Alwernia
Chciał pomóc córce. Okradł go złodziej
25 tysięcy złotych stracił w czwartek mieszkaniec Alwerni. Dał się oszukać osobie podszywającej się przez telefon pod mieszkającą za granicą najbliższą osobę.
- Odebrał telefon około południa. Kobieta zdołała go przekonać, że jest jego córką i potrzebuje pieniędzy. Początkowo prosiła o kwotę 100 tys. zł, ale mężczyzna takiej nie miał - relacjonuje Iwona Szelichiewicz rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie.
Oszustka namówiła mężczyznę, żeby pojechał z pieniędzmi do adwokata w Krakowie. Chwilę później zadzwoniła ponownie, mówiąc, że znajomy zgłosi się do domu po pieniądze.
- Starszy pan przekazał je sądząc, że trafią tam, gdzie powinny. Po południu do zadzwonił do córki. Wtedy dopiero okazało się, że został oszukany. Złodziej zabrał mu 25 tys. zł - mówi Iwona Szelichiewicz.
Komentarze
7 komentarzy
No nie mogę jak tak można być naiwnym no ale za głupote się płaci hahahah
Hahahahahahahahahaha
Tatuś nie rozpoznał swojej córki?
Jakby chciał pomóc córce, to by jej te pieniądze sprezentował wcześniej, a nie w takich okolicznościach. Może liczył na "wdzięczność" za pomoc?
25lat więzienia
25lat więzienia
Przykre. Tyle się o tym mówi, ostrzega, a dalej im się udaje...