Popieram poprzednią wypowiedź. Poza tym jakoś sama postać Dziwisza i jego słowa do mnie zupełnie nie trafiają. Zamknął się w kurii krakowskiej jak średniowieczny władca i myśli, że ludzie zawsze będą chodzić do kościoła- nawet wtedy, gdy będzie podejmował głupie decyzje. A po młodzieży widać, że tak nie będzie. Kościół hierarchiczny wymaga reform, bo w przeciwnym razie ludzie coraz liczniej zaczną odchodzić z Kościoła. A co w ogóle z ks. Hajdyłą, który ponoć dostał awans na lepszą i bogatszą parafię w Krakowie?

To jasne. nigdy.

Ale zaszczyt dla Trzebini, niech siedzi w swoim prywatnym folwarku na Wawelu a od nas trzyma sie z dala, mamy cie dosc Dziwiszu!!!

Kiedy wreszcie przestaniemy utożsamiać szacunek dla JPII z pomnikami i głazami? A zaczniemy przejmować się Ewangelią?