Chrzanów
Maseczki? Nic lepszego na razie nie mamy. Interwencja prawna Adama Bodnara
Rzecznik Praw Obywatelskich domaga się od rządu ustawowego uregulowania obowiązku noszenia maseczek. O co chodzi?
Zdaniem Adama Bodnara, noszenie maseczek jest bezwzglednie konieczne, ale nakaz ich używania, zgodnie z Konstytucją RP, powinna regulować ustawa, nie roporządzenie.
Jak podaje serwis money.pl, drugą wadą prawną, jest oparcie owego rozporządzenia na ustawie, która w żaden sposób nie nakazuje zasłaniania ust i twarzy osobom zdrowym.
"Ustawa ta wyraźnie przewiduje, że obowiązek stosowania innych środków profilaktycznych i zabiegów może być nałożony rozporządzeniem Rady Ministrów wyłącznie na osoby chore i podejrzane o zachorowanie. Tym samym obowiązek zakrywania ust i nosa wprowadzony w rozporządzeniu nie może dotyczyć każdego - niezależnie od oceny jego stanu zdrowia w aspekcie zagrożenia epidemią" - uzasadnia RPO.
Rzecznik już w maju sygnalizował, że obowiązek zakrywania ust i nosa nie znajduje oparcia w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Najnowsze zasady noszenia maseczek w przestrzeni publicznej zostały określone rozporządzeniem Rządu z 9 października 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Za nieprzestrzeganie tego nakazu grozi mandat do 500 zł.
Noszenie maseczek dla nikogo nie jest przyjemnością. Jednak w sytuacji narażenia na nieprzewidywalne skutki zdrowotne podstępnego koronawirusa, jak podkreślił w wywiadzie w TVN prof. Wojciech Szczeklik, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Klinicznego w Krakowie - lepszej ochrony na razie nie mamy.