Przełom Online
Polują już 60 lat
Nadanie i poświęcenie sztandaru, degustacja myśliwskich potraw oraz otwarcie wystawy łowieckiej - myśliwi świętowali 60-lecie istnienia Koła Łowieckiego Daniel Chełmek-Libiąż.
Członkowie, ich rodziny i zaproszeni goście obchodzili jubileusz w sobotni wieczór w Libiąskim Centrum Kultury.
- Nasze obszary łowieckie to tereny Chełmka, Bobrka, Libiąża i Gorzowa. Polujemy głównie na sarny, dziki, do niedawna na daniele, rzadko na jelenie, a także na bażanty i lisy – opowiadał prezes koła Jan Franczyk.
Myśliwi z koła nie tylko polują. Dbają o przyrodę, dokarmiają zwierzęta. Ich odstrzał jest regulowany, wyliczany i zatwierdzany.
Na wystawie w LCK można zobaczyć około dwustu trofeów z całego świata, fotografie z polowań i wypraw zagranicznych.
- Są tu wszystkie moje trofea zdobyte przez osiem lat polowań. Najbardziej jestem dumny z barana marco-polo. Upolowałem go podczas wyprawy do Kirgizji – wyjaśnił Maciej Dwornik.
Urożenie marco-polo jest jednym z najbardziej pożądanych trofeów łowieckich na świecie.
(ps)
Koło Łowieckie Daniel w liczbach:
około 20 polowań odbywa się w ciągu roku (w tym 4-5 dużych, zbiorowych)
pierwszy prezes koła Mieczysław Niedzielski pełnił tą funkcję 3 lata
obecny prezes Jan Franczyk pełni ją 14 lat (od 1994 roku)
koło zrzesza 23 członków
2.783 ha to tereny łowieckie (w tym 1.020 ha lasu)