Chrzanów
Próbują sił w branży piwnej i fenomenie lokalnych nazw
- Zaproponujemy mieszkańcom trunek warzony jak dawniej, bez pośpiechu i naturalnie - zapewnia Dawid Warchoł, współtwórca Browaru Lokalnego.
Przedsiębiorcy mają prowadzić swój biznes w formule browaru kontraktowego, co oznacza, że piwa będą warzone wg ich receptury w browarze posiadającym linię produkcyjną.
W grudniu w sklepach pojawi się klasyczny lager (jasne, pełne) oraz jego odmiana - piwo miodowe z dodatkiem naturalnego miodu wielokwiatowego. Nazwa piwa nawiązuje do hasła promocyjnego Trzebini, w którym mowa o sercu miasta, a sam smak trunku do miejscowych pszczelarskich tradycji.
Etykietę drugiego piwa o nazwie Cabańskie (pils oraz pszeniczne) zdobi legendarna lokomotywa PM 36 zwana „Piękną Polką". To wyprodukowany w Chrzanowie parowóz, który otrzymał główną nagrodę na paryskim Expo w 1937 r. Uchodził za jedno z największych przedwojennych osiągnięć polskiej myśli konstrukcyjnej, choć przez wybuch II wojny światowej nie trafił do masowej produkcji.
- Planujemy stworzyć również piwo nawiązujące do tradycji górniczych, szczególnie tych libiąskich - zdradza Dawid Warchoł.
Komentarze
5 komentarzy
Super pomysł, czekam żeby spróbować!
Popieram PZ dodal bym jeszcze: jakie tradycje pszczelarskie?
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Browar kontraktowy- czyli umowa na wykonanie piwa właśnie przez wielki browar komercyjny,technologia produkcji masowa tylko w mniejszym nakładzie. Właścicielem wyprodukowanego piwa jest - komercja a hurtownią jest jedynie przedsiębiorstwo handlowe,które ustala skład i etykietę . Gdzie tu piwo rzemieślnicze? -Chyba tylko na etykiecie i w głowach marketingowców. Słaba reklama
Super, sprawdzimy co to za browarek. Mam nadzieję, że cena będzie rozsądna.