Przełom Online
LIBIĄŻ. Radni poskąpili na tablicę smoleńską. Chętnie sięgnęli za to do kieszeni podatników
W grudniu na osiedlu Flagówka stanie obelisk upamiętniający katastrofę lotniczą w Smoleńsku. Ma kosztować 10 tys. zł. W maju radni zebrali na niego 1,3 tys. zł. Od tamtej pory nie dołożyli ani złotówki.
O pomyśle libiąskich rajców pisaliśmy w marcu:
LIBIĄŻ. Radni chcą pomnika
Zgodnie z zapowiedzią Kazimierz Gut, wiceprzewodniczący libiąskiego samorządu w maju zorganizował zbiórkę. Złożyło się 7 z 21 osób zasiadających w radzie. Wspólnie zebrali 1,3 tys. zł. Od tamtego momentu kwota nie wzrosła.
- Spodziewałem się większego odzewu, szczególnie od radnych, którzy jako pierwsi chcieli tej inwestycji. Na tablicę nie starczy, więc pieniądze przekażemy działającej w Libiążu Fundacji im. Brata Alberta – mówi Kazimierz Gut.
Dyrektor Libiąskiego Centrum Kultury dostał z gminnej kasy 10 tys. zł dotacji na zamówienie i zamontowanie pomnika w parku na os. Flagówka. Prawomocnego pozwolenia na budowę jeszcze nie ma.
- Do końca grudnia obelisk będzie ustawiony na miejscu – zapewnia Tomasz Bębenek, szef LCK.
(ko)
Komentarze
10 komentarzy
rabbani masz w zupełności rację , prawdopodobnie tak to będzie , trzeba przecież wesprzeć biednych , których nie stać na 500 zł , bo tyle w zasadzie przypadało składki na jednego radnego. Te 500 zł dla niektórych radnych to aż jeden tydzień z diety , dla niektórych trzy tygodnie z diety a dla szeregowego radnego to niecały miesiąc oczywiście z diety. Ciekaw jestem czy któryś z radnych odważy się otwarcie skomentować ten artykuł i komentarze do niego.
Brak słów... Latko i jego "dzieci we mgle" fundują sobie obeliski i parking przy kościółku za milion, a pod przedszkolem nr 2 trwa codzienna walka o to aby nie potrącić lub nie być potrąconym... Ważne że proboszcz będzie zadowolony...
Ateńczyk słusznie prawi. Co poniektórzy z radnych powinni wziąć rozpęd i z baranka walnąć w tablicę. Może wtedy coś by pomogło w poukładaniu w pustych baniakach?
a może już wystarczy tych pomników....pamiątek !? (nie) wiadomo czego. wyrzucanie kasy w błoto, jeszcze jakby ze swojej kieszeni, jeszcze jakby w szczytnym celu....
Nie narzekajcie. To może być bardzo przydatna tablica, jeśli się ją dobrze wykorzysta. Proponuję, by służyła do wybijania z głów radnych durnych pomysłów w przyszłości. Jeśli znowu ktoś wpadnie na podobny - zaprosić go tam i niech się puknie w głowę. Byle nie za mocno, bo nie wiadomo, co jest w środku. Oczywiście nie tablicy...
Szanowni mieszkańcy Libiąża - ponarzekacie, a i tak ich w komplecie wybierzecie w najbliższych wyborach przecież...
Komu i do czego ta tablica w Libiążu potrzebna? Nie ma tam wazniejszych wydatkow?