Nie masz konta? Zarejestruj się

Bądź zdrów

Jaskra, zaćma, krótkowzroczność, AMD. Czy to już epidemia?

20.03.2019 11:42 | 0 komentarzy | 4 502 odsłony | Alicja Molenda

O chorobach oczu i cywilizacyjnych zagrożeniach dla tego zmysłu Alicja Molenda rozmawia z Mateuszem Nowakiem, lekarzem pracującym w Libiążu, a także na Oddziale Okulistycznym 5. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie.

0
Jaskra, zaćma, krótkowzroczność, AMD. Czy to już epidemia?
Badanie dna oka w lampie szczelinowej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Alicja Molenda: Coraz więcej osób ma wady wzroku. Coraz częściej ludzie narzekają na choroby oczu. Z czego to wynika?
Mateusz Nowak: W dzisiejszych czasach mamy do czynienia z epidemią krótkowzroczności. W Europie w przeciągu ostatnich 60 lat występowanie krótkowzroczności wzrosło trzykrotnie. Ma to związek z coraz dłuższą pracą wzrokową z bliskich odległości. Przecież nikt z nas nie wyobraża sobie życia bez czytania książek, korzystania z komputera czy telefonu. Bez skutecznej kontroli postępującej wady może dojść do wielu powikłań powodujących spadek ostrości wzroku. Dlatego tak ważne jest wyrównanie wad wzroku okularami bądź soczewkami, a także spędzanie czasu na świeżym powietrzu.
Jeśli chodzi o choroby oczu, to mamy ich bardzo dużo. Przeważnie są to schorzenia rozwijające się latami. Powinniśmy wiedzieć, że choroby przewlekle jak np. cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia hormonalne również nie pozostają obojętne naszym oczom.

Najbardziej znane, a może i najczęstsze choroby oczu, to zaćma i jaskra. Jakie są ich objawy, jak się je leczy i jak im zapobiega.
- Zaćma polega na zmętnieniu soczewki w oku. Objawia się spadkiem ostrości wzroku. Jest najczęściej procesem wieloletnim. Operacja jest jej jedynym leczeniem. Polega na usunięciu zmętniałej soczewki i wszczepieniu sztucznej w jej miejsce. Powstaje w wyniku starzenia się organizmu albo wpływu innych schorzeń ogólnych bądź miejscowych wpływających na soczewkę. Jednym z objawów rozwijającej się zaćmy może być spadek ostrości wzroku niedający się skorygować okularami. Regularna kontrola okulistyczna pozwala na ocenę jej zaawansowania. Jest to bardzo ważne, gdyż interwencja chirurgiczna w odpowiednim momencie minimalizuje możliwość wystąpienia powikłań. Zaawansowane stadium tego schorzenia obarczone jest dużym ryzykiem zabiegowym.
Jaskra to inna choroba, często jednak mylona z zaćmą. Może prowadzić do zniszczenia włókien nerwu wzrokowego i do całkowitej, nieodwracalnej ślepoty. Osoby z jaskrą muszą stosować specjalne krople, czasem konieczny jest zabieg laseroterapii lub operacja.
Zapobieganie tym chorobom polega na regularnej kontroli okulistycznej i wykonywaniu specjalistycznych badań w ich kierunku, a także ocenie zmian w czasie. Warto systematycznie kontrolować ciśnienie w oku, wykonywać pole widzenia, badanie dna oka. Lekarz okulista może też zalecić OCT - precyzyjną optyczną tomografię oka. W przypadku zbyt późnego stwierdzenia tych chorób, skutki mogą być nieodwracalne.

Jakie powinno być prawidłowe ciśnienie w oku? Jaki jest jego związek z ciśnieniem tętniczym i o czym świadczy, gdy ma wartości podwyższone? 
Za prawidłowe ciśnienie w zdrowym oku uznaje się zakres 11-21mmHg. Przy pomiarze ciśnienia wewnątrzgałkowego należy brać pod uwagę grubość rogówki, która wpływa na wynik. Ciśnienie waha się w ciągu dnia. Z najwyższymi wartościami mamy do czynienia w godzinach porannych. Jego dobowe wahania nie powinny przekraczać 5mmHg. Podniesione wartości mogą sugerować m.in nadciśnienie oczne lub jaskrę.
Nadciśnienie tętnicze praktycznie nie wpływa na wartości ciśnienia wewnątrzgałkowego, to schorzenie prowadzące do uszkodzenia struktur oka takich jak uszkodzenie naczyń siatkówki, siatkówki, błony naczyniowej, nerwu wzrokowego. Powikłania nadciśnienia tętniczego powodują często trwałe i nieodwracalne zmiany w widzeniu. Na szczęście w dzisiejszych czasach leczenie kardiologiczne jest na wysokim poziomie i rzadko spotyka się pacjentów z zaawansowanymi zmianami.

U ludzi starszych problemy ze wzrokiem z reguły się nasilają.
- W starszym wieku często występuje zwyrodnienie plamki żółtej - tzw. AMD. Może się ono rozwijać latami i nie jest powiedziane, że przerodzi się w postać wysiękową, prowadzącą do nieodwracalnej utraty centralnego widzenia. Istotą schorzenia są zmiany zachodzące w centralnej siatkówce odpowiedzialnej za ostre i precyzyjne widzenie. Nie wszystkie te procesy jesteśmy w stanie zatrzymać.

Cywlizacyjną zmorą jest tzw. niebieskie światło. Jaki ma ono wpływ na nasz wzrok? Do ilu godzin dziennie zalecałaby pan kontakt ze smartfonem czy ekranem komputera?
-  Światło niebieskie ma szkodliwe działanie na narząd wzroku. Urządzenia z ekranami LCD i oświetleniem LED emitują właśnie ten rodzaj światła. Efektem jest nieprzyjemne uczucie suchości, pieczenia oczu, łzawienie. Ponadto znane są przypadki zmian zwyrodnieniowych siatkówki prowadzące do upośledzenia widzenia. Aktualnie nie ma określonych standardów dotyczących tego, ile i jak długo możemy być narażeni na ten rodzaj światła. Zalecałbym możliwie jak najkrótszą pracę z urządzeniami emitującymi taką wiązkę światła.

Jak się chronić przed niebieskim światłem?
- Proponowałbym stosowanie powłok antyrefleksyjnych np. bluecontrol do okularów i na wspomniane urządzenia, zmianę nawyków mogących zmniejszyć przebywanie w sąsiedztwie szkodliwego oświetlenia, prawidłowe odżywianie , bogate w witaminę A, luteinę czy zeaksantynę.

Na czym polega profilaktyka pozwalająca cieszyć się dobrym wzrokiem?
- Podstawową zasadą profilaktyki są systematyczne badania okulistyczne, prawidłowa korekcja wady wzroku oraz ogólnie zdrowy tryb życia. Dorośli powinni się zgłaszać na badania okulistyczne co najmniej co dwa lata. Osoby noszące okulary - raz na rok. W przypadku pacjentów chorujących na cukrzycę, jaskrę czy nadciśnienie tętnicze, kontrole muszą być przeprowadzane częściej.

A dzieci?
- Jeśli nie występują niepokojące objawy po urodzeniu, to powinny przejść pierwsze badanie w drugim roku życia. Potem między piątym a szóstym, a następnie co trzy lata. Maluchy noszące okulary muszą się kontrolować częściej, przynajmniej raz do roku. Warto, żeby rodzice zwracali uwagę na to, z jakiej odległości dziecko patrzy na telewizor czy monitor komputera. Najlepiej oczywiście, żeby robiły to jak najrzadziej.