Przełom Online
Złodziej wydmuchał prawie 4,2 promila alkoholu
LIBIĄŻ. W środę po południu mieszkaniec osiedla Flagówka zaprosił do siebie do bloku kolegę. Gdy gospodarz między jednym a drugim kieliszkiem wyszedł do kuchni, gość zaczął pakować do kieszeni łupy. 37-latek zabrał między innymi pilota od telewizora i telefon komórkowy.
Gdy właściciel wrócił do pokoju, zauważył, że brakuje w nim paru przedmiotów, a kieszenie kolegi dziwnie napęczniały. Przeszukał podejrzanie zachowującego się gościa, odzyskując swoje rzeczy. Na tym jednak nie poprzestał. Nie zastanawiając się długo, zadzwonił na policję.
- Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania wydmuchał prawie 4,2 promila alkoholu. Za usiłowanie kradzieży grozi mu do 5 lat więzienia – informuje aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie.
Łukasz Dulowski
Komentarze
1 komentarz
Gospodarz tego lokalu chyba nie był lepszy-zlikwidować wóde ze sklepów, nie bedzie ofiar i przęstępców!!!