Przełom Online
Nowa radna chce znać oczekiwania mieszkańców
ALWERNIA. Zofia Grondalczyk z Poręby Żegoty wygrała niedzielne wybory uzupełniające do rady miejskiej. Wejdzie do niej za Bogusławę M., która musiała zrzec się mandatu po tym, jak sąd skazał ją za wyłudzanie unijnych pieniędzy.
Grondalczyk miała do pokonania dwie przeciwniczki: Marię Wiecheć i Wandę Kowalik. Poradziła sobie z nimi bez problemu, dostając 146 głosów. Wiecheć poparło 91 osób, a Kowalik – 72. Jak informuje Henryka Pikulska, sekretarz w Urzędzie Miejskim w Alwerni, uprawnionych do głosowania było 924 mieszkańców Poręby Żegoty. Postawą obywatelską wykazało się 313 wyborców. Cztery głosy zostały uznane za nieważne.
Zofia Grondalczyk to postać dobrze znana w swojej miejscowości. W latach 1980-82 i 1994-2005 kierowała tamtejszą podstawówką. Zasiadała już w radzie miejskiej. Mieszkańcy mogą się po niej spodziewać, że na pewno zadba o szkołę, w której przepracowała 38 lat. Grondalczyk zapowiada, że w najbliższym czasie spotka się z mieszkańcami, żeby usłyszeć od nich, jakie są wobec niej, jako radnej, konkretne oczekiwania.
Łukasz Dulowski
Komentarze
28 komentarzy
Do pana radnego:ja to bym chciał powrotu komunikacji lotniczej ,czyliwybudowania lotniska.To bardzo by usprawniło komunikację ze stalicą Polski(nie regionu) zamiast stać w korkach, to bym sobie wsiadł do samolotu i kilka minut i już jestem w stolicy.I jeszcze, to by się bardzo przyczyniło do rozwoju naszego regionu,to jest "paląca" potrzeba-potrzeba chwili i nie bylibyśmy już prowincją i zapchajdziurą.Uruchomienie takiego połączenia to nie nostalgia, i nie romantyzm, tylko pragmatyka.
Komu zależy na powrocie komunikacji PKP ,to burmistrz przyjmuje w kazdy poniedziałek,a artyk.nie jest o torach i komentarze sa nie na miejscu.Radna z Poreby nic tu nie pomoże,bo pociag przez Porebe i tak nie pojedzie.ona będzie miała wyzsze cele do spełnienia.
Radni mają obowiązek zająć się każdą sprawą zgłaszaną przez społeczność bo przez nią zostali wybrani. Tak będzie także w tym przypadku. Przeanalizowana będzie sprawa powrotu pociągów na wspomnianą linię. Będą prowadzone rozmowy ze wszystkimi zainteresowanymi. Pozdrawiam
Apel do radnych :Nie zajmujcie się tymi drugorzędnymi sprawami podnoszonymi przez ludzi nie z naszego terenu, którzy chcieliby chyba powrotu komunizmu PKS ,zniżek na biletyitp Ludzie ci są nieudacznikami życiowymi nie dającymi sobie rady w rzeczywistości innej niż komuna,nie mają ochoty na dalszą edukację ,nie potrafią nawet zarobić na dojazdy do pracy i nazywają to luksusem,pewnie żebrząc o zasiłki z opieki społecznej .Twierdzą obrażając nas ,iż jesteśmy: zaściankiem ,zapchajdziurą ;tudzież podobno w okolicy wyrosły jakieś metropolie których mieszkańcy patrzą na nas z góry-byc może patrzą ,ale na pewno z zupelnie innych powodów-być może dlatego,że obraz gminy widzą przez pryzmat poniżej piszących.Ja nie mam takiego odczucia i jestem dumny z tego ,że mieszkam i pochodzę z okolic Alwerni .
alwerski największe przekręty to busiarstwo w tych latach wykąbinowało wygryzając państwowych przewoźników jeżdżąc niezgodnie z rozkładem jazdy na który dostali pozwolenie 5min. przed autobusem zaniżając sztucznie ceny a gdy autobusy padły a pociągi przestały jeździć oni rządzą i windują ceny jak im się podoba teraz zrobią wszystko aby komunikacji miejskiej czy pks-u czy kolej nie wróciły bo to by oznaczało konkurencję oczywiście dla pasażerów lepiej ale nie dla busiarstwa które ma monopol i dla przykładu w niedziele na poszczegulne wioski nie jeździ albo w tygodniu maksymalnie jak tu ktoś napisał jeździ do godz 19stej potem zostaje pójście na piechotę a co Ci te tory tak przeszkadzają? krzywda ci się dzieje? pałasz nienawiścią do kolei to widać odrazu po przeczytaniu dobrze są jeszcze ludzie którzy zamierzają walczyć o powrót pociągów do Alwerni i innych miejscowości życzę sukcesu.
kew Ty który wyzywasz nas od oszołomów sam nim jesteś maluczki człowieczku kolej to rozwój dla naszego terenu z innych miejscowości to zauważają a dzięki takim ludziom jak ty i miejscowi rządzący staliśmy się zapchajdziurą zabitą dechami
Państwo Radni choć raz wykażcie się chęcią do pracy i zajmijcie się tymi pociągami, ludzie na nie czekają już od 7lat! Jakie busiki o czym wy tu wogóle piszecie? Czy busiki jeżdżą po 18stej? czy porusza się ich tyle samo w soboty/niedziele? kto je widział? ich rozkłady? stoją w korkach traci się czas i jest się zmęczonym od stania w ścisku i tłoku, wolałbym się przesiąść z pociągu do Wadowic w Spytkowicach, Trzebini i jechać nim do Krakowa. Wszyscy samochodami nie jeżdżą codzień do pracy bo się nie opłaca, paliwo drożeje a utrzymanie koszty przy dzisiejszych płacach zakrawa na luksus. Żeby cokolwiek załatwić w "stolicy powiatu" trzeba się ostro nagimnastykować a tak wsiadłoby się w szynobus i raz dwa szybko tanio i przyjemnie byłoby się na miejscu! Nikt o tym zaścianku nie myśli.