Chrzanów
Prokuratura i policja nie mają wątpliwości. To była napaść na tle politycznym
W czwartek mężczyzna, który dwa dni temu zaatakował pracownika biura PiS w Chrzanowie, został przesłuchany i usłyszał zarzut.
Musi regularnie stawiać się na policji, ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i siedziby PiS. Zatrzymano mu również paszport, nie wolno mu opuszczać kraju. Nie został jednak aresztowany.
Prokurator prowadzący sprawę zdecydował, że takie środki będą wystarczające. Po przedstawieniu zarzutu i przesłuchaniu, podejrzany może wrócić do domu. To 58-latek zameldowany na stałe we Władysławowie. Jak udało nam się ustalić, ostatnio przebywał w Austrii, ale w Chrzanowie ma rodzinę.
- Mężczyźnie przedstawiono zarzut stosowania przemocy i groźby bezprawnej wobec osoby z powodu jej przynależności politycznej - mówi Elżbieta Jopek, Prokurator Rejonowy w Chrzanowie.
Zgodnie z art. 119. § 1 kodeksu karnego grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy, że we wtorek po południu mężczyzna zaatakował pracownika biura zarządu okręgowego PiS w Chrzanowie przy ul. 3 Maja. Miał mu grozić i kilkakrotnie uderzyć go w twarz, a potem uciec. Pokrzywdzony nie odniósł obrażeń. O wszystkim zawiadomił policję. W środę funkcjonariusze zdecydowali się opublikować w mediach portret pamięciowy napastnika i kadry z zabezpieczonego monitoringu. W efekcie poszukiwany sam zgłosił się na policję.
- Przyznał się do zachowania niezgodnego z prawem, ale nie do stawianego mu zarzutu - informuje prokurator.
Komentarze
10 komentarzy
Po komentarzu pani prokurator widać, że prokuraturę mamy już polityczną, co potwierdziły sankcje i to stwierdzenie "Nie został jednak aresztowany". Policja to już wiadomo, od dawna jest PISowska.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Sędziowie na pewno Go uniewinnią. To był działanie w stanie wyższej konieczności.
Całe szczęście, że tak szybko działają nasze służby. Prawie tak szybko jak w sprawie wypadku Broszki.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
To na pewno był zamach. Jak w Smoleńsku.
simoncit dla ciebie jest lepsze państwo teoretyczne i kamieni kupa
Jeśli to zdjęcie tego gościa, to ja się pytam kto normalny w zimie chodzi w klapkach "KUBOTA"
policja Bredzińskiego ksywa JOJO oraz prokuratura ministra ZERO uznały, oczywiście kompletnie samodzielnie i niezależnie... to lepsze niż Muppet Show