mam nadzieję, ze inwestor lokujący spora kase w tej inwestycji nie zapomniał o budce dla babci klozetowej

innowacyjne rozwiązanie na miarę naszych możliwości prawie jak w "misiu" , ściana wybiałkowana pełna kultura full wypas..lecz nurtuje mnie jedna rzecz mianowicie kto lub co jest za tym murem ??

A gdzie masz te ręce umyć jak nie masz umywalek , okien itp. i wszędzie ciemno i brudno? Wolisz ręce umyć tą wodą którą masz do picia .A co będziesz pić?Ile tej wody zabierzesz ze sobą ? A pot się po tyłku leje ciurkiem. A może w tym pocie?

adam1 - praca fizyczna nie zwalnia z obowiązku mycia rąk po korzystaniu z toalety, o męskim uścisku dłoni powinniście zapomnieć, żółwik najbezpieczniejszy w takich sytuacjach.

Po skończonej dłubaninie przy autach fajnie napić sie piwa. A wtedy siusiu a jeszcze starszyzna to musi częściej więc pomyśleliśmy i chwila moment i zamontowane. No i jaka ulga że nie daleko i nie trzeba do lasu albo pod mur. Jeszcze myśleliśmy o zamontowaniu kotary ale wtedy jeden gość mógłby mieć problemy z wjazdem do garażu. Pilnować się pilnuje. Nawet twórca tematu został z.....y przez kolegę. Ale teraz wiemy co tam robił Antoninka jak zaczniesz u nas przebywać to dla ciebie zamontujemy bidet nawet z parawanem. Widać że jakaś biurokratka się znalazła która rączki myje jeszcze przed myciem. Popracuj za fizola i brudnymi rękami zjedz śniadanie bo jedyny czysty płyn to ,to co masz do picia to się uodpornisz.

Rozwiązanie rodem ze wschodu, tam dwie muszle w jednej toalecie to standard, pełna intymność zbędna, ręcę wycieramy o spodnie i rozpoczynamy witanie się z serdecznymi kumplami. Rozwiązanie propsuję, spokojnie można występować o dotacje unijne i przystępować do popularyzacji tego typu przybytków.

@kootcie, a dlaczego tak sądzicie?

Sądzimy, że Przełom nie powinien zajmować się takimi głupotami rodem z Faktu.

To może być pisuar Garażowego Klubu Piwoszy

No i ql, popieram inicjatywę! Ale jak znam "polaków" (specjalnie małą literą), to ktoś wkrótce pisuar zniszczy albo zasadzi w nim "dwójeczkę" :D.

Musieli tam regularnie "lać" po murach, więc ktoś zamontował pisuar żeby nie po murach