Chełmek
Wyszedł... z futryną pod pachą
23-letniego złodzieja ujęła policja. Na jego trop wpadł właściciel ościeżnicy wartej kilkaset złotych.
Po kradzieży z jednej z hal magazynowych w Chełmku, poszkodowany postanowił odwiedzić skupy złomu. Futryna była bowiem metalowa. Pociętą na kawałki odnalazł w jednym z punktów. Zawiadomił policję.
- Funkcjonariusze z Chełmka ustalili personalia podejrzanego, a następnie pojechali do jego miejsca zamieszkania. Tam potwierdzili, że mężczyzna ma związek z kradzieżą. 23-latek trafił do komisariatu policji, który opuścił z zarzutem kradzieży. Mężczyzna był już karany za przestępstwa kryminalne - informuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka oświęcimskiej policji.
Podejrzanemu grozi pięć lat więzienia.
Komentarze
3 komentarzy
Oczywiście chodzi o wartość ościeżnicy. Przepraszam i dziękuję za czujność.
Właściciel wart kilkaset złotych ościeżnicy... To właściwie jaką walutą możemy zapłacić za właściciela? Nie potrafię tego przekalkulować na polskie złote.
"23-latek trafił do komisariatu policji, który opuścił z zarzutem kradzieży", "mężczyzna był już karany za przestępstwa kryminalne" --- czy to są jakieś jaja, gdzie my żyjemy. Wypuszczając go umożliwili mu dokonanie kolejnej kradzieży, a to już może być "współudział"