Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

LIBIAŻ. Mieszkańcy pytali, po co policjantom na komisariacie telewizor

16.09.2014 23:25 | 3 komentarze | 5 812 odsłon | red
Kilka osób uczestniczyło we wtorkowym spotkaniu z mundurowymi dotyczącym bezpieczeństwa na libiąskich osiedlach.
3
LIBIAŻ. Mieszkańcy pytali, po co policjantom na komisariacie telewizor
We wtorkowej debacie uczestniczyło, łącznie z organizatorami, kilkanaście osób
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kilka osób uczestniczyło we wtorkowym spotkaniu z mundurowymi dotyczącym bezpieczeństwa na libiąskich osiedlach.

Była to kolejna debata zorganizowana przez policjantów dotycząca bezpieczeństwa. Tym razem funkcjonariusze chcieli porozmawiać z mieszkańcami o sytuacji na osiedlach: Górnicze i Flagówka. Na zaproszenie odpowiedziało dziewięć osób, w tym czterech radnych.

Mieszkańcy skarżyli się przede wszystkim na wandali i grupy agresywnych osób pijących alkohol oraz zakłócających ciszę nocną.

- Niebezpiecznie jest przy bloku numer 12 – mówiła jedna z kobiet. Pozostali wymieniali także inne rejony Flagówki.

- Na to osiedle kierowanych jest 90 procent dodatkowych płatnych patroli. To daje rezultaty – przekonywał Krzysztof Czak, komendant libiąskiego komisariatu policji.

Mieszkańcy dopytywali także, czy kamery miejskiego monitoringu działają. Uzyskali zapewnienie, że tak. System ma zostać rozbudowany.

- Jeśli budżet pozwoli, to chcemy kupić kolejne urządzenie i zamontować je na skrzyżowaniu ulic Paderewskiego i Słowackiego. W tej okolicy jest duży problem z pseudografficiarzami – informował burmistrz Jacek Latko.

Uczestnicy spotkania poruszyli kwestie parkowania na osiedlowych uliczkach i trawnikach, a także możliwość zamontowania progów zwalniających m.in. na al. Jana Pawła II.

Pojawił się także temat wyposażenia komisariatu. Jeden z mieszkańców chciał wiedzieć, dlaczego dyżurny ma do dyspozycji telewizor i kanały filmowe.
- Zarządzenie komendanta głównego narzuca obowiązek posiadania takiego urządzenia w każdej dyżurce w kraju. Można się domyślać, że chodzi o dostęp do programów informacyjnych, ale nie jest określone, że nie można ustawiać innych. Zapewniam, że nie ma to wpływu na pracę funkcjonariusza – stwierdził Krzysztof Czak.

(ko)