Po wielu latach interwencji mieszkańców Gromca, ulica Czecha, zniszczona przez szkody górnicze, doczekała się naprawy.

- Kompania Węglowa w Bieruniu długo zwlekała z załataniem dziurawej drogi. Dopiero, gdy postraszyliśmy ich sądem, zawarła z nami ugodę. My naprawiamy, oni płacą. W dwa tygodnie wyrównaliśmy drogę i położyliśmy dwie warstwy asfaltu. Czekamy na zwrot kosztów – wyjaśnia Grzegorz Żuradzki, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie.

Kompania ma trzydzieści dni na zwrócenie PZD 54 tys. zł. Za każdy dzień zwłoki naliczane będą ustawowe odsetki.
- Jestem w szoku. Walczyłam o naprawę ul. Czecha kilka lat. Interweniowałam u burmistrza, dyrektora PZD, nawet posła Tadeusza Arkita. Bezskutecznie. Dopiero po interwencji „Przełomu” udało się dopiąć swego. Mieszkańcy są szczęśliwi – cieszy się sołtys Halina Ławczys.
(MB)