Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Patriotycznie i swojsko na biesiadzie w Libiążu

12.11.2008 13:46 | 1 komentarz | 3 498 odsłony | red
Z przypiętymi tarczami szkolnymi, z zeszytami pełnymi pieśni patriotycznych libiążanie świętowali 90. rocznicę odzyskania niepodległości na dziesiątej biesiadzie patriotycznej. W tym roku - na nutę szkolną.
1
Patriotycznie i swojsko na biesiadzie w Libiążu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Z przypiętymi tarczami szkolnymi, z zeszytami pełnymi pieśni patriotycznych libiążanie świętowali 90. rocznicę odzyskania niepodległości na dziesiątej biesiadzie patriotycznej. W tym roku - na nutę szkolną.

We wtorkowy wieczór, hala sportowa w Libiążu była wypełniona po brzegi.
- Nigdzie nie obchodzi się świąt państwowych w takim stylu. Zamiast nudnych i poważnych apeli, radujemy się z odzyskania niepodległości. Każda biesiada jest inna, każda swojska, z odrobiną powagi. Najbardziej podobała mi się impreza na nutę górniczą. Szkolna natomiast przypomina mi dziecięce lata. Wtedy dziadek opowiadał, jak walczył za Polskę – Zdzisław Gralla przypina do marynarki tarczę szkolną, którą dostał każdy uczestnik.

Stanisława Dęsoł z zespołu Macierzanki też nie opuściła ani jednaj biesiady.
- To najważniejsze święto państwowe. Ojciec walczył w 1920 roku ramię w ramię z Piłsudskim. Dzięki takim jak on, dziś możemy cieszyć się wolną Polską. Ważne, byśmy przypominali o tym dzieciom, bo większość nawet nie wie, jakie święto obchodzimy 11 listopada – podkreśla.

Mieszkańcy biesiadowali do późnego wieczora. Było wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych wraz z chórem Canticum Canticorum, lekcje biologii, matematyki, historii, jezyka polskiego, chemii i religii, tym razem w wykonaniu dzieci. W przewie, po dzwonku, można było kupić coś na ząb w sklepiku szkolnym.
(MB)