Chrzanów
Kamera w przykościelnej toalecie
Przypadek czy ktoś celowo nagrywał osoby korzystające z ubikacji przy kościele w Chrzanowie? Sprawę bada policja.
Urządzenie zauważyła jedna z parafianek. Po mszy musiała skorzystać z toalety. Jak twierdzi, włączona kamera była owinięta w worek na śmieci.
- Zawiadomiłam policję. Napisałam też do „Przełomu", żeby przestrzec innych. Z tej toalety korzystają nie tylko dorośli. Dzieci też. Nie wiadomo, ile osób zostało nagranych przez podglądacza - mówi Czytelniczka.
Urządzenie zabezpieczyła policja, która wyjaśnia sprawę.
Więcej informacji w najnowszym wydaniu „Przełomu"
Wydanie elektroniczne jest dostępne tutaj
Komentarze
5 komentarzy
Ksiądz Efirra się zarejestrowała, żeby zrzucić winę na kogoś innego.
To nie księża!! Tylko jakiś chory człowiek... Siedział w toalecie obok i pilnował kamery... Gdy ją stamtąd zabrałam bezczelnie zażądał jej zwrotu... wtedy wezwałam policję Na terenie kościoła... ale nikt nie mówił ze to księża!!!! Po prostu w tamtej toalecie nie ma kamer więc łatwo anonimowo położyć takie urządzenie.... Zejdźcie już z tych księży!!! Gościa zabrali na komisariat i toczy sie przeciw niemu postępowanie
I święte oburzenia za atak na kler w filmie Smarzowskiego. Prawda boli!
@jaro1: :D 8/10, postarałeś się :D
monitoring zużycia papieru toaletowego. normalka, przecie to są koszty administrowania. a babka zamiast się puścić na YouTuba to zamiast kariery, robi aferę.