Babice
Pieniądze na odnawialne źródła energii mają być. Ubiegało się o nie m.in. gminy powiatu chrzanowskiego.
Z końcem ubiegłego roku 10 gmin postanowiło powalczyć o europejskie pieniądze dla mieszkańców na dofinansowanie kupna pomp ciepła, paneli fotowoltaicznych czy kolektorów słonecznych, czyli urządzeń wykorzystywanych do produkcji energii.
W gronie tym znalazły się m.in.: Alwernia, Babice, Chrzanów, Libiąż i Trzebinia.
Umowy pomiędzy samorządami zostały zawarte, potrzebne uchwały podjęte. Samorządy złożyły wniosek do konkursu "Rozwój infrastruktury produkcji energii ze źródeł odnawialnych" , a właściwie zrobił to w imieniu wszystkich Nowy Targ.
Jednak przed wakacjami okazało się, że wniosek trafił na listę rezerwową. Wprawdzie na jej pierwsze miejsce, ale jednak został przesunięty do rezerwy.
Urząd marszałkowski wystąpił do gmin z propozycją obniżenia poziomu dofinansowania do 26,17 proc. Wyraziły one zgodę, ale pod warunkiem zwiększenia puli pieniędzy na cały konkurs. Tak się stało.
Kilka dni temu projekt "Montaż instalacji odnawialnych źródeł energii na terenie Gmin: Nowy Targ, Miasta Nowy Targ, Czorsztyn, Łapsze Niżne, Brzesko, Alwernia, Babice, Chrzanów, Libiąż oraz Trzebinia" trafił na listę projektów, które otrzymają dofinansowanie.
Komentarze
11 komentarzy
Drogi jendrku. Tauron przyłącza wszystkie instalacje i laski nie robi bo to na nim wymusza ustawodawca, i nie ma różnicy czy to jedno czy trójfazowa instalacja. Co chcesz serwisować w tej instalacji.... Czyścić kable? Myć? panele? Czy grzebać w falowniku, który jest zaplombowany.? A co ty masz do roboty przy produkcji prądu? Zapewniam że tylko patrzeć na aplikację jak biją kilowaty... bo nic innego do roboty koło tej instalacji niema. No chyba że ty... Jak ty stwierdziłeś z swoim wykształceniem technicznym będziesz tam grzebał... No to wtedy trza będzie srvis wzywać. Jendrku... Na panele jest 25lat gwarancji na maxymalny spadek mocy o 7% Falownik 10blat gwarancji... I jendrku.. nie wyczytałem tego na stronie Tauronu ani na forach.. wiem to bo od dwóch lat jestem szczęśliwym posiadaczem instalacji Fotowoltaicznej. Tak jak Jakie napisał jendrku, coś wiesz ale nie do końca, więc posłuchaj innych którzy wiedzą naprawdę więcej i piszą to żebyś się dowiedział a nie robić to ile na złość.
O ile mi wiadomo, "ekologiczna" energetyka korzysta ze wsparcia finansowego państwa na wiele sposobów. Poprzez dotacje i ulgi podatkowe na etapie budowy i zakładania instalacji, ulgi podatkowe w fazie produkcji energii oraz poprzez zapewnienie pierwszeństwa wprowadzanie energii do sieci. Ponieważ energii nie da się w ilościach istotnych dla bilansu energetycznego kraju magazynować, jest to również ukryta dotacja, bo "eko" ma zapłacone za każdą kilowatogodzinę czy dżula wprowadzone do sieci, czy on jest w tym momencie potrzebny czy nie, a taka Siersza czy Bełchatów za nadmiar, który pójdzie "w piach" nie będzie miała zapłacone. Czy ktoś jest mi w stanie porównać koszty rzeczywiste (bez dotacji, ulg i przywilejów - albo kar) jednego i drugiego rodzaju produkcji? Drugie; mamy w kraju coś około 40 000 Megawatów mocy w elektrowniach plus kilkanaście (?) tysięcy w ciepłowniach. Podobno wciąż jesteśmy "zacofani energetycznie", więc potrzeby, pomimo oszczędnościowych technologii, będą rosnąć. Czy ktoś potrafi przeliczyć te 40 tysięcy na potrzebną ilość wiatraków i paneli? Z uwzględnienie przeciętnej sprawności oczywiście.
@jendrek pisze: "Jeżeli chodzi o ścisłość, to mikroinstalacje jednofazowe odpadają, takich np.Tauron nie przyłączy do swojej sieci." - nie prawda. @jendrek pisze: "PS: moje gratulacje dla Ciebie za wymyślenie nowej jednostki fizycznej. Jak w tym Twoim wpisie nieco poniżej.Brawo za kreatywność" - nie dla mnie gratulacje, w fotowoltaice posługujemy się włąśnie jednostką kWp dla określenie mocy zainstalowanej po stronie DC.
@jendrek , słyszałeś że gdzieś bije dzwon, tylko nie wiesz w którym Kościele. Mieszasz typy instalacji, nie wiesz jak działa falownik, to po co pisać i się "wymądrzać. Zostań przy świeczce.
..jendrek... w przypadku mikroinstalacji OZE (Odnawialne Źródło Energi) to dostawca prądu z którym masz teraz podpisana umowę ma wymienić na swój koszt licznik na dwukierunkowy, czyli taki który mierzy prąd pobrany i oddany, ty podpisujesz tylko aneks do umowy i po sprawie. Choć oczywiście po montażu Fotowoltaiki składasz wniosek do dostawcy o rejestracje mikroinstalacji i podpisanie umowy, ale to załatwi za ciebie wszystko firma wykonująca instalację, ty tylko podpiszesz pełnomocnictwo i później umowę z dostawcą prądu.. Tauron... Enea... czy kogo tam masz. Jeśli chodzi o magazynowanie, to jest to takie umowne magazynowanie. W praktyce to wygląda to tak że kiedy produkujesz to sobie korzystasz z tego co wyprodukujesz a nadwyżka idzie do sieci, jak nie produkujesz to korzystasz z prądu z sieci i Tauron lub inny dostawca jakby oddaje tobie twoja anergie tylko pobiera sobie 20% jednostki, czyli oddajesz 1KW odbierasz 0,8KW Prąd który oddałeś do sieci i jest w tzw. magazynie masz czas przez 365 dni do wykorzystania. Rozliczenia np. z tauronem są dwa razy w roku i są bardzo przejrzyste, wiem to z swojej praktyki.
Zgodnie z Ustawą OZE podpisujesz umowę z Zakładem Energetycznym, zakładają bezpłatnie licznik dwukierunkowy lub przeprogramowują elektroniczny, jeżeli taki był. Bilansowanie odbywa się na koniec okresu rozliczeniowego, tak jak pisałem niżej, czyli możesz bezpłatnie pobrać 0,8 lub 0,7 oddanej nadwyżki wyprodukowanej energii przez Twoją instalację PV. Zapis kWp oznacza kW peak, czyli moc szczytową, maksymalną systemu PV
System indywidualny aktualnie jest korzystny. Niezużytą energię z paneli do 10kWp "magazynujesz" u dystrybutora i za darmo możesz pobrać 80%. Instalacje 10 do 50kWp zaś 70%.
Przecież ci napisałem jakie warunki powinny być spełnione bym zainstalował farmę. To ze poniżęj jakiejś wartości zużycia prądy nie opłaca się instalować to podstawa. Lecz przy dobrej wysokiej dotacji jaka była kiedyś nawet do 70% kosztów opłacało się . Napisałem iż już nie ma tego typu transakcji. Dlatego też uważam iż sie nie opłaca w obecnych propozycjach. A sprzęt jest i dobry i byle jaki. Zawsze masz prawo wyboru. A panele nawet w pochmurne dni coś tam produkują lecz mniej ale coś. Wiecej optymizmu :)
ujenne ceny? cóż to takiego wymyśliłeś? Dostawcy dopłacają do żużytej energii? Bywałem u rodziny i jakoś nie spotkałem podobnego zjawiska. Może mają problem tylko z fotowoltaiką. Popytam u rodziny. Z teg co wiem to wymieniaja na sprawniejsze. Polski producent spod Szczecina paneli jest wielkim graczem w temacie paneli. Co prawda korzysta z dostawców zagranicznych ale on jest koncowym producentem. A paneli już trochę sprawdziłem jako elektryk :) A majstruja przy prawie dużo nawet ostatnio wprowadzić mają sterowanie włączaniem systemu domowego do sieci przez dystrybutora dla trójfazowych instalacji powyzej 4 kW. To dostawca bedzie decydował kiedy mu sie opłaca kupować. Dlatego napisałem jaka wersja jest wg mnie najodpowiedniejsza. Ale banki i grupy dostawców tez chca zarobić.
Dawniej przy inwestycji dotowano koszt całości. Ile to zależało od gmin ile % udało się wytargować. Było w jednych 30 % , gdzie indziej 50, 60 %. obecnie nie spotkałem już tego typu dofinansowań. Obecnie spłaca sie raty a po 8 - 10 latach ma sie teoretycznie prąd za darmo. Ale kiedy to będzie ? Firmy i tak sie obłowią a my musimy czekać. Nie jest to korzystne dla nas bo i tak raty dla dostawcy instalacji trzeba płacić, za kilka lat może coś się zmienić np cena odbieranej energii, sprzęt ulegnie napewno zużyciu po tylu latach. Wolałbym wcześniejszy sposób.
Wielka ściema. Kazali podpisać umowę, wpłacić kasę i czekać nie wiadomo ile. We własnym zakresie wybieram co chcę, kto mi zrobi i za ile, praktycznie od ręki.