarejestruj się

Pora na sędziny

21.04.2004 00:00
Wygląda na to, że niedługo na lokalnych boiskach w roli sędziów pojawią się kobiety, które zdały egzamin ze znajomości przepisów.
Wygląda na to, że niedługo na lokalnych boiskach w roli sędziów pojawią się kobiety, które zdały egzamin ze znajomości przepisów.
Osiemnastu kandydatów na sędziów piłkarskich zdało w miniony czwartek przed komisją złożoną z przedstawicieli Podokręgu Chrzanów egzamin teoretyczny z wiedzy o przepisach. Wcześniej przez dwa miesiące uczestniczyli w kursie, na którym poznawali sędziowskie abecadło.
- Jestem zawodnikiem Janiny Libiąż, a piłkarzom jest łatwiej przyswoić sobie zasady gry. Jednak od pewnego czasu wprowadzono przepisy, że zawodnicy nie mogą być sędziami. Do końca sezonu będę grał, a potem musze się na coś zdecydować. Prawdopodobnie wybiorę sędziowanie – powiedział nam po egzaminie 18-letni Marcin Biros z Libiąża, uczeń technikum w Chełmku.
W poprzednich latach na kursy sędziowskie zgłaszali się sami mężczyźni. W tym roku sytuacja się zmieniła. Do egzaminu przystąpiło aż sześć dziewcząt. Wszystkie zdały.
- Interesuję się piłką nożną, a moi trzej kuzyni są sędziami. Namówili mnie, bym i ja spróbowała. Ja z kolei namówiłam do zapisania się na kurs moje trzy koleżanki z klasy IIa I LO w Chrzanowie. Jedna z nich zdołała przekonać swoją siostrę – relacjonowała nam 18-letnia Joanna Pilarczyk z Trzebini.
Sędziowanie jest postrzegane jako zajęcie dla mężczyzn.
- Uważam, że kobiety też mogą być dobrymi arbitrami, dobrze znać się na przepisach i mieć posłuch u piłkarzy. Dużo biegam, więc jestem spokojna o swoją kondycję – zapewniła Joanna.
Podczas egzaminu pisemnego kursanci musieli odpowiedzieć na 30 pytań. By zdać, trzeba było znać odpowiedź na 21 z nich. Należało też prawidłowo wypełnić sprawozdanie z meczu. Testy oceniała komisja w składzie: Adam Hanusiak, Andrzej Kowal i Sławomir Czapiński.
Teraz uczestników kursu czeka jeszcze test sprawnościowy, do którego dojdzie w najbliższy poniedziałek na stadionie w Fabloku. W ciągu 12 minut panowie będą musieli przebiec 2,4 km, a panie 1,7 km. Do tego dojdą biegi na 50 m i 200 m. Kursanci, którzy zaliczą test, staną się tym samym sędziami próbnymi. Na początku będą prowadzić mecze trampkarzy i juniorów. Potem przyjdzie kolej na pełnienie roli asystentów w meczach klasy B. Ci, którzy się sprawdzą, zostaną sędziami rzeczywistymi. Droga do kariery sędziowskiej stanie przed nimi otworem.
- Wśród mężczyzn jest duża rywalizacja. Za to panie już za kilka lat mogą dostać się do szczebla centralnego i prowadzić mecze w I czy II lidze – roztaczał przed kursantkami wizję awansu Andrzej Kowal.
- Niedługo teorię skonfrontujecie z praktyką. Życzę wam, byście rozsławiali nasz podokręg – winszował kursantom prezes Józef Cichoń.

Pisemny egzamin zdali:
Marcin Biros, Jarosław Cichoń, Dominik Czarnik, Ireneusz Filipek, Agnieszka Jaśko, Katarzyna Kasprzyk, Robert Maciaszek, Łukasz Muraszewski, Dawid Pierzchała, Joanna Pilarczyk, Bartosz Przybyło, Małgorzata Pytlowska, Joanna Skotnicka, Magdalena Skotnicka, Michał Szarota, Maciej Urbański, Paweł Salawa i Kazimierz Wiecheć

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 16 (628)
  • Data wydania: 21.04.04

Kup e-gazetę!