Praca, biznes, edukacja
LIBIĄŻ. Stawiają Netto
Przy ul. Oświęcimskiej rozpoczęła się budowa kolejnego supermarketu w mieście. Ma być gotowy w lipcu.
O zaplanowanej przy ul. Oświęcimskiej inwestycji pisaliśmy w listopadzie ub.r.
Kilka dni temu robotnicy ogrodzili działkę.
- Przygotowują plac budowy. Do tego konieczne było wyburzenie stojącego na posesji domu. Przebieg dalszych działań zależy od pogody – informuje Grzegorz Sobański, reprezentujący inwestora, czyli firmę Koncept SW z Poznania. Według niego budynek powinien być gotowy do użytkowania w lipcu.
- W pawilonie ulokuje się dyskont spożywczy sieci Netto. Możliwe są też niewielkie boksy dla innych przedsiębiorców – tłumaczy.
Uruchomienie marketu oznacza powstanie kilkunastu nowych miejsc pracy.
(ko)
Komentarze
14 komentarzy
Aby człowiek mógł funkcjonować w dzisiejszych czasach potrzebny jest pieniądz w obiegu. Ktoś kiedyś przyrównał pieniądz do krwioobiegu gospodarki. Każdy z nas, aby normalnie żyć musi dostawać i wydawać pieniądze. Załóżmy, że do normalnego życia potrzeba każdemu człowiekowi 1000 zł miesięcznie. Na 35 mln Polaków daje to kwotę 35 mld złotych na miesiąc. Załóżmy, że zostawiamy w markecie miesięcznie 3,5 mld zł i z tego market wyprowadza 1 mld zysku za granicę i tak jest co miesiąc - to po roku kwota pieniędzy w miesięcznym obiegu maleje o 12 mld tj. 342zł na głowę . Mamy w miesiącu statystycznie 342 złote mniej. Aby dalej normalnie żyć musimy (jako społeczeństwo) te 342 zł POŻYCZYĆ z banków. Jeśli zadłużymy się do granic wypłacalności to banki przestaną nam pożyczać, a liczba pieniędzy w obiegu zacznie maleć. Dodatkowo wyprowadzany z kraju pieniądz (polski złoty) trafia w dużej części do rąk spekulantów walutowych (którzy sterują kursem złotego, niszcząc naszą gospodarkę) oraz do rąk obcych inwestorów, którzy wykupują polski majątek. Jeśli byśmy kupowali w polskich sklepach ilość pieniądza w obiegu nie zmieniałaby się, pieniądz by krążył w społeczeństwie, wracał do nas KILKUKROTNIE BOGACĄC NAS WSZYSTKICH. Za ten sam 1000 zł moglibyśmy dokonywać zakupów WIELOKROTNIE! Czy naprawdę tak trudno to pojąć? To jest wyprowadzanie pieniędzy za granicę w świetle chorego prawa. Duże sieci nie płacą w Polsce podatków, mają ciągłe ulgi od samorządów, doją swoich pracowników na potęgę. Wolę zapłacić kilka zł więcej za tygodniowe zakupy w zwykłym sklepie który płaci podatki i daje zajęcie całej rodzinie.
@ajron89----- Masz Pan racje!!! To polityka polski doprowadziła do tego ze otwierają sie takie sklepy jak NETTO itp. Dlatego my teraz wybieramy sklepy tam gdzie jest taniej a niepatrzymy na kowalskiego ze zamknie sklep... OBY WIĘCEJ TAKICH SKLEPÓW!!!!!!!!!!
(mój komentarz skierowany jest do "nacjonalisty" ajrona)
Co Ty gadasz? Dlaczego cytujesz Marksa?
@ajron89 kapitał MA ojczyznę, co zostało ostatnio dobrze pokazane chociażby na przykładzie zwolnień w fabryce fiata i przenoszeniu produkcji do Włoch. A co do płacenia podatków oraz dylematu przy kupowaniu produkt polski czy zagraniczny - polecam teksty na stronie fundacji Pomyśl o przyszłości.
@Piterek nie widzisz sprzeczności w twierdzeniu że siłą gospodarki może być odprowadzanie podatków tym bardziej dochodowych? Gratuluje poczucia humoru i otwartości umysłu. @login : kapitał nie ma ojczyzny.
ajronie jak Twój podły komentarz ma się do Twojej "stopki/podpisu" na forum "Nacjonalizm naszą drogą.."? Nie lepiej wspierać lokalnych przedsiębiorców i jako przykładny nacjonalista kupować droższe o 5 groszy bułki u pana kowalskiego? Wolisz wzbogacać obcy kapitał?