Chrzanów
Yorki, owczarki i terriery pobiegły z właścicielami
W sobotnie przedpołudnie uczestnicy parkrun Chrzanów z okazji Dnia Psa przebiegli ze swoimi czworonogami 5 kilometrów.
Biegacze starają się dbać o obchodzenie różnych świąt i uroczystości. Dlatego w sobotę przyjechali do Kroczymiecha z psami, które 1 lipca mają swoje święto. Przekonywali, że bieg w towarzystwie pupili był wyjątkowy,
- Do udziału w parkrunie zachęciła mnie siostra, która często tutaj startuje. Pobiegałam trzeci raz. Pierwszy ze swoim yorkiem Luną. Choć była najmniejsza w całej stawce, dała radę przebiec 5 km. Ciągła mnie do mety. Musi za to dostać jakiś smakołyk - zapewniała po biegu Anna Kieres z Chrzanowa.
Niektórzy biegacze próbują oswajać swoje czworonogi z bieganiem.
- Piesek jest młody, bo ma dopiero dwa lata, a na dodatek znalazł się w nowym otoczeniu. Lara była na początku trochę wystraszona. Potem jednak uwolniła się ze smyczy i biegła koło mnie - opowiadał o swoim owczarku Piotr Manik z Sierszy, któremu towarzyszyła żona Anna.
Oboje zapewnili, że w niedzielę z okazji Dnia Psa Lara może liczyć na specjalny spacer i długą zabawę.